Zapowiedź – MATCHDAY #36

Do końca ligowych zmagań pozostały cztery dni meczowe.  W środowy wieczór dojdzie do dziewięciu pojedynków, po których możemy poznać nowego Mistrza Siatkarskiej Ligi Trójmiasta oraz Mistrza trzeciej ligi grupy B. Dodatkowo ciekawie będzie w trzeciej lidze grupy A, w której BES Boys BLUM podejmą Speednet 2. Zapraszamy na zapowiedź!

APV Gdańsk – Port Gdańsk

Godz.: 19:00, boisko nr: 1

Po poniedziałkowej serii gier szanse ‘Portowców’ na utrzymanie w trzeciej klasie rozgrywkowej znacznie wzrosły. Wpływ na taką tezę ma to, że Port w minionej kolejce wzbogacił się o trzy punkty po konfrontacji z Hapag-Lloyd. Dodatkowo, co równie ważne, swoje spotkanie przegrała wówczas ekipa Craftveny, która uznała wyższość Fuxa Pępowo. Sądzimy, że team ‘z doków’ nie będzie miał problemu z tym by utrzymać się w trzeciej lidze. W naszym odczuciu mają oni o wiele lepszy terminarz niż ich bezpośredni rywal w walce o utrzymanie – Craftvena. Podczas gdy ‘Rzemieślnicy’ zmierzą się z Wolves Volley, ‘Portowcy’ staną do rywalizacji z APV Gdańsk i będą zdecydowanym faworytem starcia. Z drugiej strony, potencjalna strata punktów może ekipie Arkadiusza Sojko skomplikować sytuację. Pamiętając jak wyglądało pierwsze spotkanie obu drużyn, Port może być spokojny. Uważamy, że mecz rozegrany 25 marca był wypadkową dwóch rzeczy. Pierwszą sprawą jest to, że APV zagrało wówczas najgorsze spotkanie w swojej historii i nie mamy co do tego najmniejszych wątpliwości. Drugą jest naprawdę niezła forma, którą zaprezentowali gracze Portu. Uważamy, że powtórka kompletu punktów jest najbardziej prawdopodobnym scenariuszem, choć wątpimy, że spotkanie będzie wyglądało jak te sprzed dwóch miesięcy.

Typ Redakcji: 0-3

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1

Typ Eksperta (Maciej Kot):

Volley Surprise – Tiger Team

Godz.: 19:00, boisko nr: 2

Przez bardzo długi okres wydawało się, że ekipa Volley Surprise może mieć problem z tym, by utrzymać się w trzeciej klasie rozgrywkowej. Pierwsze osiem spotkań w sezonie Wiosna’24 to zaledwie trzy zwycięstwa i aż pięć porażek. Ok, na pierwszy rzut oka wspomniany bilans może wydawać się całkiem niezły. Sytuacja wyglądała jednak tak, że trzy wspomniane porażki to mecze, w których ‘Słupszczanie’ nie zdobywali choćby punktu. Jakby tego było mało – w meczach, które Volley wygrywał to musiał dzielić się punktami z rywalami. Co gorsze – mowa tu o meczach, w których Volley Surprise mierzył się z Krukiem, Chilli czy DNV, a więc drużynami, które spadną z ligi. Sytuacja drużyny występującej w delegacji zaczęła się zmieniać dopiero w drugiej części sezonu, a na prawdziwy Volley Surprise, który potrafi grać bardzo dobrze musieliśmy czekać do jedenastego meczu w sezonie, w którym Volley dość niespodziewanie ograł BL Volley za komplet oczek. Po wspomnianym meczu stało się jasne, że drużynie Volley Surprise nie spadnie już włos z głowy. Podobnej pewności nie mamy, kiedy spojrzymy na sytuację Tiger Team. Zespół Dawida Staszyńskiego balansuje obecnie pomiędzy czwartą a trzecią ligą. Choć gracze w granatowych strojach wydają się być na dobrej drodze do utrzymania, to jednak w środowy wieczór przydałyby im się punkty. Czy im się to uda? Po raz kolejny dużo będzie zależeć od składu zespołu ze Słupska. Jeśli nie będą mieli problemów kadrowych, Tiger może mieć problemy z wygraniem spotkania czy nawet seta. Uważamy, że najbardziej prawdopodobnym wynikiem jest podział punktów ze wskazaniem na zespół występujący w delegacji.

