Zaczynamy ostatni dzień meczowy w 11 tygodniu rozgrywek. Bardzo ciekawie zapowiada się starcie w drugiej lidze, w której AXIS zmierzy się z Dream Volley w meczu ‘o spadek’. Na brak emocji nie będziemy narzekać z pewnością również w meczu Hydry z Tufi oraz dwóch meczach w pierwszej lidze. Zapraszamy na zapowiedź!
BEemka Volley – CTO Volley
Godz.: 20:00, boisko nr: 1
Mecz o godzinie 20:00 będzie starciem pomiędzy drużynami, które wciąż mają szansę na podium rozgrywek. Inauguracja grupy mistrzowskiej nie była jednak udana ani dla jednych, ani dla drugich. Jeśli chodzi o BEemkę Volley to team Daniela Podgórskiego musiał uznać wyższość Bossmana, z którym przegrali 1-2. Mimo porażki i niezależnie od tego jak zakończy się dla nich sezon – trudno się ‘Zmotoryzowanych’ przesadnie czepiać. Na przestrzeni sezonów byli oni bowiem drużyną, która balansowała między pierwszą a drugą ligą. W sezonie Jesień’24 po raz pierwszy wskoczyli do grupy mistrzowskiej i tak jak wspominaliśmy na początku, są w grze o ‘pudło’. Jakby tego było mało wydaje się, że drużyna jest budowana w przemyślany sposób, o czym wspominaliśmy jeszcze wtedy, kiedy występowali oni w drugiej lidze. To z kolei sprawia, że perspektywa na kolejne sezony czy lata staje się coraz lepsza. W nieco innych nastrojach znajdują się aktualnie gracze CTO Volley. Przed sezonem ‘Pomarańczowi’ uznawani byli za jednego z absolutnych faworytów do wygrania ligi. Wiele osób do dziś uważa, że to właśnie CTO dysponuje najlepszą kadrą. Cóż jednak z tego, kiedy w trakcie sezonu przegrywają oni aż 6 z 10 pojedynków? Jakiś czas temu w jednym z podsumowań pisaliśmy o tym, że mówimy tu o CTO Hollywood Volley. Był to jednak negatywny kontekst, który pokazywał, że plejada gwiazd nie gwarantuje wyników. Kto wie, być może to właśnie fakt, że poszczególni gracze mają na swoim koncie tytuły mistrzowskie sprawia, że trudniej im o mobilizację?
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 2-1
Hapag-Lloyd – BVT Gdańsk
Godz.: 20:00, boisko nr: 2
Po porażce w najważniejszym meczu sezonu – z Kryj Ryj, stało się jasne, że dla BVT Gdańsk zabraknie miejsca w grupie walczącej o medale i team Grzegorza Żyły-Stawarskiego będzie musiał zadowolić się grą w grupie B. Niepowodzenie i brak założonego celu sprawił, że z drużyny w sposób ewidentny zeszło powietrze. W swoim pierwszym spotkaniu po podziale na grupy, team w biało-czarnych barwach dość nieoczekiwanie przegrał z drużyną, która wówczas znajdywała się na samym końcu ligowej układanki. W kolejnym meczu, tym razem z Siatkersami również nie było zbyt kolorowo. Choć ‘Bobry’ wygrały wspomniany mecz w stosunku 2-1, to nie zaprezentowali wówczas jakiejś wybitnej dyspozycji. Jeśli zespół Grzegorza Żyły-Stawarskiego chce w przyszłym sezonie myśleć o tym, by bić się o medale, takie spotkania muszą wygrywać i to za komplet punktów. Z drugiej strony, z informacji do której w ostatnim czasie dotarliśmy wynika, że ‘Bobry’ zaprzestały treningów, a to z kolei – nie jest zbyt dobrym prognostykiem przed kolejną edycją. Dodatkowo sporo mówiło się w ostatnim czasie o tym, że kilku obecnych graczy BVT będzie chciało w kolejnej edycji zgłosić swoją drużynę. Wobec tego zasadnym zdaje się pytanie Quo Vadis BVT? Podobnych rozterek i rozkmin nie mają gracze Hapag-Lloyd, dla których obecna kampania była bardzo udana. Trzeba bowiem wziąć pod uwagę perspektywę. Z teamu, który był w poprzedniej edycji dostarczycielem punktów, Hapag-Lloyd ewoluował w drużynę, która jest w stanie powalczyć o punkty z najlepszymi drużynami w czwartej lidze. Wow – to jest piękna historia. Dyspozycja drużyny w obecnej edycji sprawia, że nie mamy wątpliwości co do przyszłości ‘Pomarańczowych’. Jesteśmy przekonani, że Hapag-Lloyd zgłosi się również na wiosnę.
