Zaczynamy ostatni dzień meczowy w obecnym tygodniu rozgrywek. Dość ciekawie zapowiada się spotkanie w drugiej lidze, gdzie Hydra podejmie przeżywającą kryzys, ekipę MPS Volley. Oczy kibiców będą zwrócone również na trzecią ligę, w której w bezpośrednim spotkaniu zmierzą się Osada Truso z Team Spontan. Zapraszamy na zapowiedź!
Złomowiec Gdańsk – BES Boys BLUM
Godz.: 19:00, boisko nr: 1
Kiedy spojrzymy na cztery ostatnie sezony w drugiej lidze, zobaczymy, że gracze Złomowca Gdańsk utrzymują pewien, stabilny poziom. Na przestrzeni sezonów wyglądało to następująco:
Jesień 2022 – 5. miejsce, 22 punkty,
Wiosna 2023 – 6. miejsce, 20 punktów,
Jesień 2023 – 6. miejsce, 22 punkty,
Wiosna 2024 – 7. miejsce, 18 punktów.
Gołym okiem widać, że w czternastodrużynowej stawce Złomowiec plasuje się w środku. Nie dziwi więc, że ich wyniki są nieprzewidywalne. Zespół potrafi wygrywać z lepszymi, ale jednocześnie przegrywa z tymi gorszymi. Niemniej jednak utrzymują pewien poziom. W obecnej kampanii jest podobnie. Gracze Witolda Klimasa rozegrali cztery spotkania, z których dwa wygrali, a dwa razy schodzili z parkietu pokonani. W czwartkowy wieczór drużyna w miedzianych strojach rozegra kolejne trudne spotkanie, które naszym zdaniem pogorszy ich bilans. Ich rywalem będzie bowiem absolutna rewelacja obecnego sezonu – ekipa BES Boys BLUM. Po poniedziałkowej serii gier, w której swoje spotkanie przegrała drużyna Fux Pępowo, zawodnicy Ryszarda Nowaka deklasują wszystkie inne drużyny w lidze pod względem serii wygranych z rzędu. Aktualnie licznik BES Boys BLUM wskazuje już 17. Aby zrozumieć skalę tego osiągnięcia, należy dodać, że kolejna drużyna w SL3 – 22 BLT Malbork – ma tych wygranych „tylko” pięć. W czwartkowy wieczór BBB będą mieli dwie okazje na podtrzymanie passy. Naszym zdaniem ani „Złomki”, ani AXIS nie powstrzymają tego walca.
Typ Redakcji: 0-3
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 0-3
Hydra Volleyball Team – MPS Volley
Godz.: 19:00, boisko nr: 2
Niegdyś na widok takiego zestawienia drużyn kibice SL3 mieli problemy z zaśnięciem. Jeszcze pewien czas temu byłby to bowiem hit, na jaki nie zasługujemy. Czasy się jednak zmieniają, i samo spotkanie przestało elektryzować, stając się jednym z wielu, które w tym tygodniu będziemy mogli obserwować. Jeśli chodzi o Hydrę Volleyball Team, to zespół Sławomira Kudyby radzi sobie w obecnej kampanii lepiej od najbliższego rywala. Nie jest to oczywiście żaden szczególny wyczyn ani powód do optymizmu. „Bestia” zagrała w tej kampanii trzy spotkania. Dwa z nich – ze Speednetem 2 oraz AXIS – wygrała, natomiast kolejny rywal, BES Boys BLUM, „zmiótł Hydrę z planszy”. Nawet w dwóch wspomnianych zwycięstwach Hydra nie mogła mówić o pełnej satysfakcji. W przeszłości gracze w złotych strojach śrubowali bowiem kolejne rekordy wygranych za komplet punktów. To oczywiście drobny zarzut w porównaniu do pokaźnej listy zarzutów wobec MPS Volley. Niegdyś zespół Jakuba Nowaka wygrywał niemal wszystkie spotkania w pierwszej lidze i zajął drugie miejsce na podium. Od pewnego czasu jednak drużyna Miłośników Przegranych Spotkań jest wytykana palcami na ulicy. Obecnie gracze w niebieskich strojach mierzą się z najpotężniejszym kryzysem w swojej historii. Z pewnością wygrana z Hydrą Volleyball Team pozwoliłaby im na chwilę oddechu. Będzie to jednak wyjątkowo trudne.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 2-1
