Przed nami kolejne zmagania w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta. W środę o podtrzymanie serii spotkań bez porażki powalczą pierwszoligowa ekipa Eko-Hurt, drugoligowe CTO Volley oraz trzecioligowa drużyna Chilli Amigos. Ponadto, do zmagań ligowych dołącza ostatnia drużyna w ligowej stawce – Team Spontan. Zapraszamy na zapowiedź.
CTO Volley – BH Rent MiszMasz
Godz.: 19:30, boisko nr 1
Do zmagań ligowych po prawdziwym wpierd*lu spuszczonym Nielotom oraz drużynie Prometheus wraca drużyna demolka – CTO Volley. Mimo, że pomarańczowi rozegrali do tej pory cztery spotkania to pojawiły się już głosy, że ‘Oranje’ mogą wyrównać rekord EviRentu z sezonu Jesień’20 i wygrać wszystkie mecze w sezonie, zdobywając przy tym komplet punktów. Jeśli faktycznie doszłoby do takiej sytuacji, wynik ten byłby bardziej imponujący. Wszystko za sprawą tego, że obecna druga liga jest nieporównywalnie mocniejsza od tej, którą mieliśmy okazję obserwować rok temu. Z drugiej strony, ekipa CTO musi szukać nowych wyzwań. W przyszłości nikt nie będzie pamiętał, która z drużyn dokonała tego wyczynu jako druga, podobnie jak dziś niemal nikt nie pamięta, kto stanął na księżycu po Neilu Armstrongu. Nikt nie pamięta, kto był na podium tuż za Wojciechem Fortuną podczas igrzysk olimpijskich w Saporro. Podobnych przykładów moglibyśmy mnożyć bez liku. Jakiś czas temu powiedzieliśmy, że wygrana 50 spotkań z rzędu (pobicie rekordu Volley – 49 przyp. Red.) jest niemożliwa. Cóż, obecnie już tacy pewni nie jesteśmy. Przed CTO jednak bardzo długa droga. Piątym rywalem lidera drugiej ligi będzie ekipa BH Rent MiszMasz. Ekipa Tomka Walaskowskiego zaliczyła świetny początek sezonu, wygrywając aż trzy z czterech spotkań. Biorąc pod uwagę fakt, że w poprzednim sezonie wygrali 5 z 13 spotkań, obecny wynik jest tym bardziej imponujący. Czy ‘Hotelarze’ będą w stanie zaprezentować się z ‘Goliatem’ w korzystny sposób? Dużo zależy od ich sfery mentalnej. Uważamy, że MiszMasz powinien wziąć bardziej przykład z Dzików Wejherowo niż BES-BLUM Nieloty.
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Maciej Kot): 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Trójmiejska Strefa Szkód – Eko-Hurt
Godz.: 19:30, boisko nr 3
Od jakiegoś czasu, drużyna Trójmiejskiej Strefy Szkód miewała spore problemy kadrowe. Bardzo często ekipa Mateusza Woźniaka musiała posiłkować się nowymi graczami tak, by móc skompletować sześciu-siedmiu graczy. Nie inaczej jest i tym razem. Do TSS-u, przed meczem z Eko-Hurtem dołącza dwóch graczy, którzy w poprzednim sezonie bronili barw… Trójmiejskiej Strefy Szkód (mowa o zespole, który spadł z elity i nie wystawił składu do sezonu Jesień’21). Mowa tu o doskonale znanych z parkietów Siatkarskiej Ligi Trójmiasta – przyjmującym Patryku Pleszkunie oraz środkowym Kacprze Buczkowskim. Dodatkowo, do drużyny dołączył również rozgrywający Letniego Gdańska – Marcin Jarosławski, o którego biło się kilka innych ekip. Przypomnijmy, że gracz ten był powołany do meczu gwiazd drugiej ligi, ale finalnie przez kontuzję nie mógł w nim wystąpić. Wracając do samego spotkania wydaje się, że faworytem będzie drużyna Eko-Hurt. Gracze w białych koszulkach nie dość, że są jedną z dwóch niepokonanych drużyn w pierwszej lidze to na dodatek mają szeroką kadrę. Ponadto, co chyba najważniejsze do drużyny po nieudanym sezonie wróciła radość gry, która bez wątpienia przekłada się na wyniki. Po trzech rozegranych spotkaniach trudno wyciągać daleko idące wnioski, ale wydaje się że potencjalnie Eko-Hurt ma w obecnym sezonie ogromną szansę na to, by znaleźć się na podium. Jeśli wygrają z TSS-em będziemy mieli klarowne potwierdzenie.
