Zapowiedź – MATCHDAY #1

‘Oh shit, here we go again’. Tak, to prawda. Po niezwykle ciepłym lecie zaczynamy ósmy sezon Siatkarskiej Ligi Trójmiasta. W pierwszym dniu meczowym w sezonie Jesień’22, będziemy świadkami sześciu spotkań. Czysto teoretycznie nie mieliśmy problemu, by we wspomnianych meczach wskazać faworytów. Czy któraś z drużyn zdoła sprawić niespodziankę? Zapraszamy na zapowiedź poniedziałkowej serii gier!

Transprojekt – Speednet 2

Godz.: 20:35, boisko nr 1

Pierwszą spośród czterech drużyn, które czekają na debiut w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta w obecnym sezonie, będzie ekipa Transprojekt. Wśród jedenaściorga zawodników zgłoszonych do drużyny, znajduje się czterech graczy, których możemy kojarzyć z występów w SL3. Mowa tu o kapitanie drużyny – Maćku Kocie, Kacprze Goszczyńskim, Piotrze Skierkowskim oraz Michale Gajewskim. Wszyscy wymienieni gracze występowali w wyższych klasach rozgrywkowych co pozwala z kolei sądzić, że Transprojekt będzie jednym z faworytów do awansu do wyższej klasy rozgrywkowej. Dodatkowym argumentem przemawiającym za tym, że mówimy tu o silnej drużynie jest fakt, że w kilku sparingach, które drużyna rozegrała przeciw uznanej trzecioligowej marce – Chilli Amigos, to Transprojekt był za każdym razem ‘górą’. Pierwszym rywalem nowej ekipy w ligowej stawce będzie Speednet 2, dla której będzie to… 81 mecz w ramach rozgrywek Siatkarskiej Ligi Trójmiasta. Ostatni sezon, drużyna ‘Programistów’ skończyła z siedmioma oczkami na koncie. Na taki bilans złożyło się jedno zwycięstwo oraz dwanaście porażek. Uważamy, że graczy Marka Ogonowskiego w obecnym sezonie będzie stać na osiągnięcie lepszego rezultatu. Pomóc w tym drużynie ma jeden z najgorętszych transferów w trzeciej lidze. W przerwie pomiędzy sezonami, do Speednetu 2 dołączył Michał Doroz, który w ostatnim sezonie bronił barw Hydry Volleyball Team, która do samego końca walczyła o awans do elity. Dodatkowo, ‘Programistom’ w osiągnięciu dobrych wyników pomóc może…kapitalna atmosfera, która panuje w firmie i drużynie. Z momencie pisania tej zapowiedzi, Speednet 2 regeneruje siły po morderczym weekendzie integracyjnym. Kto wie, być może na ‘fantazji’ uda im się sprawić sensację w pierwszej kolejce i pokuszą się o zdobycz punktową?

Typ Redakcji: 3-0

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0

Typ Eksperta (Maciej Kot): 3-0

AXIS – DNV

Godz.: 20:35, boisko nr 3

Niewiele osób pamięta, ale spośród 14 drużyn, które brały udział w pierwszym sezonie w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta znajdują się właśnie poniedziałkowi rywale, którzy po godzinie 20, staną do rywalizacji o pierwsze punkty w sezonie Jesień’22. Dla drużyny AXIS będzie to czwarty sezon w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta. Co ciekawe, niemal do samego startu ligi, występ drużyny z ulicy Kartuskiej nie był informacją powszechnie dostępną. Prawda jest bowiem taka, że początkowo w sezonie Jesień’22 miała wystąpić trzecia siła poprzedniego sezonu w trzeciej lidze – drużyna Volley Kiełpino. Gracze Fabiana Polita postarali się w przerwie pomiędzy sezonami o sponsora i tak oto, drużyna która otarła się w poprzednim sezonie o drugą ligę, zagra pod czerwoną banderą. Z pewnością to gracze AXIS będą faworytem spotkania. Za taką tezą przemawia dyspozycja wspomnianej ekipy z poprzedniego sezonu. Dodatkowo wydaje nam się, że gracze Fabiana Polita podejdą do jesiennych rozgrywek ze sportową złością związana z rozczarowaniem wynikającym z braku awansu. Czy uda się to w sezonie Jesień’22? Cóż, zadanie to nie będzie proste, gdyż w trzeciej lidze jest kilka drużyn, mających aspiracje do awansu. Nie ma co jednak wybiegać zbyt w przyszłość. Pierwszym rywalem AXIS będzie drużyna DNV, dla której poprzedni sezon był rewelacyjny. Przypomnijmy, że gracze z ulicy Łużyckiej w trzynastu spotkaniach poprzedniego sezonu zdobyli aż jedenaście oczek, które sprawiły, że drużyna uplasowała się na jedenastym miejscu. Dla porównania sezon Jesień’21, ‘Biali’ kończyli na ostatnim miejscu w ligowej tabeli z czteroma punktami na koncie i dodatkowo śrubowali rekord spotkań z kolejnymi porażkami. Czy w nadchodzącym sezonie, DNV zdoła uzyskać lepszy wynik niż na wiosnę? Z pewnością byłoby to naprawdę ‘COŚ’.

