Zapowiedź – MATCHDAY #20

Po dłuższej przerwie oraz upragnionej przez wielu majówce – wracamy z graniem w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta. Hitem czwartkowej serii gier będzie bez wątpienia pojedynek w drugiej lidze, w którym Dream Volley zmierzy się z Tufi Team. Emocji nie zabraknie z pewnością również w spotkaniu trzeciej ligi, w którym TGD podejmie drużynę Portu Gdańsk. Zapraszamy na zapowiedź!

Chilli Amigos – ACTIVNI Gdańsk

Godz.: 20:35, boisko nr 2

Nie przypominamy sobie sezonu, w którym konfrontacja pomiędzy Chilli Amigos a ACTIVNYMI Gdańsk, byłaby zwykłym – trzecioligowym pojedynkiem. Nawet jeśli bezpośrednie spotkania pomiędzy drużynami nie decydowały o ‘być, albo nie być’ dla jednej z drużyn to i tak – w meczach nie brakowało emocji. Jesteśmy przekonani, że nie inaczej będzie i tym razem. Dla obu drużyn, czwartkowe spotkanie będzie czwartym bezpośrednim meczem. Póki co – lepiej sprawowali się gracze ACTIVNYCH Gdańsk, którzy dwukrotnie ograli swoich rywali 3-0 i tylko raz musieli uznać ich wyższość 0-3. Co ciekawe – mimo, że tak jak wspomnieliśmy na wstępie – wszystkie mecze były ciekawe to jeszcze nigdy nie doszło w nich do podziału punktów. Za każdym razem kończyło się na wyniku 3-0 i wydaje nam się, że wspomniana seria zakończy się właśnie w czwartkowy wieczór. W oczach Redakcji, faworytem nadchodzącego spotkania będzie ekipa ACTIVNYCH, która przystąpi do meczu w bardzo dobrych nastrojach. Wszystko za sprawą tego, że team Artura Kurkowskiego wygrał cztery ostatnie spotkania i wciąż – jest drużyną, z którą muszą liczyć się wszystkie topowe drużyny w trzeciej lidze, co pokazał chociażby ich niedawny mecz z drużyną Bayer Gdańsk. Jeśli mielibyśmy się czegoś czepiać to byłoby to bez wątpienia to, że ACTIVNI mając swojego rywala na łopatkach – nie potrafią zadać decydującego ciosu i wygrać za komplet punktów. To właśnie wynik 2-1 dla ex-drugoligowca zdaje się być najbardziej prawdopodobnym scenariuszem przed czwartkową serią gier. Z pewnością w innym spojrzeniu na ten mecz nie pomaga nie najwyższa forma drużyny Chilli Amigos, która w siedmiu spotkaniach obecnego sezonu, wygrała zaledwie trzykrotnie. Póki co – zapowiada się na najsłabszy sezon ‘Amigos’, od kiedy drużyna przystąpiła do SL3. Potencjalna przegrana z ACTIVNYMI (na którą się zanosi) tylko pogłębi ten kryzys.

Typ Redakcji: 1-2

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2

Typ Eksperta (Maciej Kot): 1-2

Drużyna A – Flota Toyota Team 2

Godz.: 20:35, boisko nr 1

Pomimo faktu, że Flota Toyota Team 2 wygrała zaledwie jedno z trzech ostatnich spotkań to Redakcja jest daleka od tego, by uznać, że kilka minionych tygodni było w przypadku Floty słabe. Ok – nie było również świetne (szczególnie mecz z TGD), ale koniec końców należy pamiętać o tym, że ostatnie mecze to rywalizacja z samą ligową czołówką. Sytuacja ta zmieni się w czwartkowy wieczór, gdzie podopieczni Karoliny Kirszensztein zmierzą się z ‘czerwoną latanią ligi’ – Drużyną A. Choć Redakcji często zarzuca się, że ma chorą wyobraźnie to jednak – na szaleństwo w postaci zapowiedzi meczu, w którym wygrywa Drużyna A – nie pokusilibyśmy się nawet my. Powiedzmy sobie to wprost – coś takiego by się nie obroniło. Na chwilę obecną wydaje się, że jeśli Flota postanowiłaby w najbliższym czasie zagrać sto meczów ze swoimi najbliższymi rywalami – za każdym razem kończyłoby się tak samo. Dzień świstaka. Deja vu. Pętla. Z drugiej strony – co jeśli to co widzieliśmy do tej pory było tylko jakimś cholernym prankiem i od teraz – wraz z początkiem maja, Drużyna A zacznie wygrywać trzecioligowe pojedynki? Żarty na bok –  z drugiej strony, jeśli ‘Serialowej’ nie zbrzydnie przegrywanie spotkań a wręcz przeciwnie – podziała to na nich mobilizująca to z czasem włożone starania zaprocentują. Przypadek ekipy Michała Drozdowskiego jest wszak zdecydowanie inny niż teamu Swooshers, który występował w SL3 w sezonach Wiosna’22 oraz Jesień’22. W odróżnieniu od tamtej ekipy – w Drużynie A naprawdę widzimy potencjał. Obecnie tylko od nich zależy, w którą stronę to dalej ewoluuje.

