Zaczynamy kolejny dzień ligowych zmagań. We wtorek, szansę na przełamanie będą miały ekipy Dream Volley oraz Floty TGD Team, które zmierzą się w bezpośrednim pojedynku. Dość ciekawie zapowiadają się również zmagania w pierwszej lidze, w której Old Boysi oraz CTO Volley rozegrają po dwa mecze. Zapraszamy na zapowiedź!
Dream Volley – Flota TGD Team
Godz.: 19:30, boisko nr: 1
Po trzech tygodniach rozgrywek, spośród całej drugoligowej stawki pozostały zaledwie trzy drużyny, które nie zdołały wygrać jeszcze spotkania. Po wtorkowej serii gier, liczba ta ulegnie zmniejszeniu, bowiem dwie z nich, zmierzą się w bezpośrednim pojedynku. Jeśli chodzi o Dream Volley to zespół Mateusza Dobrzyńskiego rozegrał do tej pory trzy spotkania, w których zmierzył się z BES Boys BLUM, Volley Gdańsk oraz ostatnio z…Flotą Active Team. Mimo trzech porażek, gdzieś w oddali tli się małe światełko, które może wlać nadzieję w serca ‘Marzycieli’. W ostatnim meczu, co podkreślaliśmy już kilkukrotnie, Dream Volley był o włos od tego by z Flotą Active Team wygrać. Finalnie, w końcówce drugiego seta, Flota zaprezentowała się z dobrej gry w obronie i to właśnie oni wygrali spotkanie. Przypadek Floty TGD Team jest nieco inny. Choć podobnie jak Dream Volley, Flota TGD również rozegrała trzy spotkania to nie mamy poczucia, żeby w którymś ze spotkań byli blisko tryumfu. W dwóch pierwszych spotkaniach – z Fuxem Pępowo oraz Speednetem 2, Flota przegrała dość gładko 0-3. W kolejnym meczu z faworyzowaną ekipą – Volley Gdańsk, było już znacznie lepiej i gracze Krzysztofa Misztala zgarnęli jedno oczko, ale to było wszystko na co było ich wówczas stać. Która z drużyn przełamie się jako pierwsza? Nieco więcej szans na tryumf dajemy Dream Volley. Sądzimy jednak, że mecz zakończy się podziałem punktów.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 2-1
Old Boys – Szach-Mat
Godz.: 19:30, boisko nr: 2
Po inauguracji sezonu, w obozie Old Boys nie panują zbyt dobre nastroje. Team Bartłomieja Kniecia rozegrał w sezonie Jesień’24 trzy spotkania i zaledwie raz schodził z parkietu ‘z tarczą’. Miało to miejsce po spotkaniu z Eko-Hurtem, wygranym za dwa punkty. W dwóch kolejnych pojedynkach, w których ‘Dziadki’ zmierzyli się ze Speednetem oraz beniaminkiem pierwszej ligi – BEemką Volley, kończyło się na zaledwie jednym punkcie, a co za tym idzie – dużym rozczarowaniu. Należy przypomnieć bowiem o tym, że w dość powszechnej opinii, gracze Old Boys mieli być czarnym koniem obecnego sezonu i kto wie – być może pokusić się o medale w pierwszej lidze. Oczywiście nie wszystko jest jeszcze stracone, ale aby o tym realnie myśleć – team z Pruszcza Gdańskiego musi podkręcić tempo. W poniedziałkowy wieczór będą mieli do tego aż dwie okazję. Poza meczem z Szach-Matem, zmierzą się jeszcze z CTO Volley. Jeśli chodzi o pierwsze spotkanie to czeka ich trudne zadanie. Na tę chwilę, Szach-Mat jest rewelacją pierwszoligowych zmagań. Team Dawida Kołodzieja rozegrał w obecnej kampanii cztery spotkania i aż trzy razy kończył spotkania ze zwycięstwem na koncie. Szczególnie imponujące było ich zwycięstwo z minionego tygodnia, kiedy ‘Szachiści’ ograli pięciokrotnych Mistrzów SL3 – ekipę Merkurego. Która z drużyn wygra wieczorne starcie? To trochę wróżenie z fusów. Obie drużyny, zmierzą się bowiem po raz pierwszy w historii.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 2-1