Typ Redakcji: 3-0

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1

Typ Eksperta (Maciej Kot): 3-0

Dziki Wejherowo – ACTIVNI Gdańsk

Godz.: 20:35, boisko nr 2

Trzeba sobie to powiedzieć wprost. Dziki Wejherowo pokazały na Wiosnę zajebistą siatkówkę. Niestety dla nich w końcówce zabrakło im szczęścia i finalnie to właśnie ‘Dziczyzna’ zakończyła sezon na trzecim miejscu. Oznaczało to z kolei, że drużyna ze stolicy małego Trójmiasta, miała rozegrać mecz barażowy z pierwszoligową ekipą Eko-Hurt. Niestety dla Dzików, po dramatycznym meczu to ‘Hurtownicy’ okazali się lepsi. To z kolei oznaczało, że w sezonie Jesień’22, drużyna Filipa Stabulewskiego raz jeszcze powalczy o awans do elity. Trzeba uczciwie przyznać, że o realizację tego celu, może być Dzikom trudniej niż poprzednio. W drugiej lidze znajdują się bowiem ekipy, które aż kipią jakością i nie wyobrażają sobie scenariusza innego niż ten, w którym mieliby nie awansować. Wracając do Dzików – w pierwszym dniu rozgrywek, zmierzą się oni aż z dwoma rywalami. Na ‘pierwszy ogień’ pójdzie ekipa ACTIVNYCH Gdańsk, którzy w sezonie Wiosna’22 występowali w niższej klasie rozgrywkowej. Dzięki jedenastu zwycięstwom w trzynastu spotkaniach, drużyna dowodzona przez Artura Kurkowskiego awansowała do drugiej ligi. Jak ‘żółto-czarni’ poradzą sobie z dużo bardziej wymagającymi rywalami? Cóż, należy przypomnieć, że ACTIVNI znają smak drugoligowej rywalizacji. Przypomnijmy, że w sezonie druga siła poprzedniego sezonu w trzeciej lidze, pożegnała się z zapleczem elity po sezonie Wiosna’21. Wtedy była to jednak zdecydowanie inna drużyna, co z pewnością ACTIVNI będą chcieli w najbliższym czasie udowodnić. Czy na początek uda im się sprawić ogromną niespodziankę i urwać punkt faworyzowanym Dzikom?

Typ Redakcji: 3-0

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1

Typ Eksperta (Maciej Kot): 3-0

Dziki Wejherowo – Oliwa Team

Godz.: 21:35, boisko nr 2

Szerzej o sytuacji Dzików i braku ich awansu do wyższej klasy rozgrywkowej, pisaliśmy przy okazji zapowiedzi meczu z ACTIVNYMI Gdańsk. Do sytuacji nie sposób nie wrócić, gdy Dziki Wejherowo mierzą się z Oliwą Team. Czemu? Ano dlatego, że w decydującym momencie sezonu, kiedy Dziki Wejherowo byli o włos od awansu do pierwszej ligi, to właśnie Oliwa Team pokrzyżowała im plany. Przypomnijmy, że w meczu rozgrywanym 30 maja, grająca kapitalne zawody Oliwa Team była o włos od wygrania spotkania z Dzikami. Ostatecznie skończyło się porażką 1-2, ale to z kolei oznaczało, że Dziki znalazły się ‘za burtą’. Z pewnością w poniedziałkowy wieczór, gracze z Wejherowa będą mieli swoim rywalom dużo do udowodnienia i postarają się o komplet punktów. Zadanie to nie będzie rzecz jasna ‘spacerkiem’. Mimo stosunkowo nieudanego sezonu Oliwy na wiosnę (zaledwie 3 zwycięstwa w 13 spotkaniach), trudno nie zauważyć, że w ekipie z serca Gdańska drzemie bardzo duży potencjał i drużynę tę stać na osiągnięcie zdecydowanie lepszych wyników. Pomóc drużynie postarają się nowi gracze, którzy w przerwie pomiędzy sezonami dołączyły do Oliwy. Mowa tu o Jakubie Klimczaku, który do tej pory z powodzeniem występował w I lidze. Dodatkowo po kontuzji do składu Oliwy wraca Paweł Skrzypkowski. Jakby tego było mało, Oliwa ‘zakontraktowała’ dwóch graczy, którzy do tej pory nie mieli możliwości zademonstrowania swoich umiejętności w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta. Z drugiej strony należy zauważyć, że w kadrze drużyny brakuje Macieja Pochyluka, który był ogromną wartością dodaną drużyny. Mimo wszystko wydaje się, że obecny sezon może być przełomowym dla Oliwy. Odpowiedź czy jest na to szansa, pojawi się bardzo szybko.