Empire Spikes Back – Craftvena
Godz.: 19:00, boisko nr: 3
Do czwartkowej konfrontacji obie drużyny podejdą w nienajlepszych nastrojach. Jeśli chodzi o weteranów SL3 – Craftvenę, to team Bartka Zakrzewskiego rozegrał w obecnej kampanii cztery spotkania, z których wygrał zaledwie jedno. Porażki to mecze z Bruxela Wear, Aqua Volley, a ostatnio – z ekipą Kryj Ryj. Choć w dwóch z tych przypadków była walka, to więcej szczęścia i umiejętności mieli rywale „Rzemieślników”. Mimo wszystko, Craftvena zdołała wygrać jedno spotkanie. Czy można zatem mówić o poprawie nastrojów? Niekoniecznie, bo w tym meczu „Rzemieślnicy” zapisali się w historii, dając ekipie Hapag-Lloyd pierwszy punkt w historii SL3. Czwartkowy rywal Craftveny – Empire Spikes Back – postanowił pójść o krok dalej i dopisać kolejny rozdział w historii „Logistyków”. W minionym tygodniu zespół Grzegorza Grabarskiego sensacyjnie przegrał z ekipą w pomarańczowych barwach, co można uznać za spore rozczarowanie. Po niezłym początku, w którym wygrali z Siatkersami, wydawało się, że debiutujący w rozgrywkach zespół będzie częściej przynosił radość swoim sympatykom. Z czasem jednak przyszły porażki, najpierw z BVT Gdańsk, a ostatnio z Hapag-Lloyd, o której wspomnieliśmy wcześniej. Czwartkowe spotkanie będzie więc dla obu ekip okazją na przełamanie i poprawę nastrojów przed dalszą częścią sezonu. W naszym odczuciu, nieco więcej szans na triumf mają „Rzemieślnicy”.
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 1-2
AXIS – BES Boys BLUM
Godz.: 20:00, boisko nr: 1
Gracze AXIS, którzy byli jednym z największych pozytywnych zaskoczeń poprzedniego sezonu, niezbyt dobrze rozpoczęli sezon Jesień 2024. Na inaugurację „Czerwoni” rozegrali trzy spotkania, w których ponieśli kolejne porażki – ze Speednetem 2, Złomowcem oraz Hydrą Volleyball Team. Jako że SL3 nie wybacza takich długich przestojów, w kuluarach zaczęto mówić, że „Czerwoni” mogą mieć problemy z utrzymaniem się w drugiej klasie rozgrywkowej. W kolejnym meczu rywalizowali z ex-pierwszoligowcem, drużyną MPS Volley. Szalenie ważny dla układu tabeli mecz zakończył się pewnym zwycięstwem AXIS 3-0. Poza tym, że punkty „ważą bardzo dużo”, AXIS odzyskał pewność siebie, co jest dobrym prognostykiem przed dalszą częścią sezonu. Trzeba jednak zauważyć, że w czwartkowy wieczór o wygraną będzie im niezwykle trudno. Ich rywalem będzie bowiem ekipa BES Boys BLUM, której gwiazda świeci najjaśniej w obecnym sezonie. Kapitalna seria, kapitalna gra, kapitalna historia. Czy sympatycy BES Boys BLUM zobaczą także kapitalne zakończenie sezonu? Jeszcze kilka tygodni temu nikt nie brał tego scenariusza na poważnie. Dziś nie ma już śmiechów. Zamiast tego, gdziekolwiek się przysłuchać, ligowcy wskazują BBB jako jednych z głównych kandydatów do awansu. Wkrótce zweryfikujemy, czy słusznie.
