Wyniki
Drużyna | S1 | S2 | S3 | T | Wynik |
---|---|---|---|---|---|
TSS Volley | 21 | 16 | 21 | 1 | Overtime loss |
Speednet | 14 | 21 | 23 | 2 | Overtime win |
Podsumowanie
Spotkanie w grupie spadkowej pomiędzy Trójmiejską Strefą Szkód a Speednetem może śmiało pretendować do miana jednego z najdziwniejszych spotkań w obecnej edycji. Bez wahania możemy napisać, że żałujemy, że spotkanie rozpoczęło się przed godziną 22, bowiem to, co wyprawiali na początku tego seta gracze Speednetu, przypominało raczej filmy, których emisja przed tą godziną jest wysoce niewskazana. Gdy na tablicy wyników widniało 7-0, a następnie 14-2 i 17-3 dla Trójmiejskiej Strefy Szkód nie tylko my przecieraliśmy oczy ze zdumienia. To było wręcz niewiarygodne. Speednetowi nie wychodziło totalnie nic i przez dłuższą chwilę wydawało nam się, że podobnie jak w bajce o Scooby-Doo zaraz ktoś podejdzie, ściągnie maskę i tym samym zdemaskuje podstawionych graczy. Przebudzenie nastąpiło kilka chwil później, aczkolwiek było już oczywiście za późno na to, by cokolwiek ugrać. Zasadne jest pytanie jakim cudem Trójmiejska po raz kolejny nie potrafiła szybko rozprawić się z rywalem, którego miała na widelcu? Kto wie jak potoczyłyby się losy kolejnych odsłon gdyby set zakończył się 21-5? Drugi set ponownie zaczął się po myśli ‘Czarnych’. Na zagrywce spustoszenie siał Michał Falkiewicz, który zdobył w ten sposób aż cztery punkty z rzędu. Mimo to, drużyna nie stanęła na wysokości zadania i w krótkim odstępie czasu dała rywalom dojść do głosu. W połowie tej partii rozkręcił się Grzegorz Gnatek, który co rusz wbijał gwoździe w parkiet. Ostatecznie tę odsłonę wygrali ‘Różowi’ i o zwycięstwie musiał zadecydować trzeci set. W nim ponownie przez większą cześć seta przewagę mieli gracze TSSu. Pod koniec prowadzili już 20-17 i wydawało się, że sprawa wygranej jest przesądzona. Tymczasem ponownie dały o sobie znać demony ‘Czarnych’. Brak koncentracji, brak wykończenia, a może kłopoty z graniem pod prądem? Sami nie wiemy jak mogli to przegrać. Patrząc z perspektywy pierwszego seta to Speednet wrócił z dalekiej podróży. To, że podnieśli się po takim laniu jest doprawdy niewiarygodne.
TSS Volley
# | Zawodnik | Punkty łącznie | Sety | MVP | Ataki | Bloki | As |
---|---|---|---|---|---|---|---|
Arkadiusz Szefler | 2 | 3 | 0 | 0 | 2 | 0 | |
2 | Dawid Kopczyk | 0 | 3 | 0 | 0 | 0 | 0 |
3 | Mateusz Bone | 3 | 2 | 0 | 2 | 0 | 1 |
8 | Mateusz Polowiec | 7 | 3 | 0 | 7 | 0 | 0 |
11 | Łukasz Birunt | 7 | 3 | 0 | 6 | 1 | 0 |
12 | Wojciech Ingielewicz | 11 | 3 | 0 | 9 | 0 | 2 |
13 | Patryk Pleszkun | 2 | 2 | 0 | 2 | 0 | 0 |
14 | Michał Falkiewicz | 7 | 3 | 0 | 2 | 0 | 5 |
Łącznie | 39 | 0 | 28 | 3 | 8 |
Speednet
# | Zawodnik | Punkty łącznie | Sety | MVP | Ataki | Bloki | As |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Kamil Szuba | 0 | 3 | 0 | 0 | 0 | 0 |
2 | Łukasz Komar | 3 | 3 | 0 | 0 | 1 | 2 |
4 | Mateusz Florczak | 0 | 3 | 0 | 0 | 0 | 0 |
5 | Marek Ogonowski | 2 | 3 | 0 | 1 | 1 | 0 |
8 | Kamil Lewandowski | 2 | 3 | 0 | 1 | 0 | 1 |
9 | Dominik Radkiewicz | 0 | 3 | 0 | 0 | 0 | 0 |
12 | Grzegorz Gnatek | 14 | 3 | 1 | 12 | 2 | 0 |
28 | Piotr Przywieczerski | 7 | 3 | 0 | 5 | 0 | 2 |
Łącznie | 28 | 1 | 19 | 4 | 5 |