Przed nami ostatni dzień meczowy w piątym tygodniu rozgrywek. Z jednym wyjątkiem, wszystkie typy Redakcji oraz Ekspertów się pokrywały. Czy to oznacza, że w czwartkowy wieczór zabraknie emocji? Oby nie. Dość ciekawie zapowiada się spotkanie w trzeciej lidze pomiędzy Niepokonanymi PKO Bank Polski a Bayerem Gdańsk. W teorii, na brak emocji nie powinniśmy narzekać również w meczu drugiej ligi pomiędzy Dream Volley a Prometheusem oraz w spotkaniu elity, w której Szach-Mat zmierzy się z Tufi Team. Zapraszamy na zapowiedź piętnastego dnia meczowego!
ACTIVNI Gdańsk – Wolves Volley
Godz.: 19:30, boisko nr 1
W ostatni dzień meczowy w obecnym tygodniu rozgrywek do boju ruszą gracze ACTIVNYCH Gdańsk oraz Wolves Volley. Wspominaliśmy o tym wielokrotnie, ale musimy podejść do sprawy w sposób uczciwy. Doskonale pamiętamy moment, w którym ACTIVNI w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta grali źle. Wówczas, jako Redakcja nie mieliśmy najmniejszych oporów z tym, aby drużynę krytykować. W związku z tym, że drużyna gra obecnie świetnie, musimy pisać również o tym. Obecna dyspozycja drużyny Artura Kurkowskiego może imponować. ACTIVNI Gdańsk jak do tej pory wygrali wszystkie pięć spotkań i co więcej, nie stracili w nich nawet seta. To z kolei sprawia, że obecnie tylko oni, spośród wszystkich 38 drużyn w ligowej stawce, mogą pochwalić się tego typu osiągnięciem. Mało brakowało a podobnym bilansem mogłaby się poszczycić jeszcze inna, trzecioligowa drużyna. Flota Active Team, bo o nich mowa w obecnym sezonie również prezentuje się świetnie. O tym, że w trakcie sezonu, stracili oni jednak seta zadecydował mecz z…Wolves Volley. Przypomnijmy, że w meczu rozegranym 16 marca, ‘Wataha’ przegrała z Flotą 1-2. Mimo porażki, gracze Macieja Tarulewicza mogli schodzić z parkietu z podniesionymi głowami. Spotkanie z połowy marca było bowiem jednym z najlepszych występów Wilków w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta. Czy w meczu z innym pretendentem do tytułu – drużyną ACTIVNYCH, ‘Wataha’ zagra równie dobrze?
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Typ Eksperta (Maciej Kot): 3-0
Niepokonani PKO Bank Polski – Bayer Gdańsk
Godz.: 19:30, boisko nr 2
Z pewnością nie o takiej serii, marzyli gracze obydwu drużyn. Niepokonani PKO Bank Polski przystąpią do spotkania po trzech meczach z rzędu, w których lepsi od ‘Bankowców’ okazali się kolejno: Tiger Team, Flota Active Team oraz ostatnio Port Gdańsk. Niewiele lepiej (o jeden punkt zdobyty więcej) od ‘Bankowców’ zaprezentowali się gracze Bayer Gdańsk. ‘Aptekarze’ przegrywali swoje spotkania z Wolves Volley, ACTIVNYMI Gdańsk oraz Flotą Active Team. Czwartkowy wieczór będzie zatem dla obu drużyn idealnym momentem na przełamanie. Co więcej, wygrana jednej z drużyn zdecydowanie zmieni optykę na obecny sezon. Niestety w przypadku przegranej drużyny, w podsumowaniu będziemy zapewne pisali o pogłębiającym się kryzysie. Która z drużyn w naszych oczach będzie faworytem? Wydaje się, że nieco większe szansę na zwycięstwo będzie miała drużyna Bayer Gdańsk. Początek sezonu w wykonaniu ‘Aptekarzy’ pozwalał sądzić, że w trzeciej lidze pojawiła się bardzo porządna drużyna, która w ostatecznym rozrachunku ma szansę coś ugrać. Dalszą część przygody ‘Aptekarzy’ już opisaliśmy. Gdybyśmy mieli wskazać powody takiego stanu rzeczy, to jednym z nich, bez wątpienia byłaby zbyt duża rotacja od początku sezonu i brak szeroko rozumianej stabilizacji. W tym przypadku nie mówimy bynajmniej o samych personaliach, ale również o zamianach graczy na pozycjach i ciągłego kombinowania. Jeśli chodzi o ‘Bankowców’ tu również możemy pisać o rozczarowaniu. Mamy rzecz jasna świadomość, że na taki obraz drużyny wpłynął…ich świetny początek sezonu. To sprawiło, że stawialiśmy im poprzeczkę coraz wyżej. W przypadku konfrontacji z Bayerem, od Niepokonanych już nie oczekujemy. Wydaje się bowiem, że ‘Aptekarze’ wygrają te spotkanie 2-1.
