Zapowiedź – MATCHDAY #22

Rywalizacja w drugiej lidze wkracza w decydującą fazę. We wtorkowy wieczór zobaczymy aż pięć spotkań w tej klasie rozgrywkowej. Szanse na doskoczenie do drużyn z podium będzie miał Team Spontan oraz Mental Block. Warunek jest jeden – muszą wygrać w stosunku 3-0. W jedynym spotkaniu pierwszej ligi Tiande Tufi Team będzie chciało wziąć rewanż za porażkę z INTERMARINE, której doznali kilka tygodni temu. Ewentualne zwycięstwo sprawi, że podium będzie już niemal pewne.

DCT Gdańsk – Team Spontan

Godz.: 20:35, boisko nr 2

Team Spontan ostatnie spotkanie ligowe rozegrał dwa tygodnie temu. Wygłodniali gracze Piotra Raczyńskiego wracają na parkiety Siatkarskiej Ligi Trójmiasta i bez wątpienia interesują ich tylko trzy punkty. Gdy w spotkaniu z ‘Kontenerowcami’ zdobędą właśnie trzy oczka to przedłużą swoje szanse na to, aby na koniec sezonu znaleźć się na podium. W ich przypadku nie ma już marginesu na błędy. Te wykorzystali na początku sezonu i od pewnego czasu wyglądają na drużynę, która złapała wiatr w żagle. Aktualne zdaje się pytanie czy, aby na pewno nie za późno? Ich atutem w porównaniu do drużyn z TOP3 jest układ terminarza. ‘Czarni’ rywalizowali już z każdą z drużyn, która na chwilę obecną zajmuje miejsca 1-3. W związku z faktem, że do spotkań między drużynami znajdującymi się na podium dopiero dojdzie i ekipy siłą rzeczy pogubią punkty, przed Spontanicznymi otwiera się szansa. Przeszkodą numer jeden będzie drużyna DCT Gdańsk, która jak dotąd w dziesięciu spotkaniach zanotowała trzy zwycięstwa i znajdują się na dwunastym miejscu w tabeli. Patrząc na poprzedni sezon to wynik jest już o trzy punkty lepszy. Mimo wszystko ‘Kontenerowcy’ nie składają jeszcze broni i postarają się o wyśrubowanie swojego osiągnięcia. Czy ta sztuka uda się już w spotkaniu ze Spontanicznymi? O to będzie bardzo ciężko. Jednak niemal identyczne słowa mówiliśmy przed spotkaniem z Mental Block, które DCT Gdańsk wygrało 2-1.

Typ Redakcji: Team Spontan

Typ Eksperta (Maciej Kot): Team Spontan

Wirtualna Polska – DNV GL S*M*A*S*H

Godz.: 20:35, boisko nr 3

Obie drużyny do rywalizacji przystąpią w zdecydowanie innych nastrojach. DNV GL S*M*A*S*H notuje swój najlepszy okres od momentu piorunującego wejścia w sezon Wiosna’19. Dzięki pięciu zwycięstwom znajdują się obecnie na bardzo wysokim – szóstym miejscu. Jako Redakcja musimy się przyznać, że zapowiedzi sprzed kilku kolejek dotyczące tego, że drużyna ‘Białych’ znajdzie się w TOP5 braliśmy z przymrużeniem oka. Minęło kilka tygodni i podopieczni Stanisława Paszkowskiego mają tyle samo punktów co piąta drużyna w tabeli – Mental Block. Ostatni okres w ich wykonaniu jest bardzo dobry i na potwierdzenie tych słów możemy dodać, że jeśli ekipa z ‘gdyńskiego mordoru’ wygra z Wirtualnymi w stosunku 3-0 to… podwoją swój wynik punktowy z poprzedniej edycji.  Jeśli chodzi o Wirtualną Polskę to nastroje są zgoła inne. Drużyna po dobrym początku, w ostatnim czasie przegrała cztery mecze, co na przestrzeni dwóch sezonów zdarzyło im się pierwszy raz. Do tej pory po burzy w postaci trzech porażek z rzędu przychodziło słońce i drużyna wygrywała. W ostatnim spotkaniu tak się nie stało i polegli z Trójmiejską Strefą Szkód 2. Niestety dla nich widmo piątej porażki z rzędu zdaje się być realne bowiem nie będą faworytem przeciwko S*M*A*S*H. Na wiosnę wygrali Wirtualni. Czy jest szansa, że teraz mogą powtórzyć tę sztukę?

Typ Redakcji: DNV GL S*M*A*S*H

Typ Eksperta (Maciej Kot): DNV GL S*M*A*S*H

Mental Block – Scandic

Godz.: 20:35, boisko nr 1

Spotkanie przeciwko ‘Hotelarzom’ będzie doskonałą okazją do odwrócenia złej passy dla drużyny Mental Block. Przełom października i listopada to słabszy okres w ich wykonaniu. W tym czasie ‘Mentaliści’ rozegrali dwa spotkania w których zdobyli zaledwie jedno oczko. Przed wspomnianymi wydarzeniami ekipa Katarzyny Wojewódzkiej mogła liczyć na włączenie się do walki o awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Niestety dla nich, plany te bardzo mocno się skomplikowały i aby przedłużyć nadzieje na wkroczenie do elity ‘Niebiescy’ muszą wygrać we wtorek dwa spotkania w stosunku 3-0. Z pewnością drużyna nie wyobraża sobie, że mogłoby być inaczej. Pierwszym rywalem będzie drużyna Scandicu, która jak do tej pory nie zdołała wygrać nawet seta. Mimo tego, w drużynie widać spory postęp czego dowodem jest liczba małych punktów zdobywana w każdym kolejnym meczu. Hotelarze nie przegrywają już setów do pięciu i najczęściej przekraczają dwucyfrową liczbę punktów w secie. Czy będą w stanie wykręcić dwucyfrową liczbę punktów również z ‘Mentalistami’?

