Zapowiedź – MATCHDAY #17

Przed nami siedemnasty dzień meczowy. O godzinie 19:00 dojdzie do bezpośredniego spotkania dwóch z trzech drużyn niemających na swoim koncie zwycięstwa.  Ponadto, w drugiej lidze kolejny krok w kierunku mistrzostwa postarają się zrobić gracze Szach-Mat. Dodatkowo, w poniedziałkowy wieczór, meczem Zmieszanych z Dzikami Wejherowo rozpocznie się rywalizacja w grupie mistrzowskiej! Zapraszamy na zapowiedź poniedziałkowej serii gier!

Omida Team – AVOCADO friends

Godz.: 19:00, boisko nr 3

Emocje, które towarzyszą graczom obu drużyn sprawiają, że po ludzku – tych zespołów jest nam po prostu żal. Dla obu ekip obecny sezon jest pigułką goryczy, której do tej pory ani jedni, ani drudzy nie mieli okazji skosztować. Dobra wiadomość przed meczem jest taka, że jedna z ekip wygra nadchodzące spotkanie, czym zdecydowanie poprawią swoje morale. Zła wiadomość jest niestety taka, że jedna z nich przegra ten mecz i będąc szczerym, nie chcielibyśmy być wtedy na ich miejscu. Faworytem spotkania będzie drużyna Omida Team. Pierwszy mecz pomiędzy obiema ekipami, który został rozegrany 8 czerwca, zakończył się pewnym zwycięstwem ‘Logistyków’. Był to jednak moment sezonu, w którym wydawało się, że Omidę stać na to, aby zająć pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Z czasem, w drużynie zawitał niespotykany do tej pory kryzys, który sprawił, że obecnie, do lidera rozgrywek drużyna Konrada Gawrewicza traci aż… 11 punktów. Z drugiej strony, nie ma się co załamywać. Omida Team wciąż ma bardzo duże szanse na zajęcie miejsca na podium. Miejsca, o którym niektóre z drużyn mogą tylko pomarzyć. Przed sezonem takie marzenia miała drużyna AVOCADO friends, co z czasem okazało się marzeniami ściętej głowy. Wyłączając mecz, do którego nie doszło, każde z ośmiu spotkań ‘Wegan’ w obecnym sezonie kończyło się porażką. Tu akurat musimy drużynę pochwalić. Trzeba mieć naprawdę zajebiście silną psychikę, aby coś takiego zdzierżyć. Niejedna z drużyn po takich wynikach by się poddała. Kto wie, może obecne, trudne czasy sprawią, że obie ekipy w przyszłości będą zbierać tego plony?

Typ Redakcji: Omida Team

Typ Eksperta (Maciej Kot): Omida Team

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): Omida Team

ACTIVNI Gdańsk – Chilli Amigos

Godz.: 19:00, boisko nr 1

Obie drużyny czekały na ten mecz dłużej niż rolnik na opady deszczu po miesiącach suszy. Jak dziecko na prezenty pod choinkę. Jak lekarz na skończenie dyżuru. Tę wyliczankę moglibyśmy kontynuować bez końca. Nie trzeba być wybitnym bystrzakiem, żeby załapać o co chodzi. Spotkanie pomiędzy ACTIVNYMI a Chilli będzie meczem, w którym jedna z drużyn przerwie serię porażek z rzędu. Dodatkowo sprawi, że jedna z ekip wygra swoje pierwsze spotkanie w sezonie Wiosna’21. Faworytem tego starcia będzie ekipa ACTIVNYCH Gdańsk, która co prawda ma na swoim koncie osiem porażek, ale aż w sześciu z nich, drużyna wygrywała jednego seta, co sprawia, że ich utrzymanie jest realnym scenariuszem. Perspektywa po poniedziałkowym spotkaniu może być zupełnie inna. Poza wygraną, w serca ACTIVNYCH wlałaby się ogromna dawka nadziei, na co gracze Artura Kurkowskiego z pewnością liczą. Problemem jest jednak to, że ich przeciwnicy również będą zdeterminowani, by wygrać spotkanie. Jakkolwiek brutalnie dla ‘Amigos’ to nie zabrzmi, po dziewięciu meczach ich los jest niemal przesądzony. Trudno bowiem wyobrazić sobie sytuację w której Chilli w końcówce sezonu wygrałoby cztery spotkania i cudem znaleźliby się na miejscu gwarantującym utrzymanie lub miejsce barażowe. Co tu dużo mówić, scenariusz ten jest tak niewyobrażalny, że zaprzestajemy o nim mówić, aby przypadkiem nie wywieźli nas w kaftanie do Tworek. To, że drużyna najprawdopodobniej pożegna się z drugą ligą nie oznacza, że w poniedziałkowy wieczór nie będą walczyć. Wręcz przeciwnie – jesteśmy przekonani, że dadzą z siebie wszystko. Jakby nie patrzeć – zapowiada nam się kapitalne widowisko.

