W poniedziałkowy wieczór dojdzie do niestandardowej sytuacji, w której na jednym z boisk rozegrane zostaną cztery spotkania. Bardzo ciekawie zapowiadają się dwa pojedynki w pierwszej lidze, w której CTO podejmie Speednet oraz Eko-Hurt. Emocji nie zabraknie również w spotkaniu na szczycie drugiej ligi, w którym BEemka Volley podejmie 22 BLT Malbork. Zapraszamy na zapowiedź!
Pekabex – Tiger Team
Godz.: 19:00, boisko nr: 1
To ostatni mecz Pekabex w sezonie Wiosna’24. Dotychczasowa przygoda drużyny Sylwestra Króla to dwanaście spotkań i tyle samo porażek. Dodatkowo, we wszystkich wspomnianych meczach ‘biało-zielonym’ nie udało się sięgnąć po choćby punkt i nie sądzimy, żeby to miało się zmienić w poniedziałkowy wieczór. Nie w tych okolicznościach i nie z tym rywalem. ‘Czerwona latarnia ligi’ zmierzy się bowiem z Tiger Team, który wciąż nie ma zagwarantowanego utrzymania w trzeciej klasie rozgrywkowej. Można powiedzieć, że aktualnie team Dawida Staszyńskiego stoi w rozkroku pomiędzy trzecią a czwartą ligą i od tego, na którą nogę przeniosą ciężar ciała sprawi, w której finalnie wylądują. Z pewnością dużym atutem zespołu ‘Tygrysów’ jest kwestia terminarza do końca sezonu. Wszystkie inne ekipy rozegrały już mecze z Pekabexem, z którym zgarniali komplet oczek. To dopiero przed Tigerem, ale trzy punkty będą milowym krokiem w realizacji celu. Co ciekawe – w kolejnym, ostatnim meczu w obecnym sezonie Tiger Team zmierzy się z dwunastą siłą i wówczas również będzie wyraźnym faworytem. W naszym odczuciu kurs na utrzymanie Tiger Team w trzeciej lidze oscyluje aktualnie w granicach 1.10. Z drugiej strony nieraz największe pewniaczki nie wchodzą. Zobaczymy jak będzie tym razem.
Typ Redakcji: 0-3
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3
Typ Eksperta (Maciej Kot): 0-3
CTO Volley – Speednet
Godz.: 19:00, boisko nr: 2
Choć może się to wszystko poukładać inaczej, to jednak nos podpowiada nam, że poniedziałkowe starcie będzie meczem o podium rozgrywek. Dodatkowo wszystko wskazuje na to, że mówimy o najniższym stopniu gwarantującym brązowe medale. Wydaje się, że oba zespoły straciły już szanse na tytuł mistrzowski, który powinien rozegrać się pomiędzy Eko-Hurtem a Merkurym. Aktualnie, na dwie kolejki przed końcem, obie drużyny, które zmierzą się o godzinie 19:00 na boisku numer 2 tracą do lidera aż pięć punktów. Dodatkowo, do wicelidera są to aż trzy oczka i tak jak wspomnieliśmy – jest mało prawdopodobne, że na finiszu, któraś z ekip miałaby dogonić grupę ucieczkową. Wracając do poniedziałkowego starcia zastanawiamy się, która z ekip będzie górą. Po raz ostatni obie drużyny zmierzyły się na początku obecnego sezonu, a konkretnie 13 marca. Wówczas górą byli gracze CTO Volley, jednak w naszym odczuciu Speednet znajdował się we wspomnianym okresie w zdecydowanie gorszej formie niż ma to miejsce obecnie. Jeśli chodzi o CTO to mamy odwrotną sytuację. To na początku sezonu wydawało się, że ‘Pomarańczowi’ powalczą o drugi tytuł mistrzowski w SL3. Ostatecznie zespół Bartosza Sobstyla przegrał aż cztery z jedenastu spotkań i w poniedziałkowy wieczór musi powalczyć o ‘nagrodę pocieszenia’. Potencjalny brak medali byłby dla CTO sporym rozczarowaniem. O tym czy tak będzie, przekonamy się niebawem.