Typ Redakcji:1-2
Typ Eksperta (Maciej Kot): 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2
Dream Volley – Dziki Wejherowo
Godz.: 19:30, boisko nr 2
Po meczu z CTO VOLLEY, ZCP VOLLEY, MPS VOLLEY przyszedł czas na pojedynek z Dream Volley. Nie chcemy nikomu umniejszać, ale wydaje się, że spośród czterech wymienionych drużyn to Dream Volley dysponuje obecnie najmniejszym potencjałem. Obecnie ‘Marzycieli’ nie wymienia się wśród kandydatów do awansu i nie zmienia tego nawet fakt, że pierwsze spotkanie w sezonie, gdy przeciwnikiem był Decathlon wygrali 3-0. Należy pamiętać jednak o tym, że w poprzednim sezonie Allsix by Decathlon rywalizował na trzecim poziomie rozgrywkowym. Identycznie sytuacja ma się z Dzikami Wejherowo. Przestrzegamy jednak graczy Mateusza Dobrzyńskiego przed hurraoptymizmem. Dziki pomimo tego, że w poprzednim sezonie walczyły w trzeciej lidze, a obecny sezon to zaledwie jedna wygrana w czterech spotkaniach są ekipą, która jest w stanie powalczyć z rywalami teoretycznie o wiele silniejszymi. Po każdym ze spotkań z faworyzowanymi ekipami, mimo porażek 0-3, bardzo chwaliliśmy Dziki za charakter. Nie wykluczamy, że gdy dojdzie do spotkań z nieco słabszymi rywalami to Dziki mają ogromną szansę na ich ogranie. Czy nastąpi to już w środę? Trzeba sobie powiedzieć wprost – to rywal będzie faworytem, jednak kiedy tylko na placu gry stawi się całe stado Dzików (a nie czwórka jak ostatnio), potencjalnie możemy być świadkami dobrego i wyrównanego spotkania.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Maciej Kot): 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Bombardierzy – Speednet 2
Godz.: 20:30, boisko nr 2
Dotychczasowa rywalizacja pomiędzy Speednetem 2 a Bombardierami liczy trzy rozdziały. W każdym z nich górą była ekipa Bombardierów. Gracze Dawida Piankowskiego w minionym tygodniu rozegrali pierwsze spotkania w lidze po niemal roku. Przypomnijmy, że Bombardierzy z uwagi na problemy kadrowe byli zmuszeni odpuścić edycję Wiosna’21. Nie oznacza to jednak, że w ekipie w tym czasie wiało nudą. Do zespołu dołączył między innymi mający pierwszoligową przeszłość – Krzysztof Górzny. Dodatkowo, szeregi drużyny uzupełnili Paweł Pruszkowski oraz Rafał Wróblewski. Gracze ci nie zdążyli jeszcze zadebiutować w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta i być może sytuacja ta zmieni się w środowy wieczór. Czwarty pojedynek pomiędzy ekipami będzie pierwszym, w którym Redakcja jako minimalnego faworyta wskazuje ekipę Speednetu. ‘Różowi’ przystąpią do spotkania po swoim najlepszym występie w historii występów w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta. Przypomnijmy, że ‘Różowi’ dwa tygodnie temu pokonali faworyzowaną drużynę Letniego Gdańska, co wywołało niemałe poruszenie wśród trzecioligowych ekip. Jedyne, czego może obecnie żałować Speednet to fakt, że nie zagrali oni kolejnego spotkania na gorąco. Jesteśmy niemal przekonani, że fala po wygranej z ‘Mentalistami’ niosłaby ich jeszcze długi czas. O tym, czy przez dwa tygodnie, pewności nie mamy. Mimo to, spodziewamy się wyrównanego pojedynku, w którym o wygranej zadecyduje dyspozycja dnia.