Typ Redakcji: 0-3
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 1-2
Team Spontan – Osada Truso
Godz.: 20:00, boisko nr: 2
Po niespełna czterech tygodniach rozgrywek na trzecioligowym placu boju pozostały zaledwie trzy drużyny, które jak dotąd nie zaznały goryczy porażki. Sytuacja ta zmieni się w czwartkowy wieczór, bowiem dwie z nich zmierzą się w bezpośrednim pojedynku. Team Spontan w sezonie Jesień 2024 rozegrał trzy spotkania, w których zdobył łącznie osiem punktów. Na dotychczasowym rozkładzie „Spontanicznych” znajdują się ostatnia drużyna w lidze – Tiger Team oraz BL Volley. Szczególnie imponujące było zwycięstwo Spontana nad ex-drugoligowcem – MiszMaszem. Bardzo dobre otwarcie sezonu pokazuje, że zespół Piotra Raczyńskiego może włączyć się do walki o podium rozgrywek. Innego scenariusza nie wyobrażają sobie gracze Osady Truso w kontekście swojej drużyny. Jak dotąd „Osadnicy” wygrali wszystkie cztery spotkania i obecnie zajmują drugie miejsce w ligowej tabeli. Z możliwych dwunastu punktów Osada zdobyła jedenaście. Problemy kadrowe, które uniemożliwiły wystawienie optymalnego składu w poprzednim dniu meczowym, nie przeszkodziły drużynie w osiągnięciu celu. Aż strach pomyśleć, co się stanie, gdy Osada zagra w pełnym składzie. Wszystko wskazuje na to, że z każdym kolejnym meczem poziom drużyny będzie coraz lepszy. W czwartkowy wieczór to sprawdzimy. Na koniec warto dodać, że dla ‘Spontanicznych’, mecz z Osadą będzie dobrą okazją do wzięcia rewanżu za spotkanie z turnieju, który kilka miesięcy temu, organizowaliśmy wraz z Fundacją Activne Pomorze.
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 1-2
Oliwa Team – Kraken
Godz.: 20:00, boisko nr: 3
W obecnej kampanii obie drużyny rozegrały po cztery spotkania, więc już na tym etapie można wyciągnąć pewne wnioski. Na ten moment lepiej radzą sobie gracze Oliwa Team, którzy po dwóch wygranych i dwóch porażkach mają o dwa punkty więcej niż Kraken. Jak podkreślaliśmy w ostatnim magazynie, nie jest to bynajmniej zły wynik. Z drugiej strony, patrząc na kadrę, średnią wieku oraz potencjał poszczególnych zawodników z „serca Gdańska”, można mieć pewne zastrzeżenia. W naszym odczuciu największym problemem Oliwy jest brak stabilności formy. Uważamy jednak, że z czasem, gdy młodzi gracze nabiorą doświadczenia, będą bardzo mocni. Idealnym sprawdzianem ich aktualnej formy wydaje się czwartkowe spotkanie z Krakenem. Na tę chwilę drużyna Jurija Charczuka zgromadziła pięć punktów, co jest pewnym rozczarowaniem. Przypomnijmy, że team zza wschodniej granicy to aktualny srebrny medalista trzeciej ligi (grupy B). Owszem, wiadomo było, że poziom trzeciej ligi na jesieni będzie znacznie wyższy, ale mimo to, rewelacji nie ma. Porażki z Czerepachami i Osadą Truso były zrozumiałe, ale straty punktów z ACTIVNYMI czy BL Volley już optymizmu nie wzbudzają. Z drugiej strony, broniąc Krakena, należy podkreślić, że to właśnie oni mieli dotychczas najtrudniejszy terminarz. Czy po czwartkowym spotkaniu „Bestia” zacznie marsz w górę tabeli? Przekonamy się niebawem!
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 1-2
Staltest Pomorze – Merkury
Godz.: 21:00, boisko nr: 1
Napisać, że obecny sezon to nieudana przygoda obu drużyn, to nic nie napisać. Aktualnego Mistrza SL3 można porównać do pacjenta, który trafia na SOR po ciężkich obrażeniach. Stan niby stabilny, ale do pełni zdrowia bardzo daleko. Pięciokrotni Mistrzowie SL3 rozegrali dotąd dwa mecze w tej kampanii. O ile porażkę z Bossmanem można było tłumaczyć jako efekt pierwszego spotkania w sezonie, gdzie zespół nie wszedł jeszcze na najwyższe obroty, o tyle przegrana z Szach-Matem budzi poważniejsze obawy. W tym meczu drużyna w ciemnogranatowych barwach zaprezentowała się bardzo słabo, co można uznać za jedno z najgorszych spotkań Merkurego w historii SL3. Potwierdza to również niski dorobek zdobytych punktów – drugi najgorszy wynik w ich dziejach. W czwartkowy wieczór Merkury ma idealną okazję, aby się odbić od dna. Zmierzy się bowiem z „pacjentem”, który walczy o przetrwanie na OIOM-ie. Stan drużyny Arkadiusza Kozłowskiego po dwóch meczach jest dramatyczny. Staltest przegrał oba spotkania, a styl, w jakim to zrobił, znacząco odbiega od standardów pierwszej ligi. W sporcie to wyniki budują atmosferę, a gdy te są złe, nastrój w drużynie automatycznie się pogarsza, co tylko potęguje problemy. Uważamy, że w czwartkowy wieczór Merkury przełamie się i zdobędzie pierwszy komplet punktów w sezonie Jesień’24.