Typ Redakcji: ACTIVNI Gdańsk

Typ Eksperta (Maciej Kot): ACTIVNI Gdańsk

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): ACTIVNI Gdańsk

Volley Kiełpino – Oliwa Team

Godz.: 19:00, boisko nr 2

Ok, podworowaliśmy trochę, powygłupialiśmy się, było całkiem zabawnie, ale pora wreszcie wziąć się do roboty. Apel ten tyczy się zarówno jednej, jak i drugiej drużyny, których dotychczasowa dyspozycja była iście wakacyjna. Czas na zmiany. Aby je wdrożyć, jedna i druga drużyna miała sporo czasu. Przypomnijmy, że zarówno gracze z Kiełpina jak i Oliwy Team mieli w poprzednim tygodniu wolne. Wszystko za sprawą tego, że do dyspozycji mieliśmy zaledwie dwa dni meczowe, w których odbyło się osiemnaście zamiast dwudziestu siedmiu spotkań. Mimo wszystko uważamy, że z każdej sytuacji można wyciągnąć pozytywne wnioski i obie drużyny miały możliwość w tym czasie dopracować kilka elementów, które w ostatnim czasie szwankowały, a które bezpośrednio przekładały się na wyniki ich spotkań. Mówimy tu rzecz jasna o dyspozycji w kilku meczach, a nie tylko tym ostatnim. Przypomnijmy, że ostatnim rywalem obu drużyn była ekipa… Range Soft VT. Volley Kiełpino dość niespodziewanie wygrało spotkanie 3-0. Oliwa z kolei, w meczu rozgrywanym dwa dni później z tym samym Range Softem, przegrała 1-2. Czy na podstawie tych dwóch wyników można wyciągać daleko idące wnioski? Niekoniecznie. Paradoksalnie wydaje nam się, że to Oliwa Team ma nieznacznie większe szanse na wygranie poniedziałkowego spotkania. Mimo, że drużyna miewa ostatnio spore problemy to  wydaje nam się, że nie będą one trwały wiecznie. Jest to drużyna, która przespała początek sezonu, ale wciąż ekipę tę tworzą gracze, którzy potrafią grać w siatkówkę. Gdy ci wreszcie poukładają sobie sferę mentalną to powinni odnieść zwycięstwo.