Typ Redakcji: 2-1

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2

Typ Eksperta (Maciej Kot): 3-0

Dream Volley – Speednet

Godz.: 21:35, boisko nr 1

Choćbyśmy nie wiemy jak się gimnastykowali, nie jesteśmy w stanie obronić tezy, że drużyny które awansowały do I ligi, będą na jesień bić się o medale. Owszem sport widział naprawdę niestworzone rzeczy, ale wydaje nam się, że przeskok między drugą a pierwszą ligą jest gigantyczny. Co ciekawe, ani BEemka Volley ani Dream Volley nie zrobiły roszad w składach i w obecnym sezonie będą grać tymi graczami, którzy ten awans wywalczyli. Czy ‘romantyczna wizja’ budowania drużyny ma prawo się udać? Cóż, bardzo wiele odpowiedzi otrzymamy po pierwszym meczu. Pierwszym rywalem beniaminka będzie ekipa Speednetu. Co ciekawe, kapitan ‘Marzycieli’ – Mateusz Dobrzyński miał swego czasu możliwość podejrzenia od środka jak funkcjonuje ekipa rywali. Czy wiedza ta pomoże drużynie Dream Volley ograć Speednet? Będzie o to bardzo trudno. Po sezonie Jesień’21, w którym Speednet zajął drugie miejsce w lidze, wydawało się, że gracze Marka Ogonowskiego stali się ekipą, która z powodzeniem może myśleć o tryumfie w kolejnym sezonie. Niestety dla Speednetu ogromne oczekiwania skończyły się jeszcze większym rozczarowaniem. Przypomnijmy, że po nieudanej rundzie zasadniczej poprzedniego sezonu, gracze w różowych strojach wylądowali w grupie spadkowej i finalnie zajęli szóste miejsce w pierwszej lidze. Jesteśmy przekonani, że podobny wynik w obecnym sezonie byłby dla drużyny ogromnym rozczarowaniem. Aby tak się nie stało, Speednet powalczy z pewnością o pierwszy komplet punktów w sezonie Jesień’22. Czy im się to uda? Przekonamy się niebawem.

Typ Redakcji: 0-3

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2

Typ Eksperta (Maciej Kot): 0-3

Chilli Amigos – Husaria MD Clean&Bud

Godz.: 21:35, boisko nr 3

W przerwie pomiędzy sezonami, drużyny biorące udział w rozgrywkach SL3 działały z różną intensywnością. Doskonałym przykładem na tę tezę są właśnie drużyny, które po 21:30 staną do boju o pierwsze ligowe punkty w sezonie Jesień’22. Rozwijając naszą myśl zacznijmy od Chilli Amigos. Gracze Grzegorza Walukiewicza nie byli zbyt aktywnym graczem na rynku transferowym. Do składu ‘Papryczek’ dołączył jedynie Łukasz Grabka, który występował wcześniej w BH Rent MiszMasz. Dodatkowo drużyna pożegnała się z Maciejem Kotem i to by było na tyle, jeśli chodzi o roszady. Zdecydowanie więcej działo się w Husarii Gdańsk. Pierwszą sprawą jest to, że gracze Grzegorza Żyły-Stawarskiego pozyskali sponsora i w obecnym sezonie będą występowali pod zmodyfikowaną nazwą. Dodatkowo z drużyną pożegnało się czterech zawodników (Krzysztof Hinz, Radosław Dąbrowski, Paweł Kaczmarczyk oraz Mariusz Kowara). W zamian za wspomnianych zawodników, do drużyny dołączyli Mateusz Drężek, Marcin Szeksztełło oraz mający drugoligowe doświadczenie – Łukasz Turski. Dodatkowo od kilku miesięcy, drużyna jest w regularnym treningu pod okiem Karoliny Kirszensztein. Z nieoficjalnych informacji można się dowiedzieć, że owocem tej pracy jest to, że w nadchodzącym sezonie, ekipa Husarii będzie grała na jednego rozgrywającego. Oj, biorąc to wszystko do kupy możemy mówić o konkretnej rewolucji. Czy przełoży się to na wyniki? Poprawa dorobku punktowego z wiosny (9 pkt.) zdaje się w obecnym sezonie obowiązkiem. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Typ Redakcji: 3-0

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1

Typ Eksperta (Maciej Kot): 3-0

Start a Conversation

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.