Przed nami dwudziesta seria gier. Najciekawiej zapowiada się mecz w drugiej lidze, w której Dream Volley podejmie Hydrę Volleyball Team. Na brak emocji nie powinniśmy narzekać również w meczu pomiędzy Volley Gdańsk a Eko-Hurt. Zapraszamy na zapowiedź!
Bayer Gdańsk – Craftvena
Godz.: 19:00, boisko nr 2
Po serii czterech porażek z rzędu w ostatnim czasie, drużyna ‘Aptekarzy’ mogła wreszcie odetchnąć z ulgą. Stało się to za sprawą wygranej w meczu z Husarią Gdańsk. Przypomnijmy, że w ubiegłotygodniowym spotkaniu, gracze Mateusza Grudnia wygrali 2-1. Dzięki temu, po ośmiu rozegranych spotkaniach, znajdują się oni na dziewiątym miejscu w ligowej tabeli. Wynik ten można jeszcze poprawić. Trzeba bowiem zauważyć, że ‘Aptekarze’ rywalizowali już z większością drużyn znajdujących się w czołówce tabeli. To oznacza, że przed nimi wciąż kilka spotkań w których mogą pokusić się o wygrane. Najbliższy rywal drużyny Bayer Gdańsk – ekipa Craftveny będzie rywalem, który jest jak najbardziej w zasięgu graczy z gdańskiej Oliwy. Drużyna ‘Rzemieślników’ znajduje się obecnie na jedenastym miejscu w ligowej tabeli. Na taki obraz obecnego sezonu złożyły się trzy zwycięstwa oraz cztery porażki. W przypadku drużyny Bartka Zakrzewskiego należy zwrócić uwagę na fakt, że pomimo tego, że są w tabeli niżej niż Bayer, to mają od nich o jedno rozegrane spotkanie mniej. Mimo to, z całą pewnością wynik graczy w czarnych koszulkach z obecnego sezonu jest poniżej ich własnych oczekiwań. Przypomnijmy, że dotychczas najniższe – historycznie miejsce Craftveny to ósma lokata z sezonu Jesień’20. Aby uniknąć zapisania nowego rozdziału tej historii, ‘Rzemieślnicy’ muszą w trybie pilnym zacząć punktować. Czy uda się im to już w czwartek?
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Maciej Kot): 2-1
Wolves Volley – Niepokonani PKO Bank Polski
Godz.: 19:00, boisko nr 1
Poprzedni tydzień dla drużyny Wolves Volley był jednym z najbardziej rozczarowujących dni w historii występów drużyny w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta. Ledwie tydzień wcześniej, ‘Wataha’ została wybrana jako drużyna tygodnia. Wpływ na taki wybór miało ich kapitalne zwycięstwo z ekipą ACTIVNYCH Gdańsk. Na wybór drużyny, poniekąd wpłynęła również dyspozycja ‘Wilków’ w poprzednich tygodniach. Gra zawodników Macieja Tarulewicza od początku obecnego mogła się podobać. Owszem, ‘Wilkom’ zdarzały się wpadki jak ta, kiedy przegrali oni seta z drużyną Husarii Gdańsk, ale koniec końców – w skali szkolnej przyznalibyśmy im ocenę dobrą plus. Do poprzedniego tygodnia myśleliśmy, że ta ocena będzie bardzo dobra lub nawet wzorowa. Stałoby się tak gdyby Wilki, będąc na fali wygrali spotkanie z drużyną Portu Gdańsk. Niestety dla ‘Watahy’ zamiast 3-0, skończyło się na 0-3. Porażka za komplet punktów sprawiła w dodatku, że Wolves Volley wypadło w tabeli z podium na piątą lokatę. W czwartkowy wieczór, ‘Wataha’ będzie miała szansę na poprawienie swoich humorów oraz poprawienie sytuacji w tabeli. Rywalem Wolves będzie bowiem ekipa Niepokonanych PKO Bank Polski. ‘Bankowcy’ przystąpią do spotkania z czteroma zwycięstwami na koncie, które przeplatane były trzema porażkami. Taki stosunek daje im obecnie ósme miejsce w lidze, które nie spełnia oczekiwań i ambicji graczy z sektora bankowego. Co innego ambicję, a co innego możliwości. Niestety PKO w obecnym sezonie wciąż zmaga się z problemami kadrowymi. Do składu ‘biało-czarnych’ co rusz dopisywani są nowi gracze a jak wiadomo, w takich warunkach trudno mówić o stabilizacji. Czy mimo to, Niepokonani zdołają ponownie zaskoczyć i ograć swoich rywali?