Typ Redakcji: Mental Block

Typ Eksperta (Maciej Kot): Mental Block

INTERMARINE – Tiande Tufi Team

Godz.: 21:35, boisko nr 2

Kto wie jak potoczyłyby się losy obu drużyn, gdyby nie bezpośrednia rywalizacja do której doszło 21 października. Wtedy górą była drużyna Masters, która wygrała mecz w stosunku 2-1 i tym samym zapewniła sobie grupę mistrzowską. Z kolei dla Tiande Tufi Team był to zimny prysznic, który zweryfikował ich plany i marzenia o najwyższych celach. Od początku sezonu Tuffiki prezentowali się bardzo dobrze i wydawało się, że drużyna doszła do takiego momentu w którym ‘panowanie’ Volley Gdańsk mogło wydawać się zagrożone. Od tego momentu minęło trochę czasu, a właśnie spotkaniem z Intermarine drużyna Mateusza Woźniaka rozpoczęła serię trzech porażek z rzędu. Taka sytuacja w przypadku tak dobrych zawodników jest sporym zaskoczeniem. Zastanawiamy się jak poradzą sobie  w kryzysowym momencie. Czwarta porażka z rzędu sprawiłaby, że moglibyśmy pisać o dużym rozczarowaniu. Z drugiej strony, spotkania w grupie mistrzowskiej są niejako gwarancją emocji oraz jakości, a porażka jednej czy drugiej drużyny nie jest rozpatrywana w kategorii sensacji. Problemem Tiande Tufi Team będzie to, że spotykają się z ekipą Masters, która ostatnie spotkanie wygrała… z Tiande Tufi Team. Ewentualna porażka byłaby dla nich również  czwartą porażka z rzędu. Zastanawiamy się, która drużyna szybciej stawi czoła i upora się z otaczającym ich kryzysem?

Typ Redakcji: INTERMARINE

Typ Eksperta (Maciej Kot): Tiande Tufi Team

Mental Block – Seargin

Godz.: 21:35, boisko nr

W nadchodzącym tygodniu Mental Block będzie zdecydowanie najbardziej eksploatowaną drużyną spośród wszystkich dwudziestu sześciu ekip zapisanych do ligi. ‘Mentaliści’, w tygodniu po święcie Niepodległości, zagrają aż trzy spotkania w których to postarają się pokazać, że poprzednie zdarzenia były wypadkiem przy pracy. Zadaniem numer dwa będzie rywalizacja z Seargin. Scenariusz w którym ‘Mentaliści’ we wtorek dopisują sześć punktów i włączają się w walkę o awans nie brzmi bynajmniej jak scenariusz z sympatycznymi agentami Foxem Mulderem oraz Daną Scully. Ten wydaje się dużo bardziej realny i jeśli się tak stanie, to czwartkowe spotkanie Mentalistów z Thunder Team będzie gratką dla fanów siatkówki w amatorskim wydaniu. Do tego jednak daleko i historia już niejednokrotnie pokazała, że nie ma co dzielić skóry na żywym niedźwiedziu programiście. W tym sezonie, przed meczem z Seargin już kilka ekip dopisywało sobie punkty przed meczem, co okazało się ogromnym błędem. Takiego podejścia powinni się wystrzec ‘Niebiescy’ i aby wygrać, i odegrać scenariusz z zapowiedzi, muszą zachować koncentracje od pierwszego do ostatniego gwizdka sędziego.  

Typ Redakcji: Mental Block

Typ Eksperta (Maciej Kot): Mental Block

Port Gdańsk – Trójmiejska Strefa Szkód 2

Godz.: 21:35, boisko nr 3

Spotkanie Portowców z Trójmiejską Strefą Szkód 2 zapowiada się na jedno z najciekawszych wydarzeń wtorkowego wieczoru. Ostatni tydzień był bardzo udany dla obu drużyn. Zarówno ekipa Arkadiusza Sojko jak i Maćka Ingielewicza wygrały po dwa spotkania i znacząco polepszyły swoją sytuację w tabeli. Jeśli chodzi o Trójmiejską Strefę Szkód to poprawili również morale, które po kilku porażkach były raczej na wysokości gdańskiego Pachołka niż Everestu. Inna kwestia, że TSS2 przypomina nam niedźwiedzia, któremu najwidoczniej pomyliły się pory roku. Niedźwiedź – jak to niedźwiedź, jest bardzo groźny. Swoją postawą może zdemolować każdego oponenta, ale zdarza mu się przysnąć na kilka miesięcy. Wydaje się, że zimową jesienną drzemkę TSS ma już za sobą i teraz nadchodzi dla nich okres w którym drużyna będzie prezentowała się już tylko lepiej. Mimo, że ‘Niebiescy’ zajmują od ‘Portowców’ niższe miejsce w ligowej tabeli to uznajemy, że to właśnie ekipa od odszkodowań będzie faworytem wtorkowej rywalizacji. Ewentualna wygrana w stosunku 3-0 sprawi, że zrównają się oni z Portowcami liczbą punktów. Z drugiej strony, ewentualna wygrana Portowców 3-0 sprawi, że TSSowi będzie już bardzo ciężko przegonić ich do końca sezonu.

Typ Redakcji: Trójmiejska Strefa Szkód 2

Typ Eksperta (Maciej Kot): Port Gdańsk

Start a Conversation

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.