W środowej serii gier dojdzie do bardzo ważnych spotkań w pierwszej lidze, w których AIP podejmie najpierw Speednet, a następnie Merkurego. Dość ciekawie zapowiadają się cztery spotkania w drugiej lidze. Zapraszamy na zapowiedź!
Flota Active Team – AXIS
Godz.: 19:00, boisko nr: 1
Sytuacja drużyny AXIS staje się coraz bardziej skomplikowana. Cóż, nie ma się co temu przesadnie dziwić. Zespół w czerwonych barwach wygrał zaledwie jedno z sześciu spotkań i przed obecnym tygodniem rozgrywek plasował się na jedenastym miejscu w ligowej tabeli. We wspomnianych spotkaniach zespół Fabiana Polita skompletował zaledwie sześć oczek i jeśli nie poprawią średniej punktów na mecz, to będą mieli potężne problemy z utrzymaniem w drugiej lidze. Kiedy spojrzymy bowiem na historię tego, ile punktów potrzebowały drużyny w ostatnich pięciu sezonach do utrzymania (nie wliczamy miejsca barażowego) to wychodzi nam, że:
– Wiosna’22 – 13 punktów
– Jesień’22 – 11 punktów
– Wiosna’23 – 13 punktów
– Jesień’23 – 12 punktów
– Wiosna’24 – 12 punktów.
Co to oznacza? Wychodzi na to, że ‘Czerwoni’ muszą zgromadzić w sześciu następnych meczach siedem oczek. O to nie będzie rzecz jasna prosto. Faworytem środowej potyczki są gracze Floty Active Team i sytuacji nie zmienia tu fakt, że ex-pierwszoligowiec przystąpi do rywalizacji po dotkliwym laniu od DNV VG. Nie ma co ukrywać. Bilans czterech zwycięstw oraz trzech porażek na tym etapie sezonu to nie jest szczyt marzeń drużyny, która chciała wrócić do pierwszej ligi. Choć gracze Karoliny Kirszensztein wciąż mają na to szansę, to każdy stracony punkt w środowy wieczór ich od tego wyraźnie oddali.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 2-1
Czerepachy Volley – Maritex
Godz.: 19:00, boisko nr: 2
Choć od samego początku rozgrywek wydawało się, że Czerepachy są drużyną, która przebrnie trzecioligowe rozgrywki suchą stopą i z dużą dozą prawdopodobieństwa nie straci nawet seta, to miniony tydzień pokazał, że ‘niemożliwe nie istnieje’. Owszem – ‘Żółwie’ wygrali wówczas dwa razy po 3-0, ale o ile we wcześniejszych meczach nie mieli najmniejszych problemów – tak tu mieli ich już naprawdę sporo. Po spotkaniu wiele osób zastanawiało się czy to Tiger, a przede wszystkim Oliwa zagrały tak rewelacyjnie, czy jednak Czerepachy nie były tego dnia tak mocne, jak nas do tego przyzwyczaiły. W środowy wieczór postara się to zweryfikować drużyna Maritexu, która przed obecnym tygodniem rozgrywek plasowała się na ósmym miejscu w ligowej tabeli. Do spotkania z liderem trzecioligowych rozgrywek zespół Michała Pietrasika przystąpi świeżo po porażce z Team Spontan w stosunku 1-2. Choć ostatecznie gracze w fioletowych barwach musieli uznać wyższość rywali, to w meczu zaprezentowali się naprawdę nieźle i byli blisko tego, by sprawić bardzo dużą niespodziankę. Jeśli w środowy wieczór Maritex powtórzyłby ten wynik i pokusił o choćby jeden punkt – byłaby to jedna z największych niespodzianek w całym październiku. Spróbować jej ex-drugoligowiec będzie musiał bez swojego kapitana – Michała Pietrasika. Po stronie ‘Żółwi’ również nie zabraknie osłabień. Jak możemy się dowiedzieć, w meczu zabraknie Kostii Rudnytskiego oraz lidera drużyny – Pawła Shylina. Mimo to, stawiamy na pewne trzy punkty drużyny w zielonych barwach.
