Przed nami przedostatni dzień ‘regularnego grania’. W czwartkowy wieczór dojdzie do sześciu pojedynków. Bardzo ciekawie zapowiadają się dwa mecze w trzeciej lidze, po której poznamy ostateczny kształt podium. Na brak emocji nie będziemy z pewnością narzekać również w meczu drugiej ligi, w którym Hydra Volleyball Team podejmie walczącą o powrót do pierwszej ligi, drużynę DNV VG. Zapraszamy na zapowiedź!
Hydra Volleyball Team – DNV VG
Godz.: 20:30, boisko nr: 1
Nie ma wątpliwości. Porażki z trzema z czterech drużyn walczących o podium rozgrywek daje nam prawdziwy obraz drużyny Hydry Volleyball Team. Precyzując – pierwsza liga nie jest dla Hydry, przynajmniej w tym momencie. Porażki, o których wspomnieliśmy to mecze z BES Boys BLUM, Tufi Team oraz Flotą ACTIVE Team. Dziś wieczorem zadanie nie będzie z pewnością proste, bo ‘Bestia’ zmierzy się z DNV VG i z ‘żółto-czarnymi’ również nie będą faworytem, a to z kolei sprawia, że team Sławka Kudyby zmierza powoli do swojej najgorszej serii w historii Inter Marine SL3. Przypomnimy, że w sezonie Wiosna’23, kiedy Hydra rywalizowała w pierwszej lidze to przegrała sześć spotkań z rzędu. Aktualnie ich niechlubna seria wynosi już cztery, a na dodatek Hydra ma przed sobą perspektywę meczu z jednym z głównych faworytów do awansu. Do zakończenia sezonu Jesień’24 ‘żółto-czarnym’ pozostały dwa spotkania. Poza meczem z ‘Bestią’, trzykrotni Mistrzowie SL3 zmierzą się również z BES Boys BLUM. Choć aktualnie mają oni bardzo dobrą sytuację to trudno zapomnieć o ich ostatnim spotkaniu z MPS-em Volley, w którym DNV sensacyjnie uległo w stosunku 1-2. Przypomnijmy, że we wspomnianym meczu Volley Gdańsk był murowanym faworytem, ale kto wie czy nie zjadła ich właśnie presja tego, że ‘muszą wygrać’. Jeśli chcą awansować, podobna presja towarzyszyć będzie im za kilka godzin. Sądzimy, że tym razem staną jednak na wysokości zadania.
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 1-2
Team Spontan – Kraken
Godz.: 20:30, boisko nr: 2
Przed Krakenem bardzo trudne spotkanie, ale jeśli wszystko poukłada się po myśli drużyny Jurija Charczuka to dziś wieczorem będą świętować awans do drugiej klasy rozgrywkowej. Aby tak się stało, ‘Bestia’ musi sięgnąć dziś po trzy punkty w rywalizacji ze ‘Spontanicznymi’. Miarą tego jak będzie trudno jest to, że w obecnej kampanii tylko dwie drużyny zdołały wygrać ze Spontanem za komplet punktów. Dużo będzie tu zależało od zaangażowania drużyny Piotra Raczyńskiego. W przeszłości bywało z tym bowiem różnie i niekiedy Team Spontan był przyrównywany do drużyny Złomowca Gdańsk czyli ekipy, która kocha wręcz zabierać punkty bogatym, a dawać biednym. Jakby tego było mało, Team Spontan bardzo często miewał problemy kadrowe i występował w zdekompletowanym składzie. Bez wątpienia szansę na tryumf za komplet punktów Kraken ma, ale przypomnijmy, że ‘Pomarańczowi’ zdołali urwać punkt Czerepachom. Czemu z Krakenem miałoby być inaczej? Jest jeszcze inny scenariusz. Może się bowiem okazać, że jakimś cudem Inter Marine Masters pogubią punkty z ACTIVNYMI Gdańsk, ale jest to raczej ciekawostka, która niekoniecznie ma szansę na realizację. Która z drużyn będzie dziś faworytem? Zerknijmy na statystyki:
Ataki: 30,42 vs 29/mecz
Bloki: 5,17 vs 5,92
Asy serwisowe: 4,08 vs 5,08
Ataki rywali: 27,25 vs 28,5
Bloki rywali: 4,75 vs 3,58
Asy serwisowe rywali: 4,08 vs 5,08
Błędy własne: 14,58 vs 19,58
Werdykt? 4-3 dla Krakena, który jest nieznacznym faworytem spotkania. Naszym zdaniem wygrają, ale po podziale punktów.