Typ Redakcji: Oliwa Team

Typ Eksperta (Maciej Kot): Oliwa Team

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): Oliwa Team

Chilli Amigos – BH Rent MiszMasz

Godz.: 20:00, boisko nr 3

Drugim rywalem ‘Papryczek’ w poniedziałkowy wieczór będzie drużyna znana im z trzecioligowych parkietów – BH Rent MiszMasz. Przypomnijmy, że obie drużyny zakończyły poprzedni sezon zajmując dwa pierwsze miejsca w trzeciej lidze, które premiowały awansem do wyższej klasy rozgrywkowej. Patrząc historycznie, będzie to już trzeci pojedynek obu drużyn w SL3. Oba dotychczasowe spotkania kończyły się zwycięstwami Misz-Maszu. W drugiej lidze to właśnie gracze Tomasza Walaskowskiego będą faworytami spotkania. Jak do tej pory, w ośmiu rozegranych spotkaniach, gracze w czarnych koszulkach wygrali trzy oraz pięć razy schodzili z parkietu jako pokonani. Takie wyniki sprawiły, że drużyna znajduje się obecnie na dwunastym miejscu w ligowej tabeli i gdyby dziś miał się zakończyć sezon to oznaczałoby to, że ‘Hotelarze’ musieliby przystąpić do meczu barażowego o prawo gry w drugiej lidze w kolejnym sezonie. Taki, a nie inny wynik sprawia, że drużyna może czuć pewne rozczarowanie. W pewnym momencie sezonu wydawało się, że MiszMasz stać na to, aby spokojnie znaleźć się w połowie stawki. Niestety, ostatnie występy były dla drużyny rozczarowujące. Wracając do meczu z ‘Amigos’ to spotkanie będzie miało dodatkowy ‘smaczek’. Przed sezonem szeregi Chilli Amigos na rzecz BH Rent MiszMasz opuścił libero drużyny – Artur Nowak. W poniedziałkowy wieczór zawodnik ten ma szansę po raz pierwszy stanąć po przeciwnej stronie siatki dawnych kolegów z zespołu.

Typ Redakcji: BH Rent MiszMasz

Typ Eksperta (Maciej Kot): BH Rent MiszMasz

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): BH Rent MiszMasz

ACTIVNI Gdańsk – BES-BLUM Nieloty

Godz.: 20:00, boisko nr 1

Drugim rywalem ACTIVNYCH w poniedziałkowy wieczór będzie drużyna Mateusza Bone – BES-BLUM Nieloty. ‘Pingwiny’ podejdą do spotkania po ubiegłotygodniowym zwycięstwie z drużyną Dream Volley. Wygrana ta sprawiła, że Nieloty wskoczyły na piąte miejsce w ligowej tabeli, skąd postarają się zaatakować podium. Szansa na taki scenariusz jest bardzo prawdopodobna. Do trzeciego miejsca dającego prawo gry w meczu barażowym, brązowi medaliści poprzedniego sezonu tracą zaledwie dwa oczka. Dodatkowo, na korzyść drużyny z pewnością działa to, że mają za sobą spotkania z obecnym liderem oraz wiceliderem rozgrywek i część teoretycznie łatwiejszych rywali dopiero przed nimi. Pierwszym z nich zdaje się być drużyna ACTIVNYCH, którzy zajmują obecnie przedostatnie miejsce w ligowej tabeli i widmo spadku jest coraz bardziej realne. Spotkanie to jak widać będzie zatem meczem drużyn walczących o zupełnie inne cele. Gdybyśmy mieli wskazać, jaki scenariusz w spotkaniu jest najbardziej prawdopodobny to wydaje się, że mecz powinny wygrać Nieloty, natomiast ACTIVNI Gdańsk powinni pokusić się o jeden punkt. Skąd taki pomysł? Nieloty wygrały w obecnym sezonie sześć spotkań. Aż pięć z nich kończyło się jednak podziałem punktów. Jeśli chodzi o ACTIVNYCH to mamy tu odwrotną sytuację. Kiedy gracze Artura Kurkowskiego przegrywali to najczęściej udawało im się zdobyć jedno oczko. Logika podpowiadałaby, że biorąc te dwie rzeczy pod uwagę powinno skończyć się 2-1 dla Nielotów. Czy tak będzie? O tym przekonamy się około godziny 21:00.