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 3-0
BL Volley – Tiger Team
Godz.: 19:00, boisko nr: 3
Kolejny ‘Tygrysi pojedynek’ w ramach rozgrywek Inter Marine SL3. Podczas, gdy jedni mają się bardzo dobrze, tak drudzy stają się powoli gatunkiem, któremu grozi wymarcie. Trudno bowiem jest dostawać notorycznie baty, by później jak gdyby nigdy nic – rozegrać kolejne spotkanie. Taki status drużyny Tiger Team trwa nieprzerwanie od 27 sierpnia 2024 r. Wiecie – to było dawno. Na dworze było naprawdę ciepło. Pamiętacie kiedy to było? No właśnie – dawno. Aktualnie mamy deszcz, zimno i beznadziejnie. No i właśnie tak wygląda sytuacja Tigera, który w trakcie spotkań ma tyle wigoru i chęci życia, co wspominany wcześniej – ‘Kłapouchy’ z ‘Kubusia Puchatka’. Sądzimy, że ich nastrój po środowej serii gier nie poprawi się ani trochę. Jesteśmy bowiem niemal przekonani, że będzie to dziewiąte przegrane spotkanie z rzędu, w którym Tiger nie ugra choćby seta. Co musiałby się stać by było inaczej? Tiger musiałby zagrać na luzie i zapomnieć o tych wszystkich nieudanych tygodniach. Jeśli zresetują głowę, to kto wie, być może coś urwą? Już w meczu z Czerepachami ‘były momenty’. Będzie to jednak zadanie niezwykle trudne. BL Volley zdaje się rozkręcać i w czterech ostatnich meczach, aż trzy razy schodzili z parkietu ‘z tarczą’. Seria została przerwana w meczu z Osadą Truso, choć trzeba przyznać, że na tle faworyzowanej ekipy team Wojciecha Strychalskiego zaprezentował się godnie. W środę czeka na nich jednak nie Osada, a Tiger. Sądzimy, że w związku z tym BL wzbogaci się o trzy oczka.
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Typ Eksperta (Daniel Podgórski) 3-0
DNV VG – Złomowiec Gdańsk
Godz.: 20:00, boisko nr: 1
Do bezpośredniego spotkania ze Złomowcem Gdańsk, gracze DNV VG przystąpią tuż po ich kapitalnej wygranej za komplet punktów z Flotą Active Team. Wspomniana wygrana jest tym bardziej ważna, że ‘żółto-czarni’ zgarnęli w niej komplet punktów. Ponadto, gracze Dariusza Kuny ‘zamknęli mordy’ malkontentom, którzy (podobnie jak Redakcja), wytykali im, że w obecnej kampanii wygrywali tylko z drużynami z dolnych partii ligowej tabeli, a na dodatek – robili to po podziale punktów. Trzeci szalenie istotny aspekt to fakt, że po pewnej wygranej ze spadkowiczem z pierwszej ligi, morale drużyny poszybowały w górę. Jeśli bowiem można opędzlować Flotę za trzy punkty, to można to zrobić z każdym innym rywalem w drugiej lidze. W środowy wieczór gracze w żółto-czarnych barwach będą chcieli to udowodnić w meczu ze Złomowcem Gdańsk, który stał się drużyną przewidywalną w swej nieprzewidywalności. Kiedy wydaje nam się, że przegrają oni mecz jak z BES Boys BLUM – ci, jak gdyby nigdy nic wygrywają. Kiedy z kolei stawiamy ich w roli faworyta w konfrontacji ze Speednetem 2, gracze w miedzianych strojach dość niespodziewanie przegrywają, pomimo faktu, że mieli we wspomnianym meczu rywala ‘na widelcu’, to zamiast wykorzystać ten fakt Złomowiec w końcówce drugiego seta się całkowicie pogubił i finalnie z wygranej cieszył się Speednet. Która z drużyn wygra? Nieco więcej szans na tryumf dajemy graczom DNV VG. Tak jak wynika jednak z naszych wcześniejszych słów, potencjalna wygrana Złomowca nas jednak nie zaskoczy.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 2-1
AIP – Speednet
Godz.: 20:00, boisko nr: 2
Po poniedziałkowej serii gier sytuacja Speednetu oraz AIP stała się jeszcze bardziej korzystna. Aktualnie obie drużyny rywalizują bowiem o podium rozgrywek, między innymi z Bossmanem, który dość niespodziewanie przegrał swoje spotkanie z ekipą Old Boys. Jest to tym bardziej istotne, że wspomniani Old Boysi zakończą rundę zasadniczą w grupie spadkowej i nie zagrożą obu środowym w dążeniu do celu. Dodatkowo – osłabili oni jednego z głównych rywali – lidera rozgrywek, a jak to mówią – ‘nic tak Polaka nie cieszy jak nieszczęście sąsiada’. Wracając do spotkania – obie drużyny znajdują się na odpowiednio drugim oraz trzecim miejscu w ligowej tabeli. Obie mają dodatkowo identyczny bilans sześciu zwycięstw oraz jednej porażki. Wspólnych mianowników jest jednak więcej, bo oba zespoły przegrały z tym samy rywalem – Bossmanem. Mimo, że podobieństw jest całkiem sporo, to lepszą sytuację w tabeli mają gracze AIP, którzy zgromadzili o jeden punkt więcej. Warto tu jednak podkreślić, że za Speednetem przemawia lepszy terminarz. Podczas, gdy gracze AIP zmierzą się w ostatnim meczu rundy zasadniczej z walczącym o grupę mistrzowską – Merkurym, zespół Łukasza Żurawskiego rozegra mecz ze Staltestem i brak trzech punktów byłby w tym meczu sensacją. Jeśli dziś Speednet wygra, a następnie poprawi za tydzień ze Staltestem, to ich sytuacja nie będzie dobra. Będzie kapitalna.