Typ Redakcji: 0-3
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 1-2
Kraken – Wolves Volley
Godz.: 20:00, boisko nr: 3
Czysto teoretycznie – Kraken stoi przed ogromną szansą na bezpośredni awans do drugiej ligi. Aby tak się jednak stało, team Jurija Charczuka musi wygrać trzy najbliższe spotkania co nie będzie rzecz jasna zbyt proste. Ba, w naszym odczuciu do drugiego miejsca w lidze potrzebują…ośmiu punktów. Czy jest to możliwe? Jak najbardziej. Team zza naszej wschodniej granicy rozegra bowiem mecze z Wolves Volley, Team Spontan oraz Inter Marine Masters. Nikt nie mówił, że będzie łatwo i szczególnie mecze ze Spontantem oraz ‘Mastersami’ tego dowodzą. W naszym odczuciu teoretycznie najłatwiejszy rywal czeka na nich już w czwartkowy wieczór. Uważamy, że jeśli dziś Kraken nie zdobędzie trzech oczek to w obozie Inter Marine Masters oraz Osady Truso wystrzelą korki od szampanów. Z drugiej strony, jeśli zakończy się na trzech oczkach to i jedni i drudzy mogą zacząć się bać, bo to na pewno napędzi ‘Bestię’. Jeśli chodzi o drużynę Wolves Volley to tak jak informowaliśmy przed chwilą w podsumowaniach wczorajszego wieczoru, ‘Wilki’ zapewniły sobie utrzymanie. Choć w dwóch pierwszych setach z BL Volley im nie szło to w trzeciej partii poprawili przyjęcie i finalnie zgarnęli ostatni punkt w meczu. W czwartkowy wieczór spotkają się ze ‘starymi znajomymi’. Tak się bowiem składa, że obie drużyny rywalizowały w poprzednim sezonie w jednej grupie trzeciej ligi. Wówczas obie drużyny wygrały po jednym meczu. Dziś oba zespoły znajdują się jednak w innym położeniu. Naszym zdaniem Kraken wygra dziś za komplet oczek.
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 3-0
Tufi Team – Hydra Volleyball Team
Godz.: 21:00, boisko nr: 1
Gdybanie ma to do siebie, że jest niemierzalne. No, ale skoro wywołaliśmy już ten temat to co nam szkodzi – napiszmy to. Gdyby Hydra Volleyball Team w ostatnim czasie nie nadstawiała każdej z swoich czterech liter to dziś byłaby w zupełnie innym położeniu. Dziś moglibyśmy zastanawiać się jakie wzmocnienia i transfery wykona ‘Bestia’ przed kolejnym sezonem, tym razem w pierwszej lidze. Tyle z alternatywnej rzeczywistości, bo kiedy przyszło do sprawdzianów dojrzałości drużyny, ‘Bestia’ zanotowała spektakularne wpadki. Najpierw zgubili punkt z Challengersami, później było jeszcze ‘lepiej’ i team Sławka Kudyby sensacyjnie przegrał z walczącą o utrzymanie Flotą TGD Team. Kiedy wydawało się, że gorzej być nie może – ‘Bestia’ poprosiła o potrzymanie piwa i zaliczyli koncertowy oklep od Złomowca Gdańsk. Hat-trick nieudanych spotkań sprawił, że dziś ‘Bestia’ została wyoutowana i ich szanse na awans do elity są już jedynie ‘marzeniem ściętej głowy’. W zupełnie innych nastrojach do spotkania podejdą gracze Mateusza Woźniaka – Tufi Team. Choć drużyna, która od kilku sezonów balansuje pomiędzy pierwszą a drugą ligą przegrała ostatnie spotkanie w stosunku 0-3, to wciąż pozostaje ‘w grze’. Aby jednak nie zaprzepaścić ogromnej szansy na awans, ‘Tuffiki’ muszą dziś wygrać, co nie jest przecież tak pewne. Ba, jeśli wygrają za komplet punktów to na dwie kolejki przed końcem zrównają się liczbą punktów z aktualnym liderem. Stawka meczu jest zatem naprawdę wielka.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 3-0
