Wyniki
Drużyna | S1 | S2 | S3 | T | Wynik |
---|---|---|---|---|---|
Oliwa Team | 24 | 19 | 19 | 1 | Overtime loss |
Złomowiec Gdańsk | 22 | 21 | 21 | 2 | Overtime win |
Podsumowanie
Sytuacja na finiszu drugiej ligi to istne szaleństwo. Do niedawna wydawało się, że to Dziki Wejherowo są najbliżej tego, by wygrać drugoligowe zmagania. Aby tak się stało, drużyna Filipa Stabulewskiego musiała wygrać z Prometheusem lub Oliwą za komplet punktów. Nie musimy chyba pisać, że ‘Dziczyzna’ wtopiła w tych dwóch spotkaniach i przegrała po secie? Jeśli chodzi o poniedziałkowe spotkanie, to gracze z Wejherowa mogą się cieszyć, że skończyło się na jakiejkolwiek wygranej. Prawdę powiedziawszy, patrząc na spotkanie, wygrana Oliwy nie mogłaby nikogo dziwić. Fakty są jednak takie, że jeśli BEemka Volley wygra wtorkowe spotkanie z Gonito Volley za komplet punktów to Dziki Wejherowo spadną na trzecią lokatę a to będzie z kolei oznaczało, że zagrają oni w meczu barażowym. Nie ma co jednak wyprzedzać pewnych zdarzeń. Jeśli chodzi o poniedziałkową konfrontację, to uważamy, że Oliwa Team zagrała kapitalne spotkanie i obecnie może żałować, że sezon dobiega końca. Już na początku meczu Oliwa pokazała charakter. Mimo że Dziki prowadziły 8-4, Oliwa błyskawicznie odrobiła stratę i doprowadziła do stanu 8-8. W dalszej części seta, to właśnie gracze z ‘serca Gdańska’, mieli inicjatywę, która sprawiła, że w końcówce prowadzili 20-17. Po nerwowej końcówce i walce na przewagi, ‘Oliwiakom’ udało się wreszcie postawić kropkę nad ‘i’. Druga odsłona rozpoczęła się dla Oliwy rewelacyjnie (7-2). Jak pokazuje historia pierwszego seta, prowadzenie 7-2 to jednak niebezpieczny wynik. Nie inaczej było i tym razem. Zmieniły się tylko drużyny. W partii tej to ‘Dzikusy’ musiały odrabiać straty. Sztuka ta, graczom w niebieskich koszulkach udała się przy stanie 13-13. Po chwili, gracze ze stolicy małego trójmiasta zdołali wyjść na trzypunktowe prowadzenie (19-16) i po chwili doprowadzili oni do wyrównania w setach. Ostatni set – a jakże, również był bardzo dobrym i wyrównanym widowiskiem. Mniej więcej w połowie seta, po ataku ze skrzydła Mikołaja Nowaka, Dziki objęły prowadzenie 12-9. Po chwili jednak gra się wyrównała (16-16). Ostatnie słowo w secie a także meczu, należało jednak do graczy w niebieskich trykotach, którzy wygrali tę partię do 19. Mimo wygranej, na twarzach Dzików, trudno było znaleźć jakikolwiek powiew optymizmu. Z drugiej strony – nie ma się temu co za specjalnie dziwić.
Oliwa Team
# | Zawodnik | Punkty łącznie | Sety | MVP | Ataki | Bloki | As |
---|---|---|---|---|---|---|---|
Adrian Marcinkiewicz | 0 | 3 | 0 | 0 | 0 | 0 | |
2 | Dawid Karpiński | 0 | 3 | 0 | 0 | 0 | 0 |
5 | Maciej Pochyluk | 8 | 3 | 0 | 5 | 3 | 0 |
8 | Maciej Tyryłło | 13 | 3 | 0 | 11 | 2 | 0 |
Marcin Chodkiewicz | 1 | 3 | 0 | 0 | 1 | 0 | |
99 | Piotr Kowalewski | 0 | 3 | 0 | 0 | 0 | 0 |
83 | Rafał Artymiuk | 7 | 3 | 0 | 3 | 0 | 4 |
12 | Tomasz Kowalewski | 16 | 3 | 0 | 12 | 3 | 1 |
Łącznie | 45 | 24 | 0 | 31 | 9 | 5 |
Złomowiec Gdańsk
# | Zawodnik | Punkty łącznie | Sety | MVP | Ataki | Bloki | As |
---|---|---|---|---|---|---|---|
8 | Bartosz Pastuszak | 1 | 2 | 0 | 0 | 1 | 0 |
19 | Dawid Woźny | 6 | 2 | 0 | 4 | 1 | 1 |
2 | Filip Stabulewski | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 |
9 | Kacper Karasiński | 0 | 3 | 0 | 0 | 0 | 0 |
34 | Krzysztof Kopernik | 5 | 3 | 0 | 5 | 0 | 0 |
16 | Maciej Iwan | 4 | 3 | 0 | 4 | 0 | 0 |
4 | Mateusz Węgrzynowski | 6 | 3 | 0 | 4 | 2 | 0 |
7 | Mikołaj Nowak | 14 | 3 | 1 | 14 | 0 | 0 |
6 | Witold Klimas | 3 | 3 | 0 | 2 | 1 | 0 |
Łącznie | 39 | 22 | 1 | 33 | 5 | 1 |