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Maciej Kot): 1-2
Flota Active Team – Tiger Team
Godz.: 19:00, boisko nr 3
Tygodnie mijają a Flota wciąż pozostaje jedną z dwóch niepokonanych drużyn w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta. Co więcej – dla graczy Karoliny Kirszensztein nie ma najmniejszego znaczenia czy grają z ostatnią drużyną w lidze, czy z najbardziej utytułowaną drużyną w historii trzeciej ligi. Bilans po ośmiu rozegranych spotkaniach to osiem wygranych, zero porażek. Dodatkowo w sześciu rozegranych meczach, Flota sięgała po komplet punktów. Ich czwartkowym rywalem będzie ekipa Tiger Team. Mimo że będzie to pierwsze spotkanie obu drużyn w rozgrywkach Siatkarskiej Ligi Trójmiasta to obie ekipy miały już okazję się poznać. Kilkanaście dni temu, to Tiger Team miał rywalizować z Chilli Amigos, ale w związku z problemami kadrowymi, poprosili oni obecnego lidera na zamianę, na co gracze w granatowych koszulkach przystali. W związku ze wspomnianą absencją, Tiger Team ma obecnie na swoim koncie rozegranych o dwa spotkania mniej niż ich czwartkowi rywale. Co więcej, spośród całej trzecioligowej stawki to właśnie ‘Tygrysy’ rozegrały najmniej spotkań. W sześciu dotychczasowych pojedynkach, Tiger wygrywał czterokrotnie. Ponadto dwukrotnie musiał schodzić z parkietu ‘na tarczy’. Niestety dla nich, Eksperci w nadchodzącym spotkaniu również nie wróżą im sukcesu. W oczach zarówno Redakcji jak i Agnieszki Pasternak oraz Maćka Kota, Flota jest zdecydowanym faworytem nadchodzącego spotkania. Czy graczom z Ujeściska uda się przedłużyć kapitalną passę i wygrać kolejne spotkanie?
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Typ Eksperta (Maciej Kot): 3-0
Swooshers – Wolves Volley
Godz.: 20:00, boisko nr 3
Nadrabiający ligowe zaległości z poprzedniego sezonu, drużyna Swooshers przystępuje do ósmego meczu w ramach rozgrywek Siatkarskiej Ligi Trójmiasta. Dla ekipy Nike Poland będzie to drugie spotkanie w obecnym tygodniu. Przypomnijmy, że w środowy wieczór, Swooshersi przegrali swoje spotkanie z Volley Kiełpino. Dodatkowo drużyna zapisała się w historii SL3 jako ta, która doznała najboleśniejszej porażki w historii rozgrywek. Dwa małe punkciki w trakcie całego meczu jest czymś niebywałym i nie chodzi nam wyłącznie o gorsze umiejętności graczy w biało-czarnych barwach. Uważamy, że taki wynik nie ma prawa się w najbliższym czasie powtórzyć. Trzeba się naprawdę postarać, aby w trakcie całego meczu nie popełnić prawie żadnego błędu, tak jak zrobiła to ekipa z Kiełpina. Zostawmy jednak ten pojedynek. Jak będzie wyglądało czwartkowe spotkanie? Cóż, obstawiamy gładkie 3-0 dla Wilków. ‘Wataha’ w czwartkowy wieczór rozegra dwa spotkania, które mogą sprawić, że doskoczą oni do ścisłej czołówki. Taki scenariusz z pewnością pozwoliłby im zapomnieć o ostatnim – rozczarowującym występie przeciwko ‘Portowcom’. O ile wygrana ze Swooshersami jest niemal pewniakiem, tak spotkanie z Niepokonanymi PKO Bank Polski może być zdecydowanie trudniejszym zadaniem. Czy ‘Wataha’ sięgnie w czwartek po komplet punktów?
Typ Redakcji: 0-3
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3
Typ Eksperta (Maciej Kot): 0-3
BH Rent MiszMasz – Dziki Wejherowo
Godz.: 20:00, boisko nr 2
Do spotkania przeciwko Dzikom Wejherowo, drużyna ‘Hotelarzy’ przystąpi po jednym z najgorszych spotkań w ich wydaniu, w ostatnim czasie. Przypomnijmy, że w środowy wieczór zmierzyli się oni z będącą wówczas na trzynastym miejscu w lidze – ekipą Zmieszanych. Co gorsze, w meczu tym gracze Tomasza Walaskowskiego nie zdołali zdobyć ani jednego punktu a ich dyspozycja pozostawała wiele do życzenia. Wiemy, że dla ‘Hotelarzy’ ta zapowiedź jest bolesna, ale trzeba to napisać wprost – po drużynie z początku sezonu, nie zostało ani śladu. No bo powiedzmy sobie szczerze. Jak mielibyśmy unikać porównań do poprzedniego sezonu? Tam również MiszMasz niczym Ikar wzbił się w powietrze, co koniec końców okazało się dla niego twardym lądowaniem. Nie inaczej sytuacja wygląda w obecnej edycji. Przypomnijmy, że ostatnie dwa spotkania to dwie rozczarowujące porażki. Czy na sali jest ktoś, kto mógłby przypomnieć ‘Hotelarzom’, że sezon trwa 13 spotkań a nie 5? Czwartkowy rywal jest zdecydowanie bardziej wymagającym przeciwnikiem niż Zmieszani. Z drugiej strony, Dziki są bardzo nieobliczalną drużyną. Kiedy jesteśmy niemal przekonani, że ci bez większych problemów wygrają mecz 3-0 przychodzą takie sety jak ten wczorajszy z ‘Letnikami’, który Dziki oddają w zasadzie bez walki. Mimo to, uważamy że Dziki Wejherowo są zdecydowanym faworytem czwartkowej potyczki i zdziwimy się, jeśli nie wygrają oni najbliższego spotkania 3-0.