Dream Volley – AXIS
Godz.: 21:00, boisko nr: 2
Wczorajszy wieczór wlał w ‘Czerwone serca’ bardzo dużo nadziei. Choć team Fabiana Polita nie był faworytem starcia z Challengers to AXIS w doskonały sposób wykorzystało mankamenty rywali i dość nieoczekiwanie zgarnęli komplet oczek, po których nie są już ‘pewniakiem’ do spadku. Ba, wiele osób twierdzi, że ‘Czerwoni’ z uwagi na nienajgorszy terminarz mogą okazać się wygranymi. Poza meczem z Dream Volley zmierzą się oni również Flotą TGD. Precyzując – przed nimi dwa spotkania z bezpośrednimi rywalami w walce o utrzymanie. Jeśli je wygrają to w przyszłym sezonie zameldują się na drugoligowych parkietach. Ich czwartkowi rywale – Dream Volley są w nieco lepszym położeniu, bo mają o jedno spotkanie więcej do rozegrania. Poza czwartkową konfrontacją, Dream Volley poszuka swoich szans w konfrontacji z Flotą TGD Team oraz Speednetem 2. Nie jest wykluczone, że w trzech najbliższych meczach Dream wygra za każdym razem i zapewni sobie utrzymanie w drugiej lidze. Ba, choć wczoraj AXIS naprawdę nam zaimponował to nie zmienia to postaci rzeczy, że w czwartkowej konfrontacji to Dream Volley pozostaje nieznacznym faworytem starcia. Uważamy, że zespół Mateusza Dobrzyńskiego ma większe doświadczenie i najzwyczajniej w świecie – trudno wyobrazić nam sobie scenariusz, że miałoby ich zabraknąć w drugiej lidze. Z drugiej strony nie takie ‘pomniki’ już padały. Kiedyś gracze DNV VG wygrali 49 meczów z rzędu, a w kolejnym sezonie spadli do drugiej ligi, z której nie wygrzebali się do dziś.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 2-1
Eko-Hurt – Merkury
Godz.: 21:00, boisko nr: 3
Choć do wtorkowej serii gier sytuacja ‘Hurtowników’ wydawała się być beznadziejna, team Konrada Gawrewicza dość nieoczekiwanie wygrał spotkanie z Szach-Matem, czym dość mocno zwiększył swoje szanse na utrzymanie. Aktualnie Eko-Hurt wciąż znajduje się na miejscu spadkowym. Warto jednak zauważyć, że ich główny rywal w walce o utrzymanie – Old Boys rozegrali o jedno spotkanie więcej i mają tylko jeden punkt więcej na koncie. Niestety dla dwukrotnych Mistrzów SL3 to właśnie team z Pruszcza Gdańskiego ma lepszy stosunek małych punktów. W związku z powyższym, przedstawiamy kilka możliwych scenariuszy:
- Eko-Hurt wygrywa z Merkurym 3-0. Wówczas w ostatnim spotkaniu mogą sobie pozwolić na wynik 1-2 by być przed Old Boys.
- Eko-Hurt wygrywa z Merkurym 2-1. Wówczas muszą wygrać z Old Boys by być przed nimi w tabeli.
- Eko-Hurt przegrywa z Merkurym 1-2. Wówczas muszą wygrać z Old Boys by być przed nimi w tabeli.
- Eko-Hurt przegrywa z Merkurym 0-3. Wówczas muszą wygrać z Old Boys za komplet punktów by być przed nimi w tabeli.
Jest jeszcze kilka innych scenariuszy, ale są one bardziej matematyczną ciekawostką niż potencjalnymi możliwościami. A Merkury? Cóż – ci wydają się nie mieć aktualnie większych problemów. Team Piotra Peplińskiego pogodził się już z faktem, że nie uda im się sięgnąć po medale i końcówkę obecnego sezonu potraktują jako możliwość do podładowania akumulatorów przed wiosennymi zmaganiami. Nos podpowiada nam bowiem, że ostatniego słowa jeszcze w SL3 nie powiedzieli.
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2
Typ Eksperta (Daniel Podgórski): 1-2