Typ Redakcji: 2-1

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1

Typ Eksperta (Maciej Kot):

Hydra Volleyball Team – Volley Gdańsk

Godz.: 19:00, boisko nr: 3

Do niedawna sytuacja Volley Gdańsk w kontekście awansu układała się bardzo dobrze. Był czas, że ‘żółto-czarni’ byli nawet liderem drugoligowych rozgrywek i wówczas nic nie wskazywało na to, jak z czasem się wszystko popsuje. Warto podkreślić fakt, że był to jednak okres, w którym ‘żółto-czarni’ ogrywali drużyny, które były od nich niżej w tabeli i walczyły o zupełnie inne cele. ‘Schody’ rozpoczęły się w momencie, w którym trzykrotnym Mistrzom SL3 przyszło się zmierzyć z ekipami, które podobnie jak oni, również walczyli o awans. Wyglądało to tak:

15 kwietnia, mecz z Szach-Matem, wynik 1-2,

6 maja, mecz z BEemką, wynik 1-2,

13 maja, mecz z 22 BLT Malbork, wynik 1-2.

Podsumowując, na dziewięć możliwych punktów Volley ugrał zaledwie trzy i droga do podium im się znacznie wydłużyła. Dodatkowo, dziś wieczorem zmierzą się z Hydrą i z pewnością nie będzie to łatwy pojedynek. ‘Bestia’ w ligowej tabeli znajduje się tuż pod Volleyem, do którego traci zaledwie jedno oczko. Choć jakiś czas temu napisaliśmy, że nie mają oni zbyt dużych szans na podium to jednak jest to mecz ‘ostatniej szansy’. Aby jednak myśleć o pozytywnym zakończeniu, Hydra musiałaby wygrać pozostałe mecze za komplet i liczyć na potknięcia innych rywali. Podsumowując, szanse na to oceniamy dość marne. Uważamy, że w środowy wieczór dojdzie do podziału punktów, a taki scenariusz nie zadowoli żadnej ze stron.

Typ Redakcji: 1-2

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1

Typ Eksperta (Maciej Kot):

BES Boys BLUM – Speednet 2

Godz.: 20:00, boisko nr: 1

Choć zanosiło się na to od dawna, dopiero w minionym tygodniu poznaliśmy drużyny, które podzielą się ze sobą poszczególnymi kolorami medali. Jeśli chodzi o Speednet 2, to na 99% będą to brązowe medale. Inne scenariusze są tak mało prawdopodobne, że szkoda o nich w ogóle wspominać. Taki obrót spraw jest rzecz jasna bardzo dużym rozczarowaniem ‘Programistów’, którzy przed rozpoczęciem obecnej kampanii liczyli na bezpośredni awans do drugiej ligi. Już na początku okazało się jednak, że Speednet nie jest jedyną ‘siłą w mieście’. Okazało się bowiem, że mocniejszą ekipą na przestrzeni dwunastu spotkań okazała się ekipa BES Boys BLUM. Co ciekawe, ‘Chłopcy’, nawet jeśli wygrają środowe spotkanie i będą mogli pochwalić się bilansem trzynastu zwycięstw oraz brakiem porażki, to nie będą mieli gwarancji tego, że wygrają ligę. Całość rozchodzi się o ‘małe punkty’, które BES Boys BLUM, mimo zwycięstwa z Challengersami ma gorsze. Oznacza to, że o tym, która z drużyn wygra ligę zadecyduje to jak obie ekipy zaprezentują się na tle Speednetu. Pół żartem, pół serio można stwierdzić, że Speednet ma tego co chciał. Przed sezonem mówiło się o tym, że gracze Marka Ogonowskiego będą rozdawać karty i im dłużej o tym myślimy, bardziej się z tym zgadzamy. Tak czy siak – BES Boys BLUM ma w środowy wieczór szanse na to by postawić kropkę nad ‘i’, kończąc sezon w doskonałych nastrojach. O tym czy tak będzie, przekonamy się niebawem!

Typ Redakcji: 2-1

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak):

Typ Eksperta (Maciej Kot):