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2
Typ Eksperta (Maciej Kot): 1-2
Team Looz – Dream Volley
Godz.: 19:30, boisko nr 3
Trudne chwilę przeżywa w ostatnim czasie drużyna Team Looz. Nie jest to rzecz jasna wyjątek. Doskonale pamiętamy drużyny, które w poprzednich edycjach awansowały do wyższej klasy rozgrywkowej gdzie radziły sobie nienajlepiej. Chilli Amigos, Allsix by Decathlon, Range Soft. Wszystkie wymienione drużyny awansowały z trzeciej ligi by po chwili spędzonej na zapleczu elity, zająć dolne miejsca w ligowej tabeli. Ba, część drużyn, które awansowały po sezonie spędzonym w drugiej lidze rezygnowały z dalszej gry. Bardzo często bywa bowiem tak, że to co wydaje się celem (awans) często okazuje się ‘pocałunkiem śmierci’. Nie ma się co oszukiwać, ale poziom drugiej ligi znacząco odbiega od tego, który jest w trzeciej lidze. W obecnym sezonie, dość boleśnie przekonują się o tym drużyny, które awansowały do drugiej ligi w poprzednim sezonie. Fakty są bowiem takie, że mistrz poprzedniego sezonu – Zmieszani znajdują się obecnie na przedostatnim miejscu w ligowej tabeli. Team Looz z kolei w pięciu dotychczasowych spotkaniach zdobył zaledwie jeden punkt przez co okupuje ostatnie miejsce w tabeli. Czy w czwartkowy wieczór sytuacja ta ma szansę się zmienić? Cóż, aby tak się stało, drużyna Radosława Sadłowskiego musiałaby pokusić się o zdobycz punktową. O to jak wiemy nie będzie rzecz jasna prosto. Rywalem ‘czarnych koszul’ będzie ekipa Dream Volley. ‘Marzyciele’ znajdują się obecnie na szóstym miejscu w tabeli. Ich pozycja mogłaby być rzecz jasna lepsza gdyby drużyna Mateusza Dobrzyńskiego nie była tą, która spośród wszystkich drugoligowców rozegrała najmniejszą liczbę spotkań w obecnym sezonie. Dość powiedzieć, że pięć drużyn będących wyżej w tabeli niż Dream Volley ma…o co najmniej dwa rozegrane spotkania więcej. Czwartkowy dzień meczowy będzie dla Dream Volley okazją do nadrabiania ligowych zaległości. Poza meczem z Team Looz, ‘Marzyciele’ zmierzą się również z Prometheusem.
Typ Redakcji: 0-3
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3
Typ Eksperta (Maciej Kot): 0-3
Szach-Mat – Tufi Team
Godz.: 20:30, boisko nr 1
Obecny sezon nie jest w przypadku obu drużyn zbyt udany. Przypomnijmy, że edycję Jesień’21 obie drużyny kończyły odpowiednio na trzecim oraz piątym miejscu w ligowej tabeli. Obecnie Szach-Mat oraz Tufi Team zajmują ósme oraz dziesiąte miejsce w pierwszej lidze. To z kolei oznacza, że aby wskoczyć do grupy mistrzowskiej, obie drużyny muszą zacząć punktować i to w trybie pilnym. Wracając do sytuacji obu drużyn w tabeli, to Szach-Mat wyższą pozycję zawdzięcza dwóm oczkom więcej od swoich rywali. Na takie miejsce złożyły się dwa zwycięstwa oraz trzy porażki. Co ciekawe, ‘Szachiści’ mają od przykładowego MPS-u, który znajduje się na czwartym miejscu w tabeli trzy punkty straty. Jest to o tyle nietypowe, że MPS przy równej liczbie wygranych ma…o jedną porażkę więcej. To z kolei pokazuje jak ważne w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta jest wygrywanie pojedynczych setów. Jeśli chodzi o rywali ‘Szachistów’ – drużynę Tufi Team to obecny sezon przypomina w dużej mierze, sezon Jesień’21. Przypomnijmy, że wówczas po pięciu rozegranych spotkaniach ‘Tuffiki’ na swoim koncie również mieli zaledwie jedną wygraną. Mimo to, po kapitalnej serii, rzutem na taśmę wskoczyli oni do grupy mistrzowskiej. Czy w obecnym sezonie możemy być świadkami podobnej historii? Cóż, nie trzeba być wybitnym ekspertem, aby domyślić się, że może być z tym spory problem. Nie jest bowiem tajemnicą to, że obecny sezon jeśli chodzi o poziom jest zdecydowanie najwyższy w historii SL3. Czy znajdujący się na ostatnim miejscu Tufi Team padnie jego ofiarą?