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2
Typ Eksperta (Maciej Kot): 2-1
DNV – Drużyna A
Godz.: 19:00, boisko nr: 3
Dla obu zespołów, które zmierzą się o godzinie 19:00 na boisku numer 3, będzie to pierwsze spotkanie w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta. Historia ułożyła się bowiem tak, że Drużyna A dołączyła do SL3 w dużej mierze dzięki temu, że z ligowych zmagań na jakiś czas zrezygnowała ekipa DNV. Nie tak dawno w SL3 był bowiem limit 38 drużyn i nowe ekipy mogły dołączyć do ligi dopiero w momencie, w którym inna z drużyn z jakiś powodów z niej wypadała. Po dwóch sezonach rozbratu z ligowymi zmaganiami, team z Gdyni na tyle stęsknił się za graniem, że postanowili wrócić. Po jedenastu spotkaniach sezonu, DNV ma na swoim koncie dwie wygrane oraz dziewięć porażek. Osiem punktów, które uciułała drużyna pozwala im na to by plasować się na dwunastym miejscu w ligowej układance. W naszym odczuciu, team Stanisława Paszkowskiego ma aktualnie bardzo małe szanse na utrzymanie, choć trzeba podkreślić to, że wciąż stoi za nimi ‘królowa nauk’. Aby jednak myśleć o tym by w przyszłym sezonie grać na trzecim szczeblu rozgrywek, DNV musiałoby wygrać dwa kolejne spotkania za komplet punktów, a na dodatek liczyć na potknięcia rywali w walce o ten sam cel. Zdecydowanie bliżej utrzymania są aktualnie gracze Drużyny A, którzy do zakończenia sezonu mają trzy spotkania. Każdy z rywali, z którymi zmierzą się gracze Karola Majkowskiego zdają się być w ich zasięgu. Z pewnością komplet oczek z DNV miałby niebagatelne znaczenie dla realizacji celu. O tym czy Drużynę A na to stać, przekonamy się niebawem!
Typ Redakcji: 0-3
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2
Typ Eksperta (Maciej Kot): 1-2
Kraken – Hapag-Lloyd
Godz.: 20:00, boisko nr: 1
Do poniedziałkowego spotkania Kraken przystępuje w szampańskich nastrojach. Wszystko za sprawą minionego tygodnia, w którym team zza naszej wschodniej granicy najpierw ograł APV Gdańsk w stosunku 3-0, a następnie powtórzył to w meczu na szczycie trzeciej ligi grup B, rozbijając Team Spontan. Dzięki sześciu oczkom w tym trzem z głównym rywalem w walce o baraże, Kraken przesunął się na drugą lokatę i aktualnie jest już o włos od zgarnięcia srebrnych medali. Przedostatnim krokiem ‘Bestii’ w drodze do baraży będzie mecz z ‘czerwoną latarnią ligi’ – ekipą Hapag Lloyd. Po raz pierwszy oba zespoły mierzyły się ponad dwa miesiące temu, a konkretniej 7 marca. We wspomnianym meczu, ‘Logistycy’ zaprezentowali się całkiem nieźle i ugrali w secie odpowiednio 14, 12 oraz ponownie 14 punktów, co było ich jednym z najlepszych wyników w obecnej edycji. W naszym odczuciu powtórzenie wspomnianego wyniku z tak rozpędzonym rywalem byłoby dla Hapag-Lloyd dobrym wynikiem. Niezależnie od tego jak potoczy się jednak mecz, granie z tak dobrym rywalem sprawi, że Hapag zbierze kolejne bardzo cenne doświadczenie, które z całą pewnością zaprocentuje w przeszłości. Podkreślaliśmy to wielokrotnie, ale dystans dzielący ‘Pomarańczowych’ od innych ekip w lidze nie jest tak duży jak mogłoby się niektórym wydawać. Jesteśmy przekonani, że w przyszłej edycji, która rozpocznie się na przełomie sierpnia oraz września, Hapag-Lloyd będzie już drużyną, która potrafi postawić się teoretycznie silniejszym rywalom. O tym czy tak będzie, przekonamy się niebawem.
