Zaczynamy dziewiąty tydzień rozgrywek. W poniedziałkowy wieczór dojdzie do dwóch bardzo ciekawych spotkań. W pierwszym z nich, Inter Marine Masters zmierzy się z Team Spontan i spotkanie to może mieć ogromny wpływ na podium rozgrywek w trzeciej lidze. Na brak emocji nie będziemy narzekać również w meczu z dolnych partii tabeli drugiej ligi, gdzie Challengersi podejmą MPS Volley. Zapraszamy na zapowiedź!
Inter Marine Masters – Tiger Team
Godz.: 20:00, boisko nr: 1
Czy była w zasadzie choć jedna osoba, która przekazała Tigerowi, że w zimowy sen zapada się w zimę, a nie na koniec sierpnia? Ewidentnie graczom Dawida Staszyńskiego się wszystko pokręciło. Od początku obecnej edycji zespół w ciemnogranatowych barwach nie przypomina siebie sprzed choćby sezonu. Rozumiemy wszystko. Wiemy, że poziom trzeciej ligi po reformie i podziale na cztery klasy rozgrywkowej poszybował w górę, ale bez jaj. Zero zwycięstw i dziewięć porażek? Do minionego tygodnia sytuacja wyglądała tak, że Tiger chciał dopisać kolejny rozdział w historii SL3 i zapisać się jako team, który nie zdobył choćby punktu. Z pomocną ręką, jak to w tygrysiej rodzinie bywa, przyszła ekipa BL Volley. Dla niewtajemniczonych, zespół Wojciecha Strychalskiego ma tygrysa w logo i taki też przydomek. W ostatnim tygodniu Tiger zdobył wreszcie premierowy punkt w sezonie Jesień’24, po którym nie ma już ani jednej drużyny bez dorobku punktowego. Wiemy, że to marne pocieszenie, ale z nawet beznadziejnej sytuacji jakieś pozytywy wyciągać trzeba. To, co z pewnością jest budujące to mental drużyny, bo mimo porażek zespół się nie zniechęca i nie obraża na otaczającą rzeczywistość. O tym, że nie jest to norma, możemy się przekonać obserwując poczynania pierwszoligowego Staltestu Pomorze, w którym brak wyników sprawił, że atmosfera jest dramatyczna. Oczywiście atmosfera, chęć gry to jedno, a umiejętności drugie. Sądzimy, że w poniedziałkowy wieczór Inter Marine Masters nie będą mieli najmniejszych problemów z tym by sięgnąć po komplet punktów. Ba, każdy inny wynik niż 3-0 dla graczy w białych strojach byłby uznany za sensację.
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 3-0
Staltest Pomorze – Speednet
Godz.: 20:00, boisko nr: 2
Przed Speednetem ostatni krok w kierunku zapewnienia sobie najlepszej pozycji wyjściowej przed grupą mistrzowską. Tak jak wspominaliśmy ostatnio – ‘Programiści’ zdają się być w doskonałej sytuacji i za chwilę postaramy się to udowodnić. Pierwszą kwestią jest to, że na jeden mecz przed zakończeniem rundy zasadniczej Speednet ma o dwa punkty więcej niż po 9 meczach poprzedniego sezonu. Jest to o tyle istotne, że wówczas – team Łukasza Żurawskiego zgarnął srebrne medale. Bardzo dużo wskazuje na to, że rundę zasadniczą zakończą z 21 oczkami na koncie, a to wynik niemal idealny. Wymarzony. Kapitalny. To o pięć punktów więcej niż w poprzedniej edycji. Spójrzmy na to jak sytuacja rozkładała się w ostatnich sezonach i zestawmy to z potencjalnym 21 punktami Speednetu:
– sezon Wiosna’22 – Merkury zgarnia 23 oczka po rundzie zasadniczej i zdobywa tytuł mistrzowski
– sezon Jesień’22 – Merkury zgarnia 22 oczka po rundzie zasadniczej i zdobywa tytuł mistrzowski
– sezon Wiosna’23 – Cto zgarnia 23 oczka po rundzie zasadniczej i zdobywa tytuł mistrzowski
– sezon Jesień’23 – Eko-Hurt zgarnia 18 oczek po rundzie zasadniczej i zdobywa tytuł mistrzowski
Jak widać Speednet jest bardzo bliski. Co ciekawe – jeszcze nigdy nie zdarzyło się, że drużyna, która wygrywała rundę zasadniczą nie zdobywałaby później mistrzostwa. Czy nadszedł zatem czas ‘Programistów’? Dziś wieczorem zmierzą się oni z pogodzonym ze spadkiem Staltestem Pomorze. Tu chłopaki się z pewnością nie obrażą, ale jako team – wyglądają aktualnie tragicznie. Nie mówimy tu bynajmniej wyłącznie o aspektach sportowych. W ślad za słabymi wynikami atmosfera w drużynie jest gorsza niż zła. Pozostałe mecze sezonu Staltest powinien potraktować jako doświadczenie przed nowym sezonem. Niestety dla nich – już w drugiej lidze.