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Maciej Kot): 2-1
Prometheus – Dream Volley
Godz.: 20:30, boisko nr 3
Mimo że w pięciu dotychczasowych spotkaniach obecnego sezonu, drużyna Prometheus wygrała aż cztery, to obecnie znajdują się na zaledwie siódmym miejscu w ligowej tabeli. Czemu tak się stało? Wszystko za sprawą tego, że w każdym z czterech wygranych spotkań, gracze z Ukrainy tracili po jednym secie. Stało się tak w meczach z Hydrą, Nielotami, Letnim Gdańskiem czy ostatnio z Gonito Volley. Z pewnością w części ze wspomnianych spotkań, Prometheus mógł a w zasadzie musiał wygrać 3-0. Niestety dla graczy zza wschodniej granicy stało się inaczej i zamiast w czubie tabeli, Prometheus ze świetnym stosunkiem wygranych spotkań znajduje się w środku ligowej stawki. Z pewnością problem koncentracji i problemów z postawieniem kropki nad ‘i’ jest jednym z głównych tematów do ‘ogarnięcia’ przez drużynę. Jeśli Prometheus zdoła wykańczać słaniającego się na nogach przeciwnika to będzie w stanie nawiązać do najlepszych sezonów z przeszłości, w których drużyna do samego końca walczyła o podium rozgrywek. Czwartkowym rywalem drużyny Mykoli Pocheniuka będzie Dream Volley. Dla obu drużyn, czwartkowe starcie będzie trzecim starciem w ramach Siatkarskiej Ligi Trójmiasta. W dotychczasowych spotkaniach, obie drużyny wygrywały za komplet punktów po jednym razie. Wydaje się, że w nadchodzącym spotkaniu, najbardziej prawdopodobnym scenariuszem będzie podział punktów. Która drużyna wygra? Nieco większe szansę dajemy Prometheusowi, ale gdy to Dream Volley wygra to nie będziemy zaskoczeni.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Maciej Kot): 1-2
Hydra Volleyball Team – BES Boys BLUM
Godz.: 20:30, boisko nr 2
Obecny sezon w wykonaniu Hydry Volleyball Team jest…dość dziwny. W edycji Wiosna’22, drużyna Sławomira Kudyby ma bowiem momenty, w których myślimy o tym, że mają oni potencjał do awansu. Po chwili przychodzi z kolei mecz, w którym drużyna totalnie zawodzi. Taką zbitką spotkań były dwa ostatnie mecze, w których Hydra na początku rozprawiła się z Oliwą Team, by niespełna tydzień później przegrać z BH Rent MiszMasz. Takie wahania formy sprawiają, że w meczach, w których występuje ‘Bestia’ mamy problem z tym, by poprawnie wytypować wynik spotkania. Wydaje się, że w czwartkowy wieczór problem ten nie będzie występował. Drużyna Hydry jest bowiem zdecydowanym faworytem konfrontacji z BES Boys BLUM. Nie ukrywamy, że każdy inny wynik niż 3-0 będzie dla nas sporego kalibru zaskoczeniem. ‘Chłopcy’ w obecnym sezonie wygrali zaledwie jedno z pięciu spotkań i z czteroma oczkami na koncie, zajmują jedenaste miejsce w ligowej tabeli. To z kolei oznacza, że potencjalna przegrana w czwartkowym spotkaniu sprawi, że ich sytuacja na półmetku rozgrywek nie będzie zbyt ciekawa. Dodatkowo o czym informowaliśmy już kilkukrotnie – drużyna Ryszarda Nowaka wciąż zmaga się z plagą absencji w drużynie, która w głównej mierze wynika z kontuzji poszczególnych zawodników. Czy mimo tych przeciwności losu, BES Boys BLUM będą w stanie przeciwstawić się Hydrze?
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Typ Eksperta (Maciej Kot): 3-0