MiszMasz – Port Gdańsk
Godz.: 19:30, boisko nr: 3
To był udany tydzień drużyny MiszMasz w Inter Marine SL3. Mowa tu rzecz jasna o poprzednim tygodniu, w którym MiszMasz ‘zmiótł z planszy’ ekipę Wolves Volley za komplet punktów. Ci – jak się po chwili okazało nie byli tacy słabi, bo chwilę później ograli Maritex, z którym MiszMasz kilka dni wcześniej przegrał. Na tej podstawie można wysnuć wnioski, że gracze Michała Grymuzy są na fali wznoszącej. Po minionym tygodniu rozgrywek, ex-drugoligowcy znajdowali się na czwartym miejscu w ligowej tabeli, a to dobra pozycja wyjściowa by powalczyć o podium rozgrywek. Z drugiej strony warto zaznaczyć, że dużo drużyn znajdujących się w tabeli niżej ma na swoim koncie mniejszą liczbę rozegranych spotkań i sytuacja może szybko ulec zmianie. Dla przykładu, wtorkowy rywal MiszMaszu – Port Gdańsk rozegrał o jedno spotkanie mniej. W trzech dotychczasowych meczach, ‘Portowcy’ zgromadzili trzy oczka, które wywalczyli w konfrontacji z Oliwą Team. Kolejne dwa mecze to porażki 0-3 z Osadą Truso oraz Inter Marine Masters. Warto tu jednak zaznaczyć, że team Arkadiusza Sojko miał do tej pory dość wymagający terminarz, a mimo to, pozostawił po sobie niezłe wrażenie. Co ciekawe, choć zdecydowanie większość czasu obie drużyny grały w innych ligach to w swojej historii rozegrały jedno starcie i doszło do niego…cztery lata temu. W listopadzie 2020 r., górą byli gracze Portu i była to jedyna porażka MiszMaszu w sezonie Jesień’20, po której i tak awansowali z pierwszego miejsca do drugiej ligi, gdzie spędzili kilka kolejnych sezonów. Czy graczom Michała Grymuzy uda się wziąć udany rewanż za tamten mecz?
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 2-1
Challengers – Flota TGD Team
Godz.: 20:30, boisko nr: 1
Dziwny to sezon w wydaniu Challengers. Początek obecnej kampanii był naprawdę nieudany, a drużyna Wojciecha Lewińskiego nie zaprezentowała się zbyt dobrze na tle 22 BLT Malbork oraz Tufi. Kiedy zaczęliśmy coraz głośniej krytykować zespół, wybierając ich nawet „Dziadami tygodnia”, nieoczekiwanie rozbili Volley Gdańsk, zdobywając komplet punktów. W tym meczu zaprezentowali się na tyle dobrze, że w naszych głowach przestawiliśmy wajchę w zupełnie inną stronę, sugerując, że przed Challengersami może być bardzo dobry czas. I co? Faktycznie tak było, ale tylko w pierwszym secie rywalizacji ze Speednetem 2. W drugiej i trzeciej odsłonie drużyna Wojciecha Lewińskiego nie zaprezentowała się już tak dobrze i ostatecznie dość dotkliwie przegrała.We wtorek będą mieli dwie kolejne okazje do poprawienia dorobku punktowego. W pierwszym meczu zmierzą się z ostatnią drużyną w ligowej tabeli – Flotą TGD Team. Takie zestawienie sprawia, że Challengersi przystąpią do meczu z pewną presją. Potencjalny brak wygranej może sprawić, że atmosfera w zespole stanie się napięta. Z drugiej strony trzeba to powiedzieć wprost: Challengers są faworytem, i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z przewidywaniami, to po wtorkowym wieczorze Flota TGD będzie miała na swoim koncie pięć porażek i żadnej wygranej. W takiej sytuacji będzie im niezwykle trudno odmienić swój los. Oczywiście nie ma co wyprzedzać wydarzeń, ale tak czy inaczej – przed Flotą TGD Team sądny dzień.