Typ Redakcji: 0-3

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3

Typ Eksperta (Maciej Kot): 0-3

Tufi Team – Dream Volley

Godz.: 20:35, boisko nr 3

Potencjalnie – spotkanie, do którego dojdzie o godzinie 20:35 na boisku numer 3 ma wszystko do tego, by stać się hitem czwartkowej serii gier. Uważamy, że będzie to najciekawszy i najbardziej wyrównany mecz, spośród wszystkich sześciu spotkań w czwartkowy wieczór. Powodów by tak sądzić, znajdujemy co najmniej kilka. Najważniejszą kwestią jest to, że obecnie – obie drużyny wciąż liczą się w walce o awans do wyższej klasy rozgrywkowej. W nieco lepszej sytuacji znajdują się obecnie gracze Mateusza Dobrzyńskiego – Dream Volley, którzy w siedmiu dotychczas rozegranych spotkaniach wygrali pięciokrotnie i z dorobkiem szesnastu punktów, plasują się na trzecim miejscu w lidze. Ich sąsiedzi w tabeli – Tufi Team rozegrali do tej pory o jedno spotkanie mniej i z dwunastoma punktami na koncie, znajdują się tuż pod Dream Volley – na czwartym miejscu. Dla obu drużyn, czwartkowa konfrontacja będzie jednak meczem szczególnym. Jeśli wygra Dream Volley – wówczas dystans dzielący obie drużyny będzie już na tyle duży, że trudno będzie nam wyobrazić sobie scenariusz, w którym Tufi mogłoby na koniec sezonu przegonić ‘Marzycieli’. Uważamy, że wygrana Dream Volley otworzyłaby drużynie Mateusza Dobrzyńskiego autostradę do podium rozgrywek. Dla drużyny Tufi Team z kolei – wygrana pozwoli przedłużyć szansę na to, by nie ‘przekiblować’ kolejnego sezonu w drugiej klasie rozgrywkowej. Patrząc jednak na obecna formę ‘Tuffików’ – wydaje się, że będzie im o to trudno. Tak czy siak – wydaje się, że czwartkowe spotkanie będzie bardzo ciekawym widowiskiem i mamy szczerą nadzieje, że się nie zawiedziemy.

Typ Redakcji: 1-2

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2

Typ Eksperta (Maciej Kot): 2-1

Hydra Volleyball Team – BEemka Volley

Godz.: 21:35, boisko nr 1

Czy trzy tygodnie w rozgrywkach to wystarczający okres do tego, by Hydra zresetowała swój mental, zapomniała o tym co była i w najbliższym czasie powalczyła o ‘odwrócenie karty’? Z pewnością mecz z BEemką będzie bardzo ważnym spotkaniem w kontekście utrzymania drużyny w najwyższej klasie rozgrywkowej. Początek obecnego sezonu to pięć porażek 0-3, po którym drużyna Sławomira Kudyby się wreszcie przełamała, sprawiając ogromną niespodziankę, którą bez wątpienia było zwycięstwo ze Speednetem. Kiedy wydawało się, że ‘Bestia’ wychodzi powoli na prostą – zmierzyła się ona z inną drużyną, która miała ogromny kryzys i do spotkania z Hydrą przystępowała bez jakiegokolwiek zwycięstwa na koncie. Z pewnością – przegrana wspomnianego meczu i okoliczności z obecnego sezonu nie są powodem do optymizmu dla drużyny, której prawdę mówiąc – dłuższa przerwa się przydała. W czwartkowy wieczór, Hydra rozegra kolejne – bardzo trudne spotkanie. Rywalem ekipy w złotych trykotach będzie bowiem BEemka Volley, która ma co prawda o zaledwie jedno wygrane spotkanie więcej, ale ich dorobek punktowy jest pokaźniejszy od Hydry o pięć oczek. To oznacza z kolei, że potencjalna wygrana BEemki sprawi, że trudno będzie wyobrazić sobie scenariusz, w którym Hydra mogłaby w dalszej fazie sezonu przegonić BEemkę. To oznacza z kolei, że potencjalna wygrana ‘Zmotoryzowanych’ będzie bardzo ważnym krokiem w kierunku utrzymania w lidze. O tym czy tak będzie, przekonamy się niebawem.