Typ Redakcji: 0-3
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3
Typ Eksperta (Maciej Kot): 0-3
Team Looz – Oliwa Team
Godz.: 20:00, boisko nr 1
Mimo że dla drużyny Team Looz, obecny sezon jest pierwszym w drugiej lidze to obie drużyny miały już wcześniej okazje do rywalizacji. Do meczu pomiędzy drużynami doszło na koniec sezonu Wiosna’21. Wówczas Oliwa Team zajęła swoje najgorsze w historii – dwunaste miejsce w drugiej lidze. To z kolei oznaczało, że aby utrzymać się na zapleczu elity, Oliwa Team musiała wygrać spotkanie barażowe z ekipą Team Looz. ‘Czarne koszule’ sezon Wiosna’21 kończyły na trzecim miejscu w lidze z ogromnymi nadziejami na awans do drugiej ligi. Niestety dla nich, nadzieje pękły chwilę po pierwszym gwizdku sędziego. Spotkanie rozegrane 29 lipca 2021 r., dość wyraźnie pokazało jaka jest różnica pomiędzy drugą a trzecią ligą. Oliwa Team dość gładko wygrała sety do 14; 15 oraz 18, dzięki czemu utrzymała się w drugiej lidze. Team Looz z kolei, po kolejnym sezonie spędzonym w trzeciej lidze awansował do drugiej klasy rozgrywkowej i w czwartkowy wieczór stanie przed szansą na wzięcie rewanżu za spotkanie sprzed niemal roku. Czy obecnie mają oni większe szansę na korzystny wynik niż wówczas? Cóż…niekoniecznie. Obecnie drużyna Radosława Sadłowskiego znajduje się na ostatnim miejscu w drugiej lidze z zaledwie jednym punktem na koncie. Drużynie w zdobyczy punktowej nie pomogły ostatnio głośne transfery, które ekipa poczyniła. Trzeba jednak przyznać, że Team Looz ma za sobą spotkania z większością ligowych kozaków. Czy grając z drużynami z dolnych partii tabeli, zaprezentują się oni lepiej? Jeśli nie teraz to kiedy?
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3
Typ Eksperta (Maciej Kot): 0-3
Dream Volley – Hydra Volleyball Team
Godz.: 21:00, boisko nr 2
Spośród dziewięciu spotkań, które będziemy mieli okazję oglądać w czwartkowy wieczór – te zapowiada się wyjątkowo ciekawie. Wszystko za sprawą tego, że rękawice skrzyżują drużyny, które przed sezonem były wymieniane jako jedni z głównych kandydatów do awansu do wyższej klasy rozgrywkowej. Po siedmiu rozegranych spotkaniach w obecnym sezonie, zdecydowanie bliżej realizacji założonego celu jest ekipa Dream Volley. ‘Marzyciele’ w obecnym sezonie wygrywali sześciokrotnie i tylko raz schodzili z parkietu jako pokonani. Ponadto, kiedy wygrywali to najczęściej za komplet punktów. Dzięki temu znajdują się na drugim miejscu w tabeli ze stratą dwóch punktów do lidera rozgrywek – Beemki Volley. Warto przy tym zaznaczyć, że od drużyny Daniela Podgórskiego, ‘Marzyciele’ mają rozegrane o jedno spotkanie mniej. To z kolei oznacza, że jeśli dziś wygrają za komplet punktów to na pięć spotkań przed zakończeniem sezonu będą samodzielnym liderem drugoligowych zmagań. Zadanie te, choć w teorii na wyciągnięcie ręki – nie będzie bynajmniej proste. Rywalem ‘Marzycieli’ będzie bowiem drużyna Hydry Volleyball Team. Gracze Sławomira Kudyby w siedmiu spotkaniach obecnego sezonu wygrali cztery spotkania i aż trzykrotnie musieli uznać wyższość swoich rywali. Do spotkania z ‘Marzycielami’, ‘Bestia’ podejdzie jednak po serii dwóch zwycięstw z rzędu za komplet punków. Dodatkowo gracze w złotych strojach wciąż pałają chęcią wzięcia rewanżu za spotkanie z sezonu Jesień’21, w którym Hydra musiała uznać wyższość swoich rywali (0-3). W przeciwieństwie do tamtego spotkania, tym razem w oczach Redakcji to Dream Volley będzie faworytem starcia. Za kilka godzin dowiemy się, czy i tym razem się pomyliliśmy.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Maciej Kot): 2-1
