Rozpoczynamy kolejny dzień zmagań. Hitem wtorkowej serii gier jest ‘derbowe’ starcie, w którym zmierzą się dwie Floty. Na brak emocji nie będziemy narzekać w pojedynku odwiecznych rywali, w których Merkury podejmie CTO Volley. Zapraszamy na zapowiedź!
Flota Active Team – Flota TGD Team
Godz.: 20:30, boisko nr: 1
Jeszcze do niedawna dysproporcje pomiędzy dwiema drużynami były tak duże, że jakiekolwiek wyobrażenia o bezpośrednim pojedynku, nie miały żadnego znaczenia. Wiecie – coś jak zestawianie ze sobą Adama Małysza z Robertem Mateją. Niby obaj robili to samo, ale jednak jakby inaczej. Był to jednak czas, w którym Flota Active Team miała swój prime w elicie. Po spadku do drugiej ligi wokół ‘rodziny Floty’ pojawiało się mnóstwo spekulacji. Co robić? Łączyć ‘jedynkę’ i ‘dwójkę’? Wystawić jeden team? Dobrać ludzi? Ostatecznie po kilkunastu burzliwych dniach, wszystko stało się jasne. W sezonie Jesień’24 dostaniemy wreszcie derby. Kiedy stało się to jasne, wiele osób spekulowało, kiedy do nich dojdzie. Na początku sezonu? A może jednak na końcu? Ostatecznie Redakcja zaplanowała mecz mniej więcej po środku. Jak możecie się domyślać ze zbudowanej do tej pory narracji – to Flota 1 będzie faworytem. Po niezbyt udanym początku gracze w czerwonych strojach zaczynają się wreszcie budzić. Do spotkania derbowego podejdą oni po wygranej za komplet punktów z MPS. Jeśli wygrają również we wtorek – nadzieję na awans rozpalą się na nowo. Co ciekawe, jeśli by do tego doszło to Flota 1…pogrąży swoich kolegów z ‘dwójki’. Nie ma co ukrywać – potencjalna piąta porażka w piątym meczu bardzo mocno skomplikuje sytuację zespołu Krzysztofa Misztala. W naszym odczuciu może to być ich przysłowiowy ‘gwóźdź do trumny’. Jedno jest pewne – niezależnie jaki w meczu padnie wynik, Karolina Kirszensztein będzie miała powody do zmartwień. Albo skomplikuje się potencjalna kwestia awansu, albo utrzymania.
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 3-0
BES Boys BLUM – Speednet 2
Godz.: 20:30, boisko nr: 2
To musiało kiedyś nastąpić. Do poprzedniego spotkania BES Boys BLUM, to właśnie ‘Chłopcy’ mogli się pochwalić aktualnie najdłuższą serią zwycięstw spośród wszystkich 48 drużyn w lidze. Team Ryszarda Nowaka wygrał bowiem…17 meczów z rzędu! Kapitalną serię przerwali gracze Złomowca Gdańsk, którzy rozegrali świetne spotkanie i wygrali z ‘Chłopcami’ 2-1. Choć ‘Złomki’ zagrali rewelacyjnie to trzeba przyznać, że w pierwszym i drugim secie zespół Ryszarda Nowaka nie przypominał siebie z wcześniejszych spotkań. Brak precyzji, bicie po autach, oddanie pola rywalom. W skrócie – problemy na absolutnie każdej płaszczyźnie. Choć do wspomnianego meczu BBB byli już wymieniani jako jedni z faworytów do awansu, to po wspomnianym wieczorze stało się jasne, że nie jest to drużyna bez skazy. We wtorek BBB zmierzą się ze Speednetem 2, z którym jeszcze kilka miesięcy temu – rywalizowali w trzeciej lidze. Po raz ostatni obie ekipy zmierzyły się pod koniec sezonu Wiosna’24. Wówczas lepsi okazali się gracze BBB, którzy wygrali spotkanie 2-1. Jak będzie tym razem? Z pewnością ze Speednetem nie będzie łatwo. Gracze Marka Ogonowskiego radzą sobie w obecnej kampanii bardzo dobrze. ‘Programiści’ w czterech dotychczas rozegranych spotkaniach, wygrywali trzykrotnie. Taki bilans sprawia, że plasują się oni na czwartym miejscu w ligowej tabeli. Warto zauważyć tu jednak fakt, że spośród wszystkich drużyn w drugiej lidze, to właśnie oni rozegrali najmniejszą liczbę spotkań. To oznacza, że po wyrównaniu rozegranych meczów, może być jeszcze lepiej. Która z drużyn będzie faworytem meczu? Więcej szans na tryumf dajemy ‘Chłopcom’.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 2-1