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Typ Eksperta (Maciej Kot): 3-0
CTO Volley – Eko-Hurt
Godz.: 20:00, boisko nr: 2
Tak jak pisaliśmy przy okazji zapowiedzi pierwszego poniedziałkowego spotkania CTO Volley, ‘Pomarańczowi’ zdają się być bardzo daleko tytułu mistrzowskiego. Ok, matematyczne szanse wciąż na to są, ale chyba nikt rozsądny nie bierze takiego scenariusza pod uwagę. Jeśli jednak CTO ogra o 19:00 Speednet, a następnie Eko-Hurt, to zdecydowanie zwiększy swoje szanse na srebrne medale. W naszym odczuciu jednak jest to scenariusz ‘patykiem po wodzie pisanym’. Choć zdajemy sobie sprawę, że te słowa mogą się za chwilę brzydko zestarzeć, to w naszym odczuciu dwa pierwsze miejsca zostały już zaklepane. Sytuacji nie zmienia tu fakt niezbyt imponującej formy, prezentowanej obecnie przez ‘Hurtowników’. Po serii trzech porażek z rzędu, w minionym tygodniu zespołowi Konrada Gawrewicza udało się w końcu przełamać i wygrać spotkanie z Old Boys. Marne to jednak pocieszenie, bo we wspomnianym meczu doszło do podziału punktów i między Eko-Hurtem a liderującym Merkurym zachowany został status quo. Aby kwestia mistrzostwa nie rozstrzygnęła się już w obecnym tygodniu, Eko-Hurt musi wygrać z CTO i to najlepiej za komplet punktów. Wówczas wygrana za trzy oczka w ostatnim meczu z Merkurym sprawi, że Eko-Hurt obroni tytuł mistrzowski. Ok, wiemy że to tylko gdybanie, ale z pewnością nie można powiedzieć, że taki scenariusz jest niemożliwy do zrealizowania. O tym czy tak będzie, przekonamy się w najbliższych dniach.
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2
Typ Eksperta (Maciej Kot): 2-1
AiP – Bossman Team
Godz.: 20:00, boisko nr: 3
Dużo wskazuje na to, że poniedziałkowy mecz będzie meczem o ‘pietruszkę’. O ile w kwestii AIP nie jest jeszcze przesądzona, tak Bossman Team zapewnił sobie spokojne utrzymanie w minionym tygodniu. Oczywiście dla ambitnej drużyny Jakuba Kłobuckiego to marne pocieszenie. Przed sezonem beniaminek rozgrywek wskazywany był jako drużyna, która nie powinna mieć większych problemów z tym by zagrać w grupie mistrzowskiej walcząc o medale. Rzeczywistość okazała się jednak inna. Choć Bossman w kilku spotkaniach pokazał się z bardzo dobrej strony to jednak fenomenalne mecze przeplatali tymi słabymi i finalnie znaleźli się poza burtą. Cała ta sytuacja pokazuje, że aby znaleźć się wśród najlepszych drużyn ligi należy utrzymywać bardzo dobrą formę przez cały sezon. Cóż, choć bolesna to jest to jednak lekcja dla Bossmana. W poniedziałkowy wieczór faworyzowana ekipa Jakuba Kłobuckiego zmierzy się z AIP. W pierwszym spotkaniu obu drużyn, do którego doszło w rundzie zasadniczej, Bossman wygrał w stosunku 2-1. Z perspektywy całego spotkania, Bossman zdawał się zdecydowanie mocniejszy i do dziś mogą sobie pluć w brodę, że nie udało się wówczas zgarnąć trzech oczek. Jeśli chodzi o AIP to zespół Adriana Ossowskiego jest już o krok od zapewniania sobie utrzymania w pierwszej lidze. W poniedziałek zespół ‘Przyjaciół’ rozegra dwa bardzo ważne i jednocześnie ostatnie spotkania w obecnym sezonie. Oczywiście w przypadku, jeśli na ostatniej prostej nie spadną na ósme miejsce w tabeli, bo to oznaczałoby konieczność grania w meczu barażowym.