Typ Redakcji: 1-2

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2

Typ Eksperta (Maciej Kot): 1-2

BES Boys BLUM – Flota Toyota Team

Godz.: 21:35, boisko nr 2

Paradoksalnie – im mniejsze szanse dajemy rywalom Floty na korzystny rezultat w meczu – ci radzą sobie lepiej niż można byłoby się tego spodziewać. Działa to rzecz jasna w drugą stronę. Ilekroć spodziewamy się super meczu, w którym Flota rozbije rywali – ci niespodziewanie mają problemy. Piszemy o tym teraz ponieważ w czwartkowy wieczór dojdzie do spotkania z gatunku tych, w których dysproporcje pomiędzy drużynami, zdają się być ogromne. Podczas gdy Flota wygrywa mecz za meczem, dzięki czemu znajduje się na drugim miejscu w tabeli – ich najbliżsi rywale plasują się na przedostatniej lokacie i prawdę mówiąc – ich sytuacja nie wygląda ciekawie. BES Boys BLUM rozegrali w obecnej kampanii osiem spotkań, w których zdołali wygrać zaledwie jedno spotkanie. Do zakończenia sezonu, drużynie Ryszarda Nowaka pozostało pięć spotkań. Pierwszym przystankiem do celu, którym jest utrzymanie w lidze, będzie wicelider rozgrywek. Z drugiej strony – kto jak kto, ale BES Boys BLUM nie pęka przed żadnym rywalem i można powiedzieć, że dla graczy tej drużyny – pozycja rywali w tabeli nie robi większego wrażenia. Tak czy siak – z pewnością punkt w konfrontacji z renomowanym rywalem byłby dla ‘Chłopców’ nieoceniony. Skoro przed przerwą w lidze udało się ekipie z samego dołu ligowej tabeli (drużynie AXIS), to czemu w przypadku BES Boys BLUM miałoby być inaczej? Z drugiej strony – czwartkowe spotkanie pokaże czy wicelider wyciągnął z minionej lekcji wnioski.

Typ Redakcji: 0-3

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3

Typ Eksperta (Maciej Kot): 0-3

TGD – Port Gdańsk

Godz.: 21:35, boisko nr 3

Spośród wszystkich 38 drużyn w ligowej stawce – to właśnie ‘Portowcom’ przyszło czekać najdłużej na to, by wrócić na parkiety Siatkarskiej Ligi Trójmiasta. Wszystko za sprawą tego, że drużyna ‘z doków’ nie grała w ostatnim tygodniu rozgrywek, do którego doszło przed dłuższą przerwą w zmaganiach ligowych. Choć trudno w to uwierzyć – Port Gdańsk wraca na parkiety SL3 po równym miesiącu. Biorąc pod uwagę, że ‘Portowcy’ grali we wszystkich sezonach SL3, czasami drużyna Arkadiusza Sojko miała krótszą przerwę pomiędzy sezonami niż przed najbliższym meczem z TGD. Dla Portu miniony miesiąc upłynął na analizie ostatniego spotkania, w którym musieli oni uznać wyższość drużyny Bayer Gdańsk w stosunku 0-3. Jako, że w marcu drużyna Portu prezentowała się doskonale, a w kwietniu nieciekawie – zastanawiamy się jak będzie wyglądało to w maju.  Przed drużyną w granatowych trykotach bardzo ważny mecz. Potencjalna wygrana z TGD, pozwoli ‘Portowcom’ doskoczyć do grupy uciekających drużyn. Porażka sprawi z kolei, że Port Gdańsk na dobre zostanie wchłonięty przez ligowy peleton i trudno będzie im już dołączyć do walki o medale. Uważamy, że o punkty będzie im w czwartkowy wieczór bardzo trudno. W naszym odczuciu to TGD jest faworytem spotkania. Drużyna Macieja Kota przystąpi do spotkania z  bilansem pięciu zwycięstw w siedmiu spotkaniach. Trzeba przy tym zauważyć, że przegrana z Old Boys nie jest jednak wstydem. Biorąc to pod uwagę, należy zauważyć, że ‘Drogowcy’ zagrali sześć spotkań na dobrym poziomie i tylko w meczu inauguracyjnym zmagania w sezonie Wiosna’23 – zawiedli. Jak będzie tym razem?

Typ Redakcji: 2-1

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1

Typ Eksperta (Maciej Kot): 3-0

Start a Conversation

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.