Typ Redakcji: 0-3
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 0-3
Team Spontan – Wolves Volley
Godz.: 21:00, boisko nr: 2
Polityka transferowa i budowania drużyny przez ‘Spontanicznych’ na przestrzeni lat, była niemal identyczna. W skrócie – team Piotra Raczyńskiego dysponował bardzo wąską kadrą, liczącą 7-8 zawodników, którzy w tak wąskim gronie, musieli radzić sobie z trudami sezonu. Jeszcze do przedwczoraj byliśmy przekonani, że w tej kwestii nic się nie zmieniło. We wtorek, Spontan dopisał jednak trzech graczy, którzy w przeszłości grali już w pomarańczowych trykotach. Mowa tu o Marcelu Gołębiu, Krystianie Malinowskim czy Dawidzie Gaduli. Część z dopisanych graczy została dlatego, by zastąpić nieobecnych, część by poprawić ‘głębie składu’. Skoro przy tym jesteśmy to nie sposób nie przejść płynnie do ekipy Wolves Volley. Z tego co słyszymy, team Karola Ciechanowicza nie uporał się z problemami kadrowymi, które mieli w minionym tygodniu. Przypomnijmy, że wówczas na sześć możliwych punktów z MiszMaszem oraz Maritexem, ‘Wataha’ sięgnęła po trzy. W skrócie – problemy przeszły bez echa. W dzisiejszym spotkaniu może być jednak inaczej. Według informacji, do których dotarła Redakcja, Wolves Volley będą musieli sobie dziś radzić bez Szymona Merskiego czyli lidera drużyny i z pewnością jego brak będzie bardzo odczuwalny. To rzecz jasna dobra wiadomość dla Spontana, który chce wziąć udany rewanż za poprzedni sezon. Wszyscy pamiętamy bowiem o tym, że to właśnie ‘Wilki’ zabarykadowały Spontantowi drogę do drugiej ligi. Chęć rewanżu w obozie ‘Pomarańczowych’ jest bardzo silna.
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 3-0
Osada Truso – Maritex
Godz.: 21:00, boisko nr: 3
Przyznamy się, że Maritex nas w ostatnim czasie nabrał. Po spadku z drugiej ligi nie sądziliśmy, że team Michała Pietrasika zdoła namieszać w trzecioligowym kociołku. Nieco inny obraz drużyny mieliśmy po ich wygranej z innym z ex-drugoligowców – ekipą MiszMasz. Kiedy wydawało się, że Maritex wrócił do dobrej dyspozycji, nie zadrżała nam ręka wskazując na to, że to Maritex będzie wyraźnym faworytem starcia z Wolves Volley. I co? I ‘Wataha’ rozpracowała Maritex jak chłopców. Okazało się, że to nie było zadaniem równie wymagającym co złamanie Enigmy. Prawdę mówiąc – zrobiłby to największy przygłup z siatkarskich parkietów. Jeśli Maritex nie wyciągnie z wspomnianego spotkania żadnych wniosków to nie przewidujemy, aby w nadchodzący weekend, wkroczyli w dobrych nastrojach. Jeśli nasze predykcje się sprawdzą to Maritex już we wrześniu będzie musiał pożegnać się z mocarnymi planami powrotu do drugiej ligi. W naszym odczuciu już jest pozamiatane. Jaki będzie wynik? Cóż, zdecydowana większość argumentów przemawia za tym, że Osada Truso zgarnie komplet punktów. Jak możemy dowiedzieć się jednak z fanpage’a drużyny Kacpra Bielińskiego, w czwartkowy wieczór, team z Elbląga ponownie będzie musiał improwizować ze składem. O tym na ile te działania okażą się skuteczne, przekonamy się już niebawem.
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 3-0