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 1-2
Inter Marine Masters – ACTIVNI Gdańsk
Godz.: 20:30, boisko nr: 3
W czwartkowy wieczór dojdzie do dwóch pojedynków, które zadecydują o ostatecznym kształcie podium rozgrywek. Oba spotkania zostały zaplanowane na tą samą godzinę. Podczas gdy ‘Mastersi’ zmierzą się z ACTIVNYMI Gdańsk, Kraken rozegra spotkanie z Team Spontan. Nie mamy wątpliwości co do tego, którą drużynę czeka ‘łatwiejsze zadanie’. Choć z wyobraźnią nie mamy większych problemów to trudno poukładać nam sobie w głowie ten, w którym ‘Mastersi’ mieliby stracić punkt w konfrontacji z ACTIVNYMI. Jeśli się tak faktycznie stanie i team Andrzeja Masiaka sięgnie po trzy oczka to zrówna się liczbą punktów z Osadą Truso i o wyższym miejscu w tabeli zadecyduje wówczas stosunek małych punktów. Na tę chwilę Inter Marine Masters tracą do Osady 12 oczek i pobicie tego wyniku zdaje się być jak najbardziej osiągalne. Z drugiej strony chcielibyśmy subtelnie przypomnieć, że nie tak dawno ‘Mastersi’ również dopisywali do swojego konta trzy punkty. Ostatecznie wynik rywalizacji z ostatnią drużyną w tabeli (Tiger Team) skończył się podziałem punktów. Warto zwrócić uwagę również na poprzedni sezon, w którym ‘Mastersi’ byli faworytem rywalizacji z zespołem Artura Kurkowskiego, a jednak musieli uznać ich wyższość. Czysto teoretycznie, ACTIVNI mają jeszcze szansę na utrzymanie w trzeciej lidze. Z uwagi na gorszy stosunek małych punktów musieliby dziś jednak wygrać za komplet punktów, a to byłoby uznane przez nas za jeden z największych ‘twistów’ w historii rozgrywek. Cóż – za kilka godzin będziemy mądrzejsi!
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 3-0
Empire Spikes Back – Craftvena
Godz.: 21:30, boisko nr: 1
Różnica punktowa pomiędzy dwiema prowadzącymi drużynami z grupy B a resztą stawki jest już kolosalna. Gdybyśmy mówili o wyścigu na 800 metrów, Craftvena wpadałaby właśnie na metę, podczas gdy Empire Spikes Back, Siatkersi oraz Hapag-Lloyd nie miałyby skończonego choćby pierwszego okrążenia. Przepaść szanowni Państwo. Dysproporcja zrobiła się między innymi dzięki świetnej postawie ‘Rzemieślników’ po podziale na grupy. Przypomnijmy, że w rundzie zasadniczej Craftvena tylko w dwóch przypadkach zdołała sięgnąć po pełną pulę. Tak było choćby w spotkaniu rozegranym 26 września, w którym team Bartka Zakrzewskiego podejmował Empire Spikes Back. We wspomnianej rundzie rewanżowej team ‘Rzemieślników’ potrzebował zaledwie trzech spotkań by dwa razy wygrać za komplet oczek. Choć i drużyny nieco słabsze, to pokazuje to jednak, że Craftvena pod koniec seta zaczęła prezentować się już znacznie lepiej i z czasem powinno to zaprocentować. Wydaje się, że po czwartkowej serii gier ich dorobek punktowy będzie jeszcze lepszy. W naszym odczuciu są oni zdecydowanym faworytem starcia i naszej predykcji nie zmienia fakt, że Empire Spikes Back się z czasem rozegrała. Miarą tego jest to, że zespół Grzegorza Grabarskiego wygrał dwa ostatnie spotkania i do meczu będą podchodzić w bardzo dobrych nastrojach. Czy to wystarczy by pokusili się oni o punkty? Cóż, może być ciężko.