Kraken – MiszMasz
Godz.: 20:30, boisko nr: 2
Ależ kłopoty przeżywają w ostatnim czasie gracze MiszMasz. Zaczęło się jeszcze w poprzednim sezonie. Wówczas przez długi czas wydawało się, że gracze Michała Grymuzy nie będą mieli problemów z utrzymaniem. W związku z faktem, że w SL3 doszło jednak do reformy i z drugiej ligi spadała o jedna drużyna więcej niż dotychczas, MiszMasz musiał grać w spotkaniu barażowym, które finalnie przegrał. Jakby problemów było mało – po spadku do trzeciej ligi, z zespołu odeszło kilku bardzo wartościowych graczy. Choć do drużyny dołączyli inni zawodnicy, to i tak – MiszMasz boryka się od początku sezonu z potężnymi problemami kadrowymi. W dwóch ostatnich meczach team Michała Grymuzy wystąpił w ‘szóstkę’ i jak można się domyślać – oba te spotkania przegrał. Aktualny bilans spadkowicza z drugiej ligi to dwa zwycięstwa oraz aż cztery porażki. To oznacza, że o powrocie do drugiej ligi MiszMasz może już w zasadzie zapomnieć. Sądzimy bowiem, że po wtorkowej serii gier, ich bilans stanie się jeszcze gorszy. Rywalem drużyny będzie bowiem Kraken, który w ostatnim czasie złapał bardzo wysoką formę i wskoczył na czwarte miejsce w ligowej tabeli. Dodatkowo, co bardzo ważne rozegrali oni już spotkania zarówno z Czerepachami, jak i Osadą Truso. To oznacza, że teoretycznie łatwiejszy terminarz dopiero przed nimi. Jeśli we wtorkowy wieczór wygrają ponownie, to w zespole zza naszej wschodniej granicy rozpalą się nadzieje związane z podium rozgrywek.
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 3-0
Chilli Amigos – Kryj Ryj
Godz.: 21:30, boisko nr: 1
Zaczynamy się powoli obawiać o team Grzegorza Walukiewicza. Legenda Inter Marine SL3 przeżywa aktualnie największy kryzys w historii 122 występów drużyny w rozgrywkach. Wiecie – przez długi czas sobie śmieszkowaliśmy, ale ostatnio uznaliśmy, że zasadniczo to my ‘Amigos’ współczujemy. Aktualnie team w czerwonych strojach śrubuje bowiem niechlubny rekord czternastu porażek z rzędu. Jesteśmy przekonani na 100%, że Chilli nie jest aż tak słabe by od czasu do czasu nie wygrywać. Spośród wspomnianej serii było kilka spotkań, w których Chilli było o włos od wygranej. Finalnie w końcówkach mimo prowadzenia dotykał ich jednak paraliż i finalnie tuż przed metą ‘Amigos’ tracili równowagę i się wywracali. Czy przełamanie koszmaru nastąpi we wtorkowy wieczór? Cóż – jest to dość mało prawdopodobne. Rywalem drużyny Grzegorza Walukiewicza będzie bowiem ekipa Kryj Ryj, która w rozgrywkach Inter Marine SL3 radzi sobie coraz śmielej. Aktualnie team Ryszarda Rakowicza rozegrał pięć spotkań, w których trzy razy wygrywał oraz ponosił dwie porażki. Tak jak wspominaliśmy w ostatnim magazynie oraz w jednej z zapowiedzi – team ‘Mordeczek’ wygląda na jedną z sześciu ekip, która powalczy o grupę mistrzowską. Do końca rundy zasadniczej pozostały im cztery spotkania. Wtorkowe – z Chilli Amigos oraz spotkania z Aqua Volley, BVT Gdańsk czy Siatkersami. Uważamy, że w co najmniej dwóch wspomnianych meczach, to właśnie ‘Mordeczki’ będą faworytem. Jednym z nich jest właśnie dzisiejsza rywalizacja.