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Maciej Kot): 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
CTO Volley – Dream Volley
Godz.: 20:30, boisko nr 1
Wydaje się, że spośród sześciu dotychczasowych rywali to właśnie drużyna Mateusza Dobrzyńskiego – Dream Volley ma wszystko do tego, by być najbardziej wymagającym przeciwnikiem dla CTO Volley. Żebyśmy się dobrze zrozumieli. Nie oznacza to rzecz jasna, że Dream Volley będzie faworytem spotkania. Tym, i to zdecydowanym będzie ekipa CTO. Wracając do Dream Volley to dla graczy w szarych strojach mecz przeciwko CTO będzie dopiero trzecim spotkaniem w ramach rozgrywek Siatkarskiej Ligi Trójmiasta w sezonie Jesień’21. Jako, że w środowy wieczór ekipa Mateusza Dobrzyńskiego rozegra jeszcze spotkanie z Dzikami Wejherowo i będzie w tym meczu faworytem, istnieje szansa na to, że do meczu z CTO podejdą po dwóch wygranych z rzędu. Parafrazując jednak słynne powiedzonko – nie ma co dzielić skóry na żywym Dziku. Dopisywanie sobie punktów przed meczami nie wychodzi za często zbyt dobrze. Wracając do Dream Volley – gdyby gracze Mateusza Dobrzyńskiego zdobyli w środowy wieczór cztery punkty, poważnie rozważylibyśmy rozkładanie przed ich kolejnym meczem czerwonego dywanu. Z drugiej strony – z kim udowodnić swoją wartość jeśli nie z takimi tuzami? Przypomnijmy, że swego czasu Dream Volley w ‘LAS’ potrafił ogrywać bardzo silne trójmiejskie drużyny. Kto wie, może spotkanie z CTO okaże się dla nich punktem zwrotnym.
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Maciej Kot): 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
DNV S*M*A*S*H – Chilli Amigos
Godz.: 20:30, boisko nr 3
Na parkiety Siatkarskiej Ligi Trójmiasta wracają Chilli Amigos. Gracze Grzegorza Walukiewicza od początku sezonu potwierdzają to, o czym mówi się od dawna, czyli że różnica poziomów pomiędzy drugą a trzecią ligą zdaje się być kolosalna. Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie ‘Amigos’ zamknęli drugoligową stawkę z dorobkiem jednego punktu, podczas gdy w trzech dotychczasowych meczach sezonu Jesień’21 zdobyli komplet – dziewięciu oczek. Jeśli mówimy o różnicach poziomów nie sposób nie wspomnieć o różnicy dzielącej drużynę Chilli Amigos oraz DNV S*M*A*S*H. Jak do tej pory, drużyna z ulicy Łużyckiej w czterech dotychczasowych spotkaniach w sezonie Jesień’21 nie zdobyła ani jednego punktu. Najbliżej zrealizowania tego celu było 15 września, kiedy DNV w pierwszym secie postraszyło Wilki. Finalnie przegrali oni jednak tę partię do 19 i punktów muszą wypatrywać w innych spotkaniach. Obecnie, gracze z Gdyni muszą się naprawdę sprężyć. Sezon Wiosna’21 kończyli oni bowiem z dorobkiem pięciu oczek. W obecnym sezonie, celem postawionym przed drużynę było zdobycie większej ich liczby niż ostatnio oraz przerwanie koszmarnej passy przegranych z rzędu. Cóż, przed środowym meczem nie jesteśmy zbyt dużymi optymistami w kontekście potencjalnego wyniku drużyny DNV. Z drugiej strony, Chilli Amigos w sezonie Jesień’20 też miało zmieść z powierzchni ziemi Bombardierów.
Typ Redakcji: 0-3
Typ Eksperta (Maciej Kot): 0-3
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3
Gonito Volley – Team Spontan
Godz.: 21:30, boisko nr 1
Jako ostatnia z trzydziestu sześciu drużyn, do rozgrywek Siatkarskiej Ligi Trójmiasta w obecnym sezonie dołącza Team Spontan. Mało kto wie, ale ze wszystkich ekip, które kiedykolwiek zagrały w SL3, a było ich pięćdziesiąt siedem, Team Spontan zapisali się jako pierwsi. W lutym 2019 r., kiedy zaczęliśmy zapisy do pierwszego sezonu to właśnie drużyna Piotra Raczyńskiego zaufała nam jako pierwsza. Co więcej, ‘Spontaniczni’ są jednym z pięciu zespołów, które występowały w każdym z sześciu sezonów. Co ciekawe, z drużyny którą pamiętamy z Wiosny’19 zaledwie dwóch graczy ma szansę na to, by zagrać w środowym spotkaniu z Gonito. Mowa tu o kapitanie – Piotrze Raczyńskim oraz Mariuszu Skierkowskim. Wydaje nam się, że obecnie Spontan jest nieco fałszywie odbierany przez drugoligowców. Gdzie nie przystawi się ucha, drugoligowcy nie dają większych szans ‘Spontanicznym’ na namieszanie w ligowej stawce. Jako Redakcja się temu trochę dziwimy. Przypominamy, że ‘Spontaniczni’ w poprzednim sezonie zajęli wysokie – drugie miejsce, co premiowało drużynę awansem do wyższej klasy rozgrywkowej. Czy powtórzenie tego wyniku przy taki silnej konkurencji jest możliwe? Dużo będzie zależeć od początku sezonu. Pierwszym rywalem Spontana będą ‘Tygrysy’, które mimo, że przegrały swoje doczasowe trzy spotkania to jednak pokazały pazur. Kolejną kwestią, przemawiająca za tym, że Gonito ma szansę na wygraną jest to, że… przegrali oni już trzy mecze. Wydaje się, że kadra Gonito jest obecnie na tyle mocna, że zwycięstwa są kwestią czasu. Czy dojdzie do niego już w środę? O to będzie piekielnie trudno.