Prometheus – BES Boys BLUM
Godz.: 21:00, boisko nr 3
Po początku sezonu, w którym drużyna Prometheus wygrała cztery z pięciu spotkań zastanawialiśmy się, w którą stronę podąży ekipa Mikoli Pocheniuka. Na pierwszy rzut oka taki bilans wydawał się być rewelacyjny. Mimo to, w grze graczy zza wschodniej granicy można było dostrzec sporo mankamentów. To co jednak rzucało się najbardziej w oczy to fakt, że Prometheus mając przed sobą słaniającego się na nogach rywala, nie potrafił go wykończyć. Tak było w meczu z Hydrą, Letnim Gdańskiem oraz Gonito Volley. Gdy dołożymy do tego również podział punktów w wygranym meczu z Nielotami to kręcenie nosem – nie może nikogo dziwić. Mimo to, ówczesne problemy Prometheusa zdawały się niczym przy tym co w ekipie dzieje się obecnie. Ostatnie dwa spotkania, drużyna Mikoli Pocheniuka kończyła ‘na tarczy’. Dodatkowo – co gorsze w spotkaniach z Dream Volley oraz ostatnio Oliwą, co tu dużo mówić – zaprezentowali się słabiutko. Czy w meczu z jedenastą siłą obecnego sezonu – drużyną BES Boys BLUM zdołają się podnieść? Gdyby ktoś o wynik rywalizacji zapytał nas dwa tygodnie temu – bez wahania wskazalibyśmy na wynik 3-0 dla Prometheusa. Obecnie nie jesteśmy tego tacy pewni. Poza faktem słabszej formy graczy z Ukrainy, BES Boys BLUM prezentuje się lepiej z meczu na mecz. Do spotkania z Prometheusem, ekipa Ryszarda Nowaka przystąpi z dwoma wygranymi oraz sześcioma porażkami na koncie. W ubiegłym tygodniu dość niespodziewanie wygrali oni jednak spotkanie z Oliwą Team. Skoro z ‘Oliwiakami’ się udało to czemu z Prometheusem miałoby się nie udać?
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Maciej Kot): 3-0
Volley Gdańsk – Eko-Hurt
Godz.: 21:00, boisko nr 1
Po siedmiu rozegranych spotkaniach w sezonie Wiosna’22, Volley Gdańsk wciąż nie ma zapewnionego miejsca w grupie mistrzowskiej. Obecnie mają oni dwanaście punktów na swoim koncie. Na taki bilans złożyło się pięć zwycięstw oraz dwie porażki. W środowy wieczór, drużyna ‘żółto-czarnych’ była o włos od tego, by wygrać spotkanie ze swoimi braćmi z ZCP. Niestety dla Volleya stało się inaczej. Mimo to, szansę na grupę mistrzowską, gracze Dariusza Kuny wciąż mają bardzo dużą. Za nimi w ligowej tabeli są bowiem drużyny, które mają rozegrane większą liczbę meczów (MPS Volley oraz AVOCADO friends). W tabeli jest również ekipa, która ma rozegranych zaledwie sześć spotkań. Mowa tu o czwartkowym rywalu Volleya – drużynie Eko-Hurt. ‘Hurtownicy’ przystąpią do czwartkowego spotkania po serii trzech zwycięstw z rzędu. Na rozkładzie drużyny Konrada Gawrewicza w ostatnim czasie były CTO Volley, ZCP Volley Gdańsk oraz ostatnio AVOCADO friends. Wygrana z tymi ekipami dość wyraźnie pokazuje, że Eko-Hurt stać na awans do czołowej piątki ligi. Czy wskoczą do niej już dzisiaj? Trudno powiedzieć, bo trudno jest wskazać faworyta tego spotkania. Z pewnością obie drużyny mają sporo argumentów do tego by postawić właśnie na nich. Poza podobnym potencjałem sportowym, czwartkowe spotkanie może być ciekawe również z tego względu, że będziemy w nim świadkami pojedynku najlepiej atakującego gracza ligi – Igora Ciemachowskiego z najlepiej blokującym – Michałem Pyszem. To właśnie zatrzymanie tego przyjmującego może się okazać kluczem do sukcesu.
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Maciej Kot): 2-1