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 1-2
BES Boys BLUM – Fux Pępowo
Godz.: 20:00, boisko nr: 3
Starcie beniaminków drugoligowych rozgrywek. Niemal przez cały poprzedni sezon bardzo duża część społeczności SL3 zastanawiała się, która z drużyn wygrałaby bezpośrednie spotkanie. Wszystko za sprawą tego, że BES Boys BLUM zdominowało zmagania w trzeciej lidze grupy A, Fux Pępowo z kolei w grupie B. Ba, ci drudzy mieli nawet pomysł, żeby zamiast tradycyjnego meczu gwiazd zorganizować taki, w którym wygrani obu grup spotkaliby się w bezpośrednim starciu. Ostatecznie nie zmienialiśmy formuły, która funkcjonuje od kilku lat. Nic jednak straconego, bo po kilku miesiącach od tamtych wydarzeń oba zespoły zmierzą się wreszcie w długo wyczekiwanym bezpośrednim starciu. W rozgrywkach drugoligowych obie drużyny zdążyły rozegrać już po siedem spotkań. Jak do tej pory, zdecydowanie lepiej radzą sobie gracze BES Boys BLUM, którzy zgromadzili o sześć punktów więcej od graczy z Pępowa. Na rewelacyjny bilans 16 punktów złożyło się sześć wygranych oraz jedna porażka. W przypadku graczy Fux Pępowo sprawa wygląda trochę gorzej. ‘Koniczynki’ w obecnej kampanii wygrały trzy z siedmiu spotkań i znajdują się w dolnej części ligowej tabeli. Nie oznacza to bynajmniej, że przewidujemy, że mogą mieć potencjalny problem z utrzymaniem w drugiej lidze. Aktualnie mają oni bowiem wypracowaną kilkupunktową zaliczkę nad ‘grupą pościgową’. O tym czy ta zostanie w środę jeszcze powiększona, przekonamy się niebawem. W naszym odczuciu spotkanie wygrają jednak gracze BBB.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 3-0
Bayer Gdańsk – Kraken
Godz.: 21:00, boisko nr: 1
Pokiereszowany trudami sezonu Bayer Gdańsk wraca na parkiety Inter Marine SL3. Swoje ostatnie spotkanie ‘Aptekarze’ rozegrali ponad dwa tygodnie temu – dokładnie 7 października. Wspomnianego dnia meczowego gracze Damiana Harica nie pamiętają zbyt dobrze. Ba – gdyby mogli to wymazaliby ten dzień z pamięci. Wszystko za sprawą faktu, że rywalizowali wówczas z drużyną BL Volley, z którą finalnie w kiepskim stylu przegrali w stosunku 0-3. Porażka z tym konkretnie rywalem jest tym bardziej bolesna, bo pokazuje, że team, który do niedawna prezentował zbliżony poziom, dość mocno odjechał aktualnie ‘Aptekarzom’. Kiedy spojrzymy na ligową tabelę, to nie mamy wątpliwości. Zespół z Olivii Business Center przeżywa aktualnie największy kryzys, od kiedy przystąpił do zmagań Inter Marine SL3. Po niezłym początku sezonu, w którym Bayer wygrał z Maritexem 2-1, nastąpiła seria porażek, w których Bayer okazywał się gorszy od: Oliwy, Inter Marine, Portu Gdańsk czy wspomnianych wcześniej BL Volley. Dziś również nie będą oni faworytem, a potencjalna wygrana zostałaby odebrana w lidze jako sensacja. Rywalem ‘Aptekarzy’ będzie bowiem zespół Kraken. Gracze Jurija Charczuka znajdują się aktualnie na piątym miejscu w ligowej tabeli, ale tak jak podkreślaliśmy przy okazji ich wcześniejszych spotkań – wciąż mają kontakt z podium rozgrywek i jakby tego było mało, przed nimi teoretycznie łatwiejszy terminarz. Mecz z Bayerem niestety dla ‘Aptekarzy’ jest tego potwierdzeniem. Jaki będzie wynik? Stawiamy na pełną pulę drużyny zza naszej wschodniej granicy.