Typ Redakcji: 0-3
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 0-3
Dream Volley – MPS Volley
Godz.: 21:30, boisko nr: 2
Najważniejszy dzień dla obu drużyn w obecnym sezonie i nie mamy co do tego najmniejszych wątpliwości. Dla ‘Marzycieli’ czwartkowe spotkanie będzie ostatnim meczem w sezonie Jesień’24 i kto wie czy również nie ostatnim w drugiej lidze, przynajmniej na jakiś czas. W środowy wieczór team Mateusza Dobrzyńskiego zmierzył się ze Speednetem 2 i choć byli blisko tego by wygrać, to w końcówce pierwszego seta nie zachowali wystarczająco dużo zimnej krwi i finalnie z punktu cieszyła się ekipa Speednetu 2. Aktualna sytuacja w tabeli wygląda tak, że jeśli dziś to Dream Volley wygra, to na 100% zagwarantują sobie utrzymanie w lidze. Co ciekawe, wystarczy im wynik 2-1, bo wówczas przeskoczą w tabeli AXIS oraz Flotę i Challengersów, od których to drużyn ‘Marzyciele’ mają lepszy stosunek małych punktów. Brzmi jak dobry plan? Oczywiście. Problemem zdaje się być jednak to, że w oczach Redakcji to MPS Volley będzie faworytem czwartkowej konfrontacji. Do ‘meczu sezonu’ team Jakuba Nowaka przystąpi po sensacyjnym zwycięstwie z DNV VG. Należy przyznać, że w ostatnim czasie team ‘Miłośników Piłki Siatkowej’ wskoczył na dość wysoki poziom i gdyby grali tak od początku edycji Jesień’24, to dziś nie musieliby drżeć o utrzymanie. Choć spośród drużyn zagrożonych spadkiem, MPS zdawał się mieć najgorszy terminarz i do wieczornego spotkania podchodzą jako ostatnia drużyna w tabeli, to ich sytuacja może się bardzo szybko zmienić.
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 1-2
Merkury – Szach-Mat
Godz.: 21:30, boisko nr: 3
Po raz pierwszy w obecnym sezonie obie drużyny spotkały się ze sobą w połowie września. Wówczas wyraźnym faworytem starcia był pięciokrotny Mistrz SL3 – Merkury. Sytuacji nie zmieniał tu fakt, że najbardziej utytułowana drużyna w historii ligi podchodziła do meczu po dotkliwej porażce z Bossmanem (0-3). Wydawało się bowiem, że była to tylko wpadka, która Merkuremu zdarzyła się również w mistrzowskim sezonie Wiosna’24. Nic bardziej mylnego. Po bezpośrednim spotkaniu z ‘Szachistami’ z połowy września stało się jasne, że Merkury może mieć w obecnym sezonie potężne kłopoty i finalnie tak było. Po raz pierwszy w historii zespołu Piotra Peplińskiego zabrakło w gronie drużyn walczących o medale. Zamiast tego team musiał walczyć o utrzymanie, ale akurat na tym polu obyło się bez problemów i Merkurego zobaczymy w przyszłym sezonie wśród 10 najlepszych drużyn SL3. We wspomnianej grupie zobaczymy również ‘Szachistów’, którzy zagrali absolutnie szalony sezon, w którym nie brakowało wzlotów i upadków. Po kapitalnym początku Szach-Mat obniżył z czasem loty, by finalnie być o włos od grupy mistrzowskiej. W grupie spadkowej team Dawida Kołodzieja sensacyjnie przegrał ze Staltestem i uznaliśmy, że sezon może potoczyć się dla nich absolutnie koszmarnie. Sytuacja zmieniła się jednak po ich wygranej z Old Boysami i dziś mogą w poczuciu bezpieczeństwa przezimować przed edycją Wiosna’25. Która z drużyn wygra? Wszystko wskazuje na to, że Merkury weźmie udany rewanż za spotkanie sprzed dwóch miesięcy. O tym czy tak będzie przekonamy się już za kilka godzin.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 2-1