Typ Redakcji: 0-3
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 0-3
Empire Spikes Back – BRUXELA WEAR
Godz.: 20:00, boisko nr: 3
Wiadomo, że w pierwszej kolejności trzeba się patrzeć na siebie. Faktem natomiast jest to, że w ostatnim czasie, wyniky w czwartej lidze układały się idealnie dla BRUXELI WEAR. Nie dość, że team ‘Leniwców’ nie próżnował i sam wygrywał mecze za komplet punktów (z Hapag-Lloyd oraz Siatkersami), to na dodatek główni rywale graczy w czarnych stronach w walce o podium pogubili punkty. Tak było, kiedy Kraken Team stracił oczko z Empire Spikes Back, tak było również w czwartkowym spotkaniu, w którym Aqua Volley przegrała seta z Kryj Ryj. Jakby tego było mało – przyszłość Bruxeli również klaruje się w kolorowych barwach. Podczas, gdy sami będą rywalizowali z drużyną z dołu ligowej tabeli, ich najgroźniejsi rywale (Aqua oraz Kraken) zmierzą się w bezpośrednim pojedynku i oczywistym jest, że któraś z nich pogubi punkty. To oznacza, że wszystko wskazuje na to, że sytuacja Bruxeli po obecnym tygodni rozgrywek będzie kapitalna. Z drugiej strony często bywa tak, że ‘ataki na pustej siatce’ są najtrudniejsze. Napastnik mając pustą bramkę, czasami strzela nad poprzeczką. To oczywiście analogia, bo owszem – BRUXELA jest zdecydowanym faworytem meczu, ale pojedynek Krakena z Empire Spikes Back udowodnił, że w SL3 nie ma punktów za darmo. Poprzednie dwa spotkania BRUXELI, choć wygrane za 3-0 to były jednak męczarniami. Sądzimy, że tym razem może być podobnie.
Typ Redakcji: 0-3
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 0-3
Inter Marine Masters – Team Spontan
Godz.: 21:00, boisko nr: 1
Jeszcze w poprzednim tygodniu zespół Piotra Raczyńskiego mógł pochwalić się tym, że pozostawał jedną z trzech niepokonanych drużyn w całej 48 drużynowej stawce. Po kapitalnej serii siedmiu zwycięstw z rzędu, znalazła się ekipa, która zdołała ograć ‘Spontanicznych’. Po dwóch bardzo dobrych setach, Oliwa wygrała ze Spontanem i ich pierwsza porażka stała się faktem. Mimo niekorzystnego wyniku sytuacja ‘kolekcjonerów niezaplanowanych chwil’ w ligowej tabeli jest naprawdę niezła. Aktualnie, team Piotra Raczyńskiego okupuje trzecią lokatę i do drugiej drużyny w tabeli traci zaledwie jedno oczko. Dziś wieczorem czeka ich jednak bardzo wymagające wyzwanie. Zmierzą się oni bowiem z Inter Marine Masters, które w ośmiu rozegranych meczach wykręciło identyczny bilans siedmiu zwycięstw oraz jednej porażki. Warto podkreślić tu jednak fakt, że w odróżnieniu od Spontana, ‘Mastersi’ rozegrali już spotkanie z najbardziej wymagającym rywalem w lidze – Czerepachami Volley. Sytuacja drużyny Andrzeja Masiaka mogłaby być jeszcze lepsza, gdyby nie dwa zgubione punkty kilkanaście dni temu. Przypomnijmy, że 15 października ‘Mastersi’ mierzyli się z MiszMaszem oraz Maritexem i choć byli wyraźnym faworytem obu starć to nie udało im się utrzymać wystarczająco wysokiego poziomu koncentracji przez całe spotkanie i w konsekwencji zamiast sześciu oczek Inter Marine zgarnęło ‘zaledwie’ cztery. Która z drużyn będzie faworytem poniedziałkowego starcia? Stawiamy na szczęśliwy dla ‘Mastersów’ podział punktów.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 1-2
Challengers – MPS Volley
Godz.: 21:00, boisko nr: 2