Typ Redakcji: 0-3
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 0-3
CTO Volley – Merkury
Godz.: 21:30, boisko nr: 2
Na oglądanie pojedynku dwóch z czterech Mistrzów Inter Marine SL3 nie trzeba nikogo przesadnie namawiać. Sytuacji nie zmienia tu fakt, że obie drużyny rozpoczęły obecny sezon dużo poniżej oczekiwań. Choć wydawało się, że obie drużyny w podobnym czasie wyjdą z kryzysu – jako pierwsi poradzili sobie z tym gracze Merkurego, którzy wygrali trzy ostatnie spotkania i po poprzednim tygodniu rozgrywek wskoczyli na wysokie – trzecie miejsce w ligowej tabeli. Choć wiele osób wieszczyło, że to koniec i Merkury po dwóch porażkach na inaugurację nie zdoła się wygrzebać, to dziś jest bardzo blisko grupy mistrzowskiej. Potencjalna wygrana z CTO będzie już krokiem milowym. Zdecydowanie gorzej radzą sobie gracze CTO, którzy na inaugurację przegrali dwa spotkania. W kolejnym dniu meczowym wszystko zadawało się wracać do normy. Niestety dla nich – po ograniu Old Boys, w kolejnym meczu z BEemką CTO ponownie przegrało. Nie inaczej było w kolejnym dniu meczowym, w którym team Bartosza Sobstyla rozgrywał dwa spotkania. W pierwszym okazali się mocniejsi od Staltestu, natomiast w drugim musieli uznać wyższość Eko-Hurtu. We wtorkowej serii gier, CTO rozegra jednak tylko jedno spotkanie, co w ich przypadku nie jest standardem. Która z ekip wygra? Historycznie nieco lepszym bilansem mogą pochwalić się gracze Merkurego, którzy wygrali 5 z 9 pojedynków. W naszym odczuciu to właśnie oni są nieznacznym faworytem nadchodzącego starcia.
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 2-1
DNV VG – Speednet 2
Godz.: 21:30, boisko nr: 3
Jak w skali szkolnej oceniamy w obecnym sezonie drużynę DNV VG? Po głębszym zastanowieniu, dajemy im czwórkę minus. Choć bilans po pięciu rozegranych spotkaniach to cztery zwycięstwa oraz jedna porażka – my patrząc na obecną sytuację, postaramy się przedstawić ‘szklankę do połowy pustą’. Pierwsza sprawa, na którą warto zwrócić uwagę to fakt, że w czterech zwycięstwach Volley nie wygrał ani razu za komplet punktów. Kiedy z kolei przegrywał to w stosunku 0-3. Choć bilans zwycięstw wydaje się bardzo korzystny, to osiem punktów w pięciu meczach nie robi na nikim przesadnego wrażenia. Potwierdza to również tabela, w której DNV VG plasuje się mniej więcej w środku stawki. Warto zwrócić uwagę również na inny fakt. Jak do tej pory DNV VG rywalizowali z drużynami z drugiej części ligowej układanki. To nakazuje z kolei sądzić, że w kolejnych meczach o wygrane nie musi być już tak łatwo. Czy potwierdzenie tej tezy otrzymamy we wtorkowy wieczór? Rywalem trzykrotnych Mistrzów SL3 będzie ekipa Speednetu 2. Niegdyś pojedynki Volleya z Speednetem były ozdobą pierwszoligowych zmagań. Z czasem Speednet 1 uciekł ‘żółto-czarnym’ i ci – muszą teraz rywalizować z ‘dwójką’. Choć w teorii Volley wciąż jest faworytem to jesteśmy przekonani, że o zwycięstwo nie będzie im łatwo.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 2-1