Typ Redakcji: BES-BLUM Nieloty

Typ Eksperta (Maciej Kot): BES-BLUM Nieloty

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): BES-BLUM Nieloty

Trójmiejska Strefa Szkód – Tufi Team

Godz.: 20:00, boisko nr 2

Trudno w to uwierzyć, ale spotkanie Trójmiejskiej Strefy Szkód z Tufi Team będzie już piątym pojedynkiem obu drużyn w historii Siatkarskiej Ligi Trójmiasta. Jak do tej pory, trzykrotnie górą byli gracze Tufi Team, a raz Trójmiejskiej Strefy Szkód. Przed poniedziałkowym pojedynkiem wydaje się, że dysproporcja ta jeszcze się powiększy. To popularne ‘Tuffiki’ będą faworytem tego spotkania. Obecnie drużyna Mateusza Woźniaka ma na swoim koncie rozegranych dziewięć spotkań, z czego zaledwie trzy razy schodzili z parkietu jako zwycięzcy. Czternaście zdobytych punktów sprawia, że drużyna zajmuje obecnie piąte miejsce w ligowej tabeli. Co ciekawe, mimo że do miejsca na podium, drużyna Mateusza Woźniaka traci aż siedem punktów to wcale nie jest przesądzone, że na koniec sezonu drużyny nie zobaczymy na podium. Aby jednak tego dokonać, Tufi Team musi wygrać poniedziałkowe spotkanie za komplet punktów. Zadanie to wcale nie będzie jednak łatwe. Rywal – Trójmiejska Strefa Szkód walczy obecnie o utrzymanie. Czasami w życiu bywa tak, że osoba w skrajnie niebezpiecznej sytuacji potrafi wykrzesać z siebie taką dawkę energii, która nigdy wcześniej jej nie towarzyszyła. Obecnie TSS jest już jedną nogą w drugiej lidze. Do odmienienia losów pozostały drużynie zaledwie cztery spotkania, w których będzie liczył się każdy punkt. Czy w poniedziałkowy wieczór będzie ich stać na sprawienie niespodzianki i wygranie meczu?

Typ Redakcji: Tufi Team

Typ Eksperta (Maciej Kot): Tufi Team

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): Tufi Team

BL Volley – Szach-Mat

Godz.: 21:00, boisko nr 1

O godzinie 21:00 w bezpośrednim spotkaniu zmierzą się ze sobą rewelacje obecnego sezonu – SzachMat oraz BL Volley. ‘Szachiści’ znajdują się obecnie na pierwszym miejscu w ligowej tabeli. W dziewięciu spotkaniach, drużyna Przemysława Lewandowskiego wygrywała aż ośmiokrotnie. Przewaga, którą od początku sezonu wypracowali ‘Szachiści’ sprawia, że niemal na pewno w przyszłym sezonie zobaczymy tę drużynę w pierwszej lidze. O tym, z jaką jakością będziemy mieli do czynienia w przypadku Szach-Matu, wiedzieliśmy już przed sezonem. Mimo wszystko, przy tak wyrównanej lidze wydawało się, że wykręcenie takiego wyniku nie będzie łatwym zadaniem. Szach-Mat nie powtórzy sukcesu dwóch drużyn, które w poprzednich sezonach awansowały do pierwszej ligi. Przypomnijmy, że zarówno AVOCADO (sezon Wiosna’20) jak i EviRent VT (Jesień’20) kończyły drugą ligę z samymi zwycięstwami na koncie. Z drugiej strony, jeśli Szach-Mat awansuje do elity to nikt nie będzie ich rozliczał z porażki. Dziesiątym rywalem drużyny będzie ekipa Wojciecha Strychalskiego – BL Volley. Gracze w czerwono-niebieskich barwach imponują w ostatnim czasie formą. Trzy ostatnie spotkania BL Volley kończyły się zwycięstwami drużyny. Na rozkładzie mieli ACTIVNYCH, Oliwę oraz MiszMasz. Dobra forma sprawiła, że z dwunastego miejsca wskoczyli na ósmą pozycję. Czy dobra forma sprawi, że drużyna będzie w stanie przeciwstawić się liderowi drugiej ligi? Z pewnością w korzystnym wyniku nie pomoże brak rozgrywającego drużyny (Adam Czapnik), który obecnie zmaga się z kontuzją.