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Maciej Kot): 0-3
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Speednet – Sprężystokopytni & Kitku
Godz.: 21:30, boisko nr 2
Przy okazji przedostatniego meczu Sprężystokopytnych & Kitku pisaliśmy o tym, że drużyna znalazła się w dołku. Przegrana z AVOCADO friends oraz Epo-Project sprawiła, że obecny sezon staje się powoli dla ‘Niebieskich’ koszmarem. Jak inaczej nazwać sytuację brązowego medalisty poprzedniego sezonu, który w czterech meczach nie zdołał wygrać ani razu? Wydaje się, że nie wyniki są jednak w tym wszystkim najgorsze. W trakcie meczu oraz po zakończeniu spotkania z AVOCADO dało się zauważyć, że atmosfera w drużynie, pisząc najdelikatniej jak się da – nie jest zbyt ciekawa. Wydaje się, że obecny kryzys może się w najbliższym czasie jeszcze pogłębić. Z pewnością, całej sytuacji nie pomaga fakt, że w najbliższym meczu Sprężystokopytni zmierzą się ze Speednetem. ‘Różowi’ od początku obecnego sezonu również borykają się z pewnymi problemami. Zachowajmy jednak umiar. To, że w ostatnich meczach zabrakło jednego czy drugiego gracza nie oznacza, że Speednet przestałby nagle punktować. Co ciekawe, w przeciągu najbliższych ośmiu dni, drużyna Marka Ogonowskiego rozegra aż cztery spotkania. Sprężystokopytni zdają się być zaledwie przystawką przed daniem głównym, czyli spotkaniami z Szach-Matem, EviRentem czy Volley Gdańsk. Jako, że kalendarz jest dość napięty, a ekipa ma braki kadrowe, do drużyny INTERMARINE Speednetu dołącza znany z trójmiejskich parkietów – Sławomir Janczak. Bez wątpienia gracz ten będzie realnym wzmocnieniem drużyny.
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Maciej Kot): 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Bombardierzy – Chilli Amigos
Godz.: 21:30, boisko nr 3
Każda drużyna ma przeciwników, z którymi mają koszmarne wspomnienia. Dla reprezentacji Polski w siatkówce tym przeciwnikiem są Słoweńcy. Dla reprezentacji piłkarzy – niemal każdy. Dla Chilli Amigos taką drużyną są Bombardierzy. Aby zrozumieć, o czym mówimy, cofnijmy się do sezonu Jesień’20. Mniej więcej w środku października wydawało się, że kwestia mistrzowskiego tytułu w trzeciej lidze rozstrzygnie się pomiędzy MiszMaszem a Chilli Amigos. 21 października dokładnie na tym samym boisku (nr 3) doszło do pojedynku pomiędzy Chilli a Bombardierami. W zapowiedzi przedmeczowej wskazywaliśmy drużynę Grzegorza Walukiewicza jako murowanego faworyta do wygrania za komplet punktów. Dość nieoczekiwanie, spotkanie w stosunku 2-1 wygrali jednak Bombardierzy, którzy podeszli do niego bez zważania na sportową rangę ‘Papryczek’. Ostatecznie, do końca sezonu Amigos pogubili jeszcze sporo punktów, ale zła passa rozpoczęła się właśnie od Bombardierów. W obecnym sezonie ‘Papryczki’ rozpoczęły sezon idealnie. W trzech dotychczasowych spotkaniach Chilli sięgnęło po komplet punktów i zgodnie z oczekiwaniami graczy w czerwonych strojach – wyrastają oni na jednego z głównych kandydatów do podium rozgrywek. Czy w środowy wieczór historia zatoczy koło i Bombardierzy ponownie pokrzyżują plany swoim przeciwnikom? Mimo, że ekipa Dawida Piankowskiego rozpoczęła sezon od dwóch przegranych to zdaje się, że jakościowo ich gra wygląda lepiej niż miało to miejsce rok temu. Czy Bombardierzy zdołają potwierdzić te słowa w środowy wieczór?
Typ Redakcji: 0-3
Typ Eksperta (Maciej Kot): 0-3
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3