W ostatnim czasie wielokrotnie podkreślaliśmy sytuacje drużyn, które będą w końcówce sezonu bić się o utrzymanie w drugiej klasie rozgrywkowej. W naszych rozważaniach stosunkowo często pomijaliśmy drużynę Challengers. Wpływ na taki stan rzeczy miał fakt, że mieli oni rozegrane zaledwie sześć spotkań i była to najmniejsza liczba spośród wszystkich drużyn w lidze. Całkiem słusznie uznaliśmy wówczas, że jak team Wojciecha Lewińskiego zrówna się liczbą spotkań z innymi drużynami, ich dorobek punktowy będzie wyglądał już zupełnie inaczej. W minionym tygodniu gracze w różowo-niebieskich strojach zagrali jednak dwa mecze i oba z nich zakończyły się ich porażką. Najpierw przegrali z Hydrą Volleyball Team, a następnie – z Dream Volley. Szczególnie ta druga porażka była dotkliwa, bowiem doszło do niej z ostatnią drużyną w ligowej tabeli. Jakby problemów było mało – we wspomnianym meczu kontuzji nabawił się lider drużyny i najskuteczniejszy gracz w całej drugiej lidze – Mariusz Kuczko. Jego występ w poniedziałkowy wieczór stoi pod dużym znakiem zapytania. Jaki będzie wynik? Gdyby dwa tygodnie temu ktoś zadał nam to pytanie – uznalibyśmy, że Challengers. Dziś również są faworytem, ale sprawa nie jest tak oczywista. Wszystko za sprawą tego, że w naszym odczuciu ‘Miłośnicy Piłki Siatkowej’ grają lepiej z meczu na mecz i pytaniem pozostaje to, czy w momencie, kiedy rozwiną skrzydła całkowicie – nie będzie już za późno. Jeśli team Jakuba Nowaka przegra poniedziałkowe starcie – zbiorą się nad nimi czarne chmury.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 1-2
Speednet 2 – Tufi Team
Godz.: 21:00, boisko nr: 3
Po ośmiu spotkaniach obecnego sezonu, drużyna Mateusza Woźniaka znajduje się w kapitalnym położeniu. Tufi Team wygrało bowiem 7 z 8 spotkań i w ligowej tabeli mają dokładnie tyle samo punktów co lider rozgrywek. Kiedy spojrzymy na terminarz, to w drodze do pierwszej ligi na obecnego wicelidera rozgrywek czekają:
– Flota Active Team
– Hydra Volleyball Team
– DNV VG
– 22 BLT Malbork
Oraz w poniedziałkowy wieczór Speednet 2. Powiedzieć, że nie jest to najłatwiejszy z możliwych scenariuszy, to nic nie powiedzieć. ‘Tuffiki’ zmierzą się bowiem z liderem, czwartą, piątą oraz szóstą drużyną w ligowej tabeli. Z drugiej strony, jeśli chce się awansować i w pierwszej lidze nie powtórzyć historii Staltestu Pomorze, to takie spotkania jak dzisiejsze – trzeba po prostu wygrywać. Jeśli chodzi o ‘Programistów’ to team Marka Ogonowskiego radzi sobie w obecnej kampanii naprawdę nieźle i spośród ośmiu rozegranych spotkań, cztery padły ich łupem. Aktualnie na kontach Speednetu 2 ‘zaksięgowane’ zostało 13 punktów, co wystarczało historycznie do utrzymania w lidze. W pozostałych pięciu spotkaniach Speednet 2 postara się o jak najlepsze miejsce w ligowej tabeli. To, co z pewnością charakteryzuje ‘Programistów’ to fakt, że są oni bardzo niewygodnym rywalem, nawet dla tych największych graczy w drugiej lidze. Aby Tufi mogło w ogóle myśleć o komplecie punktów, muszą być skoncentrowani od pierwszego do ostatniego gwizdka. W naszym odczuciu Speedet 2 będzie miał w meczu swoją szansę na ogranie rywala w jednym secie i z szansy tej zapewne skorzysta.
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 0-3