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 3-0
CTO Volley – Old Boys
Godz.: 20:30, boisko nr: 2
Ależ to był falstart w wykonaniu CTO Volley. Czyżbyśmy byli świadkami „zmiany warty” w Inter Marine SL3? Wiele na to wskazuje. W SL3 rozegrano do tej pory 11 pełnych sezonów. Tytuły mistrzowskie w tym czasie zdobywały ekipy: Merkury (5 razy), Volley Gdańsk (3 razy), Eko-Hurt (2 razy) i CTO Volley (1 raz). Aktualnie Volley Gdańsk tuła się po drugiej lidze, a Merkury, Eko-Hurt oraz CTO rozegrały w edycji Jesień 2024 łącznie siedem spotkań i… ani jednego nie wygrały. Szok. Niedowierzanie. Konsternacja i element wyparcia. Czy mamy coś na obronę ekipy CTO? Szukając na siłę, moglibyśmy wskazać na problemy kadrowe, które drużyna „Pomarańczowych” miała w pierwszym dniu meczowym. Z drugiej strony, kto ich w zasadzie nie ma? Ba, cholernie trudno wskazać ekipę w całej lidze, która przystąpiłaby do wszystkich spotkań w swojej historii bez problemów kadrowych. Przykładów nie trzeba szukać daleko – Old Boys mieli w obecnym sezonie podobne problemy, a mimo to w meczu z Eko-Hurtem sobie poradzili. Wracając jednak do CTO – kiedy spojrzymy na kadrę drużyny, dostrzegamy olbrzymi potencjał. Czujemy, że „Pomarańczowa machina” niedługo odpali i zacznie marsz w górę tabeli. We wtorek zagrają dwa spotkania i, jeśli dwukrotnie wygrają, na nowo zaczną wierzyć w drugi tytuł mistrzowski.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 2-1
Port Gdańsk – BL Volley
Godz.: 20:30, boisko nr: 3
Spośród wszystkich 48 drużyn w ligowej stawce, Port Gdańsk jest drużyną, która wręcz uwielbia dni meczowe, w których zaplanowano dla nich dwa mecze. Warto odnotować również fakt, że ‘Portowcy’ w Inter Marine SL3 grają od samego początku i we wtorkowy wieczór rozegrają spotkania nr 150 oraz 151. Kawał historii oraz mnóstwo wspomnień. Kiedy spojrzymy na tabelę wszech czasów, ekipa Arkadiusza Sojko plasuje się na wysokim, piątym miejscu. Niestety dla nich wciąż mają niekorzystne ratio – 72 zwycięstwa i 77 porażek. Wtorkowy wieczór będzie jeszcze jedną okazją do świętowania. Skrzydłowy Portu – Karol Polanowski, jako piąty gracz w historii przekroczy barierę 1000 zdobytych punktów. Z tego powodu ekipa „z doków” z całą pewnością liczy, że jubileuszowy dzień zakończy się dla nich happy endem. O to jednak nie będzie prosto, ponieważ czekają ich dwa bardzo wymagające spotkania. Po meczu z MiszMaszem zmierzą się bowiem z BL Volley, która zaczęła sezon od trzech porażek, ale wciąż jest uznaną trzecioligową marką. Przebudzenie zespołu Wojciecha Strychalskiego oglądaliśmy już w minionym tygodniu, kiedy ‘Tygrysy’ znalazły sposób na ogranie groźnej Oliwy Team. Wiele wskazuje na to, że team Wojciecha Strychalskiego będzie faworytem nadchodzącego spotkania. Wskazuje na to choćby historia, w której BL wygrał wszystkie trzy dotychczasowe pojedynki z ‘Portowcami’.
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 1-2
Challengers – Flota Active Team
Godz.: 21:30, boisko nr: 1
Spośród wszystkich 48 drużyn w ligowej stawce, Challengers będą pierwszą ekipą, która na tym etapie rozgrywek będzie miała rozegranych już sześć spotkań. Ma to po części związek z faktem, że wielu graczy występujących w drużynie jest spoza Gdańska i team wnioskował o to, by grać dwa mecze jednego dnia. Choć dotychczasowa „podróż” miała miłe akcenty, to jednak większość drogi Challengersów była bardzo wyboista i kręta. W swoim drugim spotkaniu we wtorkowy wieczór team Wojciecha Lewińskiego zmierzy się z Flotą Active Team i trzeba przyznać, że to zespół Karoliny Kirszensztein będzie faworytem starcia. Sytuacji nie zmienia fakt, że w obecnej kampanii na dziewięć możliwych punktów Flota zgarnęła zaledwie cztery oczka. Pisaliśmy to wielokrotnie – póki co team Karoliny Kirszensztein nie zachwyca i jest stosunkowo daleko od formy, którą chcieliby osiągnąć. W ciemnym tunelu pojawiło się jednak światełko, bo przez długie fragmenty meczu z 22 BLT Malbork gracze Floty potrafili grać naprawdę dobrze. Prezentując taką formę, jak z drugiego seta poniedziałkowego spotkania, powinno być dobrze, a Flota powinna niebawem zacząć marsz w górę tabeli. Dziś wieczorem mają na to doskonałą okazję. Obie drużyny do niedawna dzieliły dwie klasy rozgrywkowe, a to kolejny argument przemawiający za tym, że to Flota jest faworytem spotkania.