Typ Redakcji: Szach-Mat

Typ Eksperta (Maciej Kot): Szach-Mat

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): Szach-Mat

Range Soft VT – BH Rent MiszMasz

Godz.: 21:00, boisko nr 3

Przy okazji zapowiedzi meczu BH Rent MiszMasz – Chilli Amigos napisaliśmy, że obie drużyny w poprzednim sezonie awansowały do drugiej ligi. Mimo, że MiszMasz i Range Soft nie mieli wcześniej okazji do rywalizacji to droga obu drużyn do miejsca w której są obecnie była podobna. ‘Rangersi’ wygrali trzecią ligę w sezonie Wiosna’20 i awansowali do drugiej ligi. W kolejnym sezonie do SL3 dołączyła ekipa MiszMasz, która w swoim pierwszym sezonie awansowała do wyższej klasy rozgrywkowej. Obecnie, na drugoligowych parkietach lepiej radzą sobie gracze Range Soft VT. W dziewięciu dotychczas rozegranych spotkaniach, ‘Rangersi’ wygrywali pięciokrotnie. Obecnie drużyna znajduje się na dziewiątym miejscu w ligowej tabeli, co oznacza, że wciąż nie może być pewna utrzymania. Całkiem realnym scenariuszem wydaje się ten, w którym MiszMasz wygra o godzinie 20:00 spotkanie z Chilli Amigos za komplet punktów. Gdyby tak się stało to obie drużyny przystąpią do spotkania z taką samą liczbą punktów, a to z kolei sprawia, że bezpośredni pojedynek o godzinie 21:00 może mieć niebagatelne znaczenie dla układu tabeli. Patrząc na dyspozycję obu drużyn w ostatnim czasie wydaje się, że delikatnym faworytem będą ‘żółto-czarni’. Dużo zależy od sfery mentalnej ‘Hotelarzy’. Jeśli w spotkaniu zaprezentują się tak jak z BL Volley to nie wróżymy im zbyt dużych szans na wygraną. Jeśli z kolei zagrają jak z Volley Kiełpino to jesteśmy przekonani, że będziemy świadkami pasjonującego starcia.

Typ Redakcji: Range Soft VT

Typ Eksperta (Maciej Kot): Range Soft VT

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): Range Soft VT

Zmieszani – Dziki Wejherowo

Godz.: 21:00, boisko nr 2

Przez bardzo długi moment wydawało się, że kwestia mistrzowska w trzeciej lidze rozegra się pomiędzy poniedziałkowymi rywalami. Początek sezonu w wykonaniu obu ekip był kapitalny, zarówno jedna, jak i druga drużyna wygrywały wszystkie mecze i nie wydawało się, że jakakolwiek inna ekipa będzie w stanie włączyć się do walki o mistrzowski tytuł. Sytuacja ta zmieniła się mniej więcej w momencie, kiedy obie drużyny spotkały się w bezpośrednim meczu. Ku zaskoczeniu wielu osób Dziki zdemolowały zespół Zmieszanych, nie pozostawiając złudzeń, która z ekip była tego dnia lepsza. Dość wymownym obrazkiem z tamtego wieczora była konsternacja na twarzach Dzików, którzy przygotowywali się na arcytrudny pojedynek, a tymczasem poszło zaskakująco łatwo. Na usprawiedliwienie Zmieszanych trzeba uczciwie przyznać, że borykali się oni w ten dzień z absencjami kilku zawodników. Z drugiej strony, podobne problemy towarzyszą każdej z drużyn, nie tylko w trzeciej lidze. Okres urlopowy sprawia, że jest to sytuacja normalna. Wróćmy jednak do faworytów ligi. Do Dzików oraz Zmieszanych mniej więcej w połowie sezonu dołączyli gracze Allsix by Decathlon oraz Team Looz. Ci pierwsi, w bezpośrednim pojedynku pokonali Zmieszanych, ci drudzy zaś Dzików. Kwestia mistrzostwa powinna rozegrać się właśnie pomiędzy tymi czterema ekipami. Jeśli jednak będący na czwartej pozycji Zmieszani przegrają poniedziałkowe starcie to niemal na pewno stracą szansę na mistrzowski tytuł. Jak widać, poniedziałkowe starcie będzie miało niebagatelne znaczenie.

Typ Redakcji: Dziki Wejherowo

Typ Eksperta (Maciej Kot): Dziki Wejherowo

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): Dziki Wejherowo

Start a Conversation

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.