Volley Surprise – Drużyna A

Godz.: 20:00, boisko nr: 2

Choć Drużyna A nie straciła rzecz jasna szans na utrzymanie w trzeciej lidze to jednak w poniedziałkowej serii gier, team Karola Majkowskiego dał ciała. Przypomnijmy, że ‘Czarni’ rywalizowali wówczas z DNV i w naszym odczuciu byli zdecydowanym faworytem starcia. Presja towarzysząca spotkaniu przygniotła ich tak bardzo, że do końcówki drugiego seta Drużyna A nie mogła się ogarnąć. Ostatecznie udało im się wyszarpać zwycięstwo z rąk rywali i do środowej konfrontacji przystępują bogatsi o dwa punkty. Co ciekawe – o tym, czy to ‘Czarni’ czy może jednak Tiger Team utrzyma się w lidze mogą zadecydować gracze Volley Surprise. Tak się bowiem składa, że i jedni i drudzy grają w środowy wieczór z drużyną ze Słupska.  O ile sytuacja w tabeli jest lepsza w przypadku Tiger Team (jeden punkt więcej), tak po stronie Drużyny A też znajdujemy pewne argumenty. Jednym z nich jest to, że do meczu z ekipą Macieja Siacha, Drużyna A będzie przystępować świeżo po obejrzeniu ich meczu z ‘Tygrysami’. Drużyna A będzie miała zatem bardzo dobry materiał do analizy. Czy uda im się wyciągnąć odpowiednie wnioski i w środowy wieczór zwiększą swoje szanse na utrzymanie? W naszym odczuciu będzie o to trudno. Faworytem spotkania zdają się być gracze Volley Surprise.

Typ Redakcji: 2-1

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1

Typ Eksperta (Maciej Kot):

AXIS – Dream Volley

Godz.: 20:00, boisko nr: 3

Po wtorkowej serii gier stało się jasne, że ‘włos z głowy’ drużynie Dream Volley już nie spadnie. Choć biorąc pod uwagę przedsezonowe oczekiwania – team Mateusza Dobrzyńskiego zawiódł, to jednak w kilku ostatnich spotkaniach zapunktował i w konsekwencji oddalił od siebie widmo spadku z ligi, co do pewnego momentu nie było oczywiste. Niemniej, punkt w konfrontacji z wiceliderem pokazuje, że Dream Volley jest w stanie rywalizować na wyższym poziomie niż wskazują na to wyniki. Co ciekawe, po wtorkowym spotkaniu ‘Marzyciele’ wskoczyli w ligowej tabeli tuż nad swojego środowego rywala – drużynę AXIS. Choć dorobek punktowy obu drużyn w obecnym sezonie jest bardzo podobny, to jednak zupełne inne były wobec ekip przedsezonowe oczekiwania. W przypadku AXIS miało być to utrzymanie w drugiej lidze, co zresztą jest celem większości drużyn, które awansują do wyższej ligi. Która z drużyn wygra spotkanie? Spójrzmy na statystyki:

Ataki na mecz: 25,92 (Dream) vs 25,82 (AXIS) – punkt dla Dream

Bloki na mecz: 2,92 (Dream) vs 4,64 (AXIS) – punkt dla AXIS

Asy na mecz: 3,5 (Dream) vs 2,64 (AXIS) – punkt dla Dream

Stracone ataki na mecz: 30 (Dream) vs 33,18 (AXIS) – punkt dla Dream

Stracone bloki na mecz: 5,25 (Dream) vs 5,5 (AXIS) – punkt dla Dream

Stracone asy na mecz: 3,92 (Dream) vs 4,27 (AXIS) – punkt dla Dream

Błędy własne na mecz: 18,08 (Dream) vs 15 (AXIS) – punkt dla AXIS.

Podsumowując – 5 argumentów przemawia na korzyść Dream Volley, 2 z kolei na AXIS. Stawiamy na wynik 2-1 dla Dream Volley.

Typ Redakcji: 1-2

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak):1-2

Typ Eksperta (Maciej Kot):

Team Spontan – Fux Pępowo

Godz.: 21:00, boisko nr: 1

Zupełnie inaczej miał wyglądać sezon dla ekipy Team Spontan. Zespół Piotra Raczyńskiego przez bardzo długi czas był liderem trzeciej ligi grupy B i wówczas zdawał się być pewniakiem do tego by zająć jedno z dwóch pierwszych miejsc w lidze. W dobrze naoliwione tryby ‘Spontanicznej maszyny’ z czasem wdarł się jednak piasek. Pierwsze poważne zgrzyty usłyszeliśmy kilkanaście dni temu, kiedy Team Spontan musiał uznać wyższość Wolves Volley. Mimo to, nadal znajdowali się na drugim miejscu w tabeli i kwestia potencjalnego awansu zależała tylko i wyłącznie od nich. Głównym zadaniem Spontana było to, by nie przerżnąć z Krakenem w stosunku 0-3 i jak się możecie domyślać – ‘cały misterny plan poszedł w pizdu’. Choć jest to bardzo mało prawdopodobne, sytuacja może ulec jeszcze zmianie. Aby tak się stało, Team Spontan musi wygrać z Fuxem i liczyć na to, że ci – ograją później Krakena za komplet punktów. Prawdę mówiąc – scenariusz ten jest bardziej naciągnięty niż skóra na czole Krzyśka Ibisza. Wydaje się bowiem bardzo mało prawdopodobne, aby Fux, który może w środowy wieczór świętować tytuł mistrzowski miał się na ostatniej prostej potknąć. W naszym odczuciu karty zostały już rozdane. Podczas gdy Fux ma w swoich rękach same asy, Kraken króle, to Spontan został z dziewiątkami oraz waletami.