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 2-1
CTO Volley – BEemka Volley
Godz.: 21:30, boisko nr: 2
Nos podpowiada nam, że obie drużyny inaczej wyobrażały sobie, jak będzie układał się dla nich sezon Jesień 2024. Jeśli chodzi o CTO Volley, to szerzej kłopoty „Pomarańczowych” opisaliśmy przy okazji zapowiedzi ich meczu z drużyną Old Boys. W skrócie – zamiast sześciu punktów, o które polował przedsezonowy pretendent do tytułu, mamy… jeden. Dodatkowo, wiele osób uważa, że już na początku CTO wymiksowało się z mistrzowskich aspiracji. Uważamy jednak, że skreślanie CTO już na starcie jest błędem. Problemy kadrowe z pierwszego spotkania raczej się już nie powtórzą, a to zdecydowanie zwiększa szanse drużyny w pomarańczowych barwach.Jeśli chodzi o BEemkę, to team Daniela Podgórskiego rozegrał w obecnej kampanii trzy spotkania i tylko raz skończyło się to wygraną. Dodatkowo, porażki z Szach-Matem na inaugurację czy wczorajsza, kiedy BEemka nie zdobyła choćby punktu z AIP, nie napawają optymizmem przed dalszą częścią sezonu. W naszym odczuciu nastroje BEemki po wtorkowym spotkaniu nie będą lepsze. Sądzimy, że to CTO Volley będzie faworytem meczu. Wskazuje na to również historia, która nie jest dla BEemki zbyt korzystna. Jak dotąd obie drużyny mierzyły się dwukrotnie, i w obu przypadkach kończyło się na komplecie oczek CTO. Tym razem będzie o to trudniej.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 1-2
ACTIVNI Gdańsk – Tiger Team
Godz.: 21:30, boisko nr: 3
Redakcję można lubić albo nie, ale kiedy obie drużyny wpadają w tarapaty, postanowiliśmy wyciągnąć do nich pomocną dłoń. O czym mowa? Ano o tym, że początek sezonu w wykonaniu obu drużyn to istna katastrofa. Dzięki zestawieniu obu ekip już na tym etapie liczba drużyn bez porażki zmniejszy się do wyłącznie jednej. Oczywiście takie zestawienie niesie za sobą pewne zagrożenie. Drużyna, która przegra, pogrąży się w jeszcze głębszym kryzysie i trudno będzie znaleźć sposób, by ją jakoś pocieszyć. W nieco lepszej sytuacji wydają się być gracze ACTIVNYCH, którzy w trzech spotkaniach zdołali zdobyć jeden punkt. Z drugiej strony warto zaznaczyć, że ich gra naprawdę nie napawa optymizmem, co podkreślaliśmy w ostatnim magazynie. Jeszcze gorzej wygląda sytuacja w ekipie Tiger Team, która nie dość, że nie wygrała meczu, to na dodatek jest jedyną drużyną w trzeciej lidze, która nie zdobyła choćby punktu. Czy są choćby najmniejsze powody do optymizmu? Cóż, w ostatnim spotkaniu z faworyzowaną ekipą Osady Truso było naprawdę nieźle. Jeśli gracze Dawida Staszyńskiego zagrają tak we wtorkowy wieczór, powinni zdobyć pierwsze punkty w sezonie. Czy zdołają wygrać? Mimo wszystko więcej szans na triumf dajemy jednak ACTIVNYM.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 2-1