Podsumowanie
Sumarycznie, w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta obie drużyny rozegrały 168 spotkań. W historii występów obu drużyn, były momenty wielkiej radości, ale również ogromnego zawodu. Trudno nie odnieść wrażenia, że dla obu ekip, wtorkowe spotkanie było bardzo szczególnym i kto wie, czy nie najważniejszym spośród wszystkich rozegranych. Wszystko za sprawą tego, że z dużą dozą prawdopodobieństwa, we wtorkowy wieczór ważyły się pierwszoligowe losy obu drużyn. Po tym jak obie ekipy, przegrały inauguracyjne starcia w grupie spadkowej, kolejna porażka bardzo mocno komplikowałaby i tak nieciekawe położenie. Pierwszy set starcia to zdecydowana przewaga ‘Hurtowników’, którzy ograli swoich rywali do 9. Tak, uważamy że był to pokaz mocy, po którym nie sądziliśmy, że Speednet się jeszcze podniesie. Eko-Hurt grał w tej partii prawdziwy koncert, a Speednet postanawiał im w tym nie przeszkadzać. Druga odsłona rywalizacji była już zdecydowanie inna. Można było odnieść wrażenie, że dla ‘Różowych’ właśnie rozpoczął się mecz i zachodzimy w głowę, jak w tak krótkim czasie, można przejść taką metamorfozę. Mimo, że w drugiej partii Eko-Hurt grał naprawdę dobrą siatkówkę, to i tak musiał uznać wyższość swoich rywali. Ok, w drugiej części seta ‘Hurtownicy’ popełnili kilka błędów własnych, ale z drugiej strony wydaje się to nieodzownym elementem meczu siatkówki. Trzeci set to ‘być albo nie być’ dla obu ekip. Lepiej w partię weszli ‘Hurtownicy’, którzy po ataku Sebastiana Rydygera, objęli prowadzenie 8-4. Z czasem wypracowana zaliczka była sukcesywnie redukowana. Na każdy punkt Eko-Hurtu przypadały dwa oczka Speednetu. Dzięki szalonej gonitwie Speednetu, po chwili na tablicy wyników mieliśmy remis po 13. W dalszej części seta, Speednet nadal miał inicjatywę i przy stanie 20-17 stanęli przed szansą, na postawienie kropki nad ‘i’. Żeby nie było jednak zbyt łatwo, kolejne trzy oczka zdobyli ‘Hurtownicy’ i wydawało się, że niesieni na fali, to oni sięgną po wygraną. Niestety dla Eko-Hurt, po raz kolejny w obecnym sezonie przegrali grę na przewagi. Była to bodajże czwarta tego typu sytuacja i jeśli Eko-Hurt spadnie z ligi, to z pewnością owe końcówki będzie wspominał jeszcze długi czas.
EKO-HURT
# | Zawodnik | Punkty łącznie | Sety | MVP | Ataki | Bloki | As |
---|---|---|---|---|---|---|---|
15 | Marcin Zdunek | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 |
9 | Wojciech Ingielewicz | 14 | 3 | 0 | 11 | 2 | 1 |
8 | Konrad Gawrewicz | 7 | 3 | 0 | 2 | 3 | 2 |
1 | Wojciech Bogusz | 2 | 3 | 0 | 1 | 1 | 0 |
7 | Mateusz Chyl | 0 | 3 | 0 | 0 | 0 | 0 |
6 | Jakub Klimczak | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 |
10 | Kacper Buczkowski | 5 | 3 | 0 | 2 | 3 | 0 |
4 | Sebastian Rydyger | 9 | 3 | 0 | 7 | 0 | 2 |
13 | Paweł Dawczak | 10 | 3 | 0 | 10 | 0 | 0 |
Łącznie | 47 | 21 | 0 | 33 | 9 | 5 |
Speednet
# | Zawodnik | Punkty łącznie | Sety | MVP | Ataki | Bloki | As |
---|---|---|---|---|---|---|---|
4 | Tomasz Nurzyński | 2 | 3 | 0 | 1 | 1 | 0 |
17 | Andrzej Masiak | 13 | 3 | 1 | 8 | 1 | 4 |
20 | Marek Ogonowski | 1 | 3 | 0 | 1 | 0 | 0 |
12 | Grzegorz Gnatek | 9 | 3 | 0 | 8 | 1 | 0 |
3 | Kacper Janulewicz | 0 | 3 | 0 | 0 | 0 | 0 |
21 | Sławomir Janczak | 6 | 3 | 0 | 5 | 0 | 1 |
2 | Wojciech Grzyb | 6 | 3 | 0 | 4 | 1 | 1 |
Łącznie | 37 | 21 | 1 | 27 | 4 | 6 |