Typ Redakcji: 0-3

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3

Typ Eksperta (Maciej Kot):

Merkury – Old Boys

Godz.: 21:00, boisko nr: 2

Jesteśmy niemal przekonani, że idący w kierunku Ergo Areny gracze Merkurego będą się wyróżniać w tłumie. Wszystko za sprawą tego, że w ich torbach będą pobrzękiwały butelki, które będą przygotowane na potencjalną celebrację. Jeśli bowiem Merkury wygra za komplet oczek, to żadna siła nie odbierze im już piątego tytułu mistrzowskiego. Owszem, wciąż będzie istniała matematyczna szansa na to, że to Eko-Hurt cieszyłby się z tytułu, ale Merkury musiałby chyba oddać mecz walkowerem. Czy Merkury będzie w stanie zgarnąć w środowy wieczór komplet oczek? Będzie o to bardzo trudno, o czym wielokrotnie w obecnym sezonie się już przekonaliśmy. Tak się składa, że spośród dziesięciu wygranych, Merkury sięgał po komplet oczek w tylko trzech spotkaniach. Sztuka ta nie udała się graczom Piotra Peplińskiego chociażby w pierwszym meczu sezonu, w którym ‘Granatowi’ podzielili się punktami z Old Boys. Wspomniane przez nas spotkanie, Merkury zdawał się przez długi czas kontrolować, ale ostatni set padł jednak łupem drużyny z Pruszcza Gdańskiego. Co ciekawe, po poniedziałkowej serii gier okazało się, że ‘Dziadki’ wciąż mają szanse na medale, co byłoby dla beniaminka kapitalną sprawą. Aby tak się jednak stało, ‘Biali’ musieliby wygrać dwa ostatnie spotkania sezonu. W środę z Merkurym oraz w poniedziałek ze Speednetem. My stawiamy na scenariusz, który jest pomiędzy. Merkuremu nie uda się wygrać za komplet punktów, a ‘Dziadkom’ wygrać spotkania. Podsumowując – stawiamy na 2-1 dla ‘Granatowych’.

Typ Redakcji: 2-1

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1

Typ Eksperta (Maciej Kot):

BL Volley – Chilli Amigos

Godz.: 21:00, boisko nr: 3

Wszystko wskazuje na to, że BL Volley zajmie czwarte, a w najgorszym układzie piąte miejsce w ligowej tabeli co i tak będzie wynikiem lepszym niż w dwóch poprzednich edycjach. Wynik ten jest tym bardziej imponujący, jeśli pod uwagę weźmiemy fakt, że w dość powszechnej opinii, mamy do czynienia z najsilniejszą trzecią ligą w historii. Aby postawić jednak kropkę nad ‘i’ oraz sprawić by ta zapowiedź się ‘brzydko nie zestarzała’, team Wojciecha Strychalskiego musi wygrać z Chilli Amigos i zrobić to za komplet punktów. Powiedzmy sobie szczerze – nie jest to zadanie przesadnie ambitne. Dla ‘Amigos’ sezon Wiosna’24 był koszmarem, którego w zasadzie nikt się nie spodziewał. Ok, ostatnie sezony były pewną wskazówką na to, że poziom drużyny uległ pogorszeniu i potencjalnie drużyna może mieć problem z utrzymaniem. Odrzucając wynik z Pekabexem, bo z ‘biało-zielonymi’ wygrał każdy – Chilli Amigos nie wygrało żadnego spotkania w sezonie i jest to sportowa katastrofa. Nie sądzimy, że w środowy wieczór sytuacja ta mogłaby ulec zmianie. Ba, sądzimy, że choćby jeden punkt byłby dla ‘Amigos’ kapitalnym wynikiem. Czasy, w których Chilli potrafiło jak równy z równym grać z najlepszymi drużynami w trzeciej lidze minęły. Czy na długo? Przekonamy się po kolejnym sezonie. Jest już bowiem pewne, że ‘Papryczki’ będą na jesień rywalizowały w czwartej klasie rozgrywkowej. 

Typ Redakcji: 3-0

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0

Typ Eksperta (Maciej Kot):

Start a Conversation

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.