Typ Redakcji: 0-3
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 0-3
AIP – Merkury
Godz.: 21:00, boisko nr: 2
Choć brzmi to szokująco – środowy wieczór to jedna z dwóch ostatnich szans na odmienienie swojego losu i wskoczenie do grupy mistrzowskiej przez Merkurego. Aby zrozumieć o jak szalonym sezonie mówimy, podamy to, że od sezonu Wiosna’21, w którym Merkury grał w pierwszej lidze rozegrał siedem pełnych sezonów. W tym czasie za każdym razem sięgał po medale. Pięć razy złote oraz dwa razy brązowe. Nigdy dotąd nie było jednak sytuacji, w której Merkury nie znalazłby się w grupie mistrzowskiej. Czy dojdzie do tego teraz? Do końca rundy zasadniczej team w granatowych strojach ma dwa spotkania. Jedno z BEemką, a drugie – z AIP. Jak do tej pory obie drużyny rywalizowały ze sobą czterokrotnie. Dwa razy wygrywała drużyna Piotra Peplińskiego, natomiast dwa razy – AiP. We wspomnianych wygranych spotkaniach przez ‘Przyjaciół’, prawdziwą zmorą oraz katem Merkurego okazywał się Tomasz Ćwiertnia, który w obecnym sezonie choć nie zdążył rozegrać jeszcze meczu to jest wpisany do składu drużyny. Jak będzie tym razem? Która z drużyn wygra? Patrząc na ligową tabelę oraz to jak w obecnym sezonie radzą sobie obie drużyny, faworytem zdają się być gracze Adriana Ossowskiego. Z drugiej strony, w naszych głowach wciąż rezonuje to jak rozgrywki Inter Marine SL3 w ostatnich latach zdominowała drużyna Piotra Peplińskiego. Rzeczywistość vs kawał historii. Stawiamy na szczęśliwy dla AiP podział punktów.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 2-1
Hydra Volleyball Team – Fux Pępowo
Godz.: 21:00, boisko nr: 3
Wiecie jak to jest z ‘Bestiami’. Te często przyjmują dość przyjemne usposobienie. Kiedy jednak się wkurzą – lepiej z nimi nie zadzierać. Efekt ‘wkurzenia’ oglądamy w Hydrze od kilku dobrych spotkań. W tym czasie na rozkładzie drużyny Sławomira Kudyby mieliśmy chociażby aktualnego lidera drugiej ligi – 22 BLT Malbork. Wygrana z ‘Lotnikami’ pokazuje to, że Hydra wciąż ‘to’ ma i jest w stanie wskoczyć na bardzo wysoki poziom. Aby myśleć jednak realnie o podium rozgrywek, w SL3 trzeba odpowiedni bardzo wysoki pułap trzymać przez długi czas. Czy Hydra jest na to aktualnie gotowa? Spośród wszystkich ekip w drugiej lidze, to właśnie team w złotych strojach rozegrał najmniejszą liczbę spotkań. Dla przykładu – do lidera Hydra traci 7 punktów, ale gdy wygra dwa najbliższe mecze za komplet punktów, będzie to tylko jedno oczko. Historia pokazała, że ex-pierwszoligowiec potrafi takie rzeczy robić. O wygraną za komplet punktów nie będzie jednak prosto. Gracze z Pępowa udowodnili to chociażby w ostatniej kolejce, w której urwali punkt wiceliderowi drugiej ligi – Tufi Team. W obecnym sezonie Fux potrafił ograć dla przykładu spadkowicza z pierwszej ligi – Flotę Active Team. Co to dowodzi? Ano to, że jeśli Hydra chce zrealizować swój plan, to na pewno nie będzie to tak łatwe zadanie jak mogłoby się wydawać.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 2-1