Podsumowanie
Nie ma się co oszukiwać. Po początkowych niepowodzeniach, obie drużyny pokładały ogromną nadzieje, związaną z czwartkową rywalizacją. Wszystko za sprawą tego, że naprzeciw nich miała stanąć ekipa, która również ma na początku sezonu Wiosna’23, problemy z wygrywaniem. O tym, że potencjalnie będzie to ciekawe, a przede wszystkim wyrównane widowisko świadczyły między innymi różne typy Redakcji oraz Ekspertów. Czy po zakończonym meczu jesteśmy ukontentowani widowiskiem? O ile pierwszy i drugi set był naprawdę ciekawy, tak trzeci – niestety zawiódł. Głównym winowajcą takiego obrostu spraw była drużyna AXIS, ale do tego przejdziemy za chwilę. Początek spotkania należał do MiszMaszu, który po ataku Jakuba Waszkiewicza, objął prowadzenie 8-5. Trzypunktowa przewaga ‘Czarnych’, była utrzymywana do stanu 14-11. Po chwili, w grze drużyny Michała Grymuzy coś się zacięło, co błyskawicznie wykorzystali gracze w czerwonych trykotach. Po kilku skutecznych akcjach Krzysztofa Lewandowskiego, drużyna z ulicy Kartuskiej doprowadziła do wyrównania po 15. Co więcej – jak się za chwilę okazało, to nie były wszystkie asy w rękawie beniaminka rozgrywek. Kilka ataków Wojciecha Orlańczyka w końcówce sprawiło, że to AXIS cieszyło się z pierwszego punktu. Druga odsłona nie odstępowała poziomem emocji od tego, co oglądaliśmy na początku. Nie ukrywamy, że uwielbiamy takie sety, w których obie drużyny toczą walkę ‘łeb w łeb’, która trwa od pierwszego do ostatniego gwizdka sędziego. Dość powiedzieć, że w trakcie środkowej partii, żadna ze stron nie zbudowała sobie choćby trzypunktowej przewagi. Mimo to, przez dłuższą cześć, patrząc na spotkanie z boku wydawało się, że to AXIS ma inicjatywę w tym secie. Finalnie – w końcówce duet Berbeka-Balcerak zapewnił MiszMaszowi wyrównanie stanu rywalizacji. O trzecim secie wspomnieliśmy na samym początku. Nie wiemy dokładnie, co zadziało się z drużyną Fabiana Polita, ale w partii tej ‘nie byli już sobą, o nie’. Problemy rywali, były rzecz jasna ‘w to mi graj’ dla ‘Czarnych’, którzy nie rozczulając się nad rywalami – ogolili ich do 11.
MiszMasz
# | Zawodnik | Punkty łącznie | Sety | MVP | Ataki | Bloki | As |
---|---|---|---|---|---|---|---|
2 | Anton Hukasov | 3 | 3 | 0 | 2 | 0 | 1 |
7 | Dmytro Moroziuk | 2 | 3 | 0 | 2 | 0 | 0 |
6 | Jakub Waszkiewicz | 7 | 3 | 0 | 6 | 0 | 1 |
11 | Kamil Gąsiorowski | 3 | 3 | 0 | 2 | 0 | 1 |
21 | Mateusz Berbeka | 13 | 3 | 1 | 11 | 0 | 2 |
23 | Michał Balcerak | 8 | 3 | 0 | 6 | 1 | 1 |
10 | Michał Grymuza | 0 | 3 | 0 | 0 | 0 | 0 |
77 | Mykola Pocheniuk | 6 | 3 | 0 | 4 | 0 | 2 |
27 | Paweł Szymański | 0 | 3 | 0 | 0 | 0 | 0 |
2 | Daniel Bąba | 2 | 3 | 0 | 2 | 0 | 0 |
Łącznie | 44 | 30 | 1 | 35 | 1 | 8 |
AXIS
# | Zawodnik | Punkty łącznie | Sety | MVP | Ataki | Bloki | As |
---|---|---|---|---|---|---|---|
3 | Aliaksandr Pashkevich | 0 | 3 | 0 | 0 | 0 | 0 |
8 | Fabian Polit | 0 | 3 | 0 | 0 | 0 | 0 |
12 | Krzysztof Lewandowski | 7 | 3 | 0 | 7 | 0 | 0 |
21 | Łukasz Wojdak | 7 | 3 | 0 | 6 | 1 | 0 |
11 | Maciej Tarulewicz | 3 | 3 | 0 | 2 | 1 | 0 |
10 | Mateusz Kubiak | 0 | 3 | 0 | 0 | 0 | 0 |
6 | Sebastian Muńko | 1 | 3 | 0 | 1 | 0 | 0 |
9 | Wojciech Orlańczyk | 4 | 3 | 0 | 4 | 0 | 0 |
Łącznie | 22 | 24 | 0 | 20 | 2 | 0 |