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Maciej Kot): 1-2
Hapag-Lloyd – Port Gdańsk
Godz.: 21:00, boisko nr: 1
Tak jak wspominaliśmy w ostatnim magazynie, choć Port Gdańsk znajduje się aktualnie w bardzo słabej dyspozycji i ma tyle samo punktów, co Craftvena, która znajduje się ‘za burtą’, to i tak Portowcy zdają się być faworytem w kwestii utrzymania w trzeciej klasie rozgrywkowej. Wszystko za sprawą terminarza. Podczas gdy Craftvena zmierzy się w poniedziałkowy wieczór z liderem – Fuxem Pępowo, Port Gdańsk rozegra mecz z ekipą Hapag-Lloyd, która jak do tej pory nie zdobyła choćby punktu i wydaje się mało prawdopodobnym scenariuszem, aby w najbliższym czasie miało się to zmienić. To oznacza, że jeśli wszystko pójdzie po myśli drużyny Arkadiusza Sojko, to po poniedziałkowej serii gier, Port Gdańsk będzie miał trzy oczka przewagi nad ‘Rzemieślnikami’, a co za tym idzie duży handicap przed ostatnimi meczami sezonu. To, co dodatkowo ważne, jeśli Port wygra mecz to przełamie wreszcie koszmarną passę sześciu porażek z rzędu, co potencjalnie pozwoli im odzyskać wiarę we własne umiejętności. Z drugiej strony, czy aby na pewno tak będzie? Przypomnijmy, że najlepszy z dotychczasowych setów, Hapag-Lloyd zagrał właśnie w meczu z Portowcami. W swoim debiucie w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta, ‘Logistycy’ zdobyli w pierwszym secie 17 punktów i byli stosunkowo blisko wygranej seta. Nigdy później team Joanny Kożuch nie zbliżył się do tego wyniku. Czy w poniedziałkowy wieczór Hapag powtórzy, a kto wie – poprawi ten wynik? Odpowiedź na to pytanie poznamy już za kilka godzin.
Typ Redakcji: 0-3
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3
Typ Eksperta (Maciej Kot): 0-3
22 BLT Malbork – BEemka Volley
Godz.: 21:00, boisko nr: 2
Choć w minionym tygodniu rozgrywek 22 BLT Malbork wygrali bardzo ważny mecz z Volleyem Gdańsk, to jednak nie mogą aktualnie mówić o pełni szczęścia. Podział punktów sprawił, że na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu, ‘Lotnicy’ znajdują się tuż za podium. Dodatkowo w końcówce sezonu, na graczy Szymona Szymkowiaka czekają dwaj bardzo trudni rywale. Poza poniedziałkowym meczem z BEemką, gracze BLT Malbork zmierzą się również z Hydrą Volleyball Team. Potencjalne dwie wygrane byłby czymś naprawdę wielkim, a trzeba zauważyć, że i one nie gwarantują awansu do pierwszej ligi, czy nawet prawa gry w meczu barażowym. To, co jest z kolei pewne to to, że gracze występujący w delegacji nie mogą pozwolić sobie w poniedziałkowy wieczór na porażkę. Jest to oczywiście bardzo zła wiadomość. Wydaje się bowiem, że rozpędzona BEemka będzie wyraźnym faworytem starcia i w poniedziałkowy wieczór zrobią kolejny bardzo ważny krok w kierunku wygrania drugoligowych zmagań. Na tę chwilę gracze Daniela Podgórskiego rozegrali w obecnej kampanii jedenaście spotkań, w których aż dziesięciokrotnie wygrywali i są na doskonałej drodze do wygrania ligi. Do realizacji celu BEemce potrzeba ledwie dwóch kroków. Poza meczem z 22 BLT Malbork, zmierzą się również ze Staltestem. Ostatnie tygodnie pokazały jednak, że BEemce nie są straszni nawet najmocniejsi przeciwnicy w drugiej lidze.
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2
Typ Eksperta (Maciej Kot): 1-2
AiP – Flota Active Team
Godz.: 21:00, boisko nr: 3
Poniedziałkowe spotkanie będzie ostatnim meczem AIP w sezonie Wiosna’24. Pisząc te słowa puszczamy oczko naszym czytelnikom, bo uznajemy, że potencjalny mecz barażowy nie zalicza się do regularnego grania w sezonie Wiosna’24. Na finiszu rozgrywek niemal wszystko wydaje się być jasne. Z bardzo dużą dozą prawdopodobieństwa możemy stwierdzić, że w meczu barażowym zagrają albo gracze AIP albo Floty. Dużo większe ‘szanse’ na taki obrót spraw mają gracze Karoliny Kirszensztein, którzy do bezpiecznego miejsca tracą dwa oczka. Absolutnie nie wykluczamy jednak scenariusza, w którym Flota ogra poniedziałkowego rywala i zamieni się z nimi miejscami. Co ciekawe, droga obu drużyn w SL3 przecinała się już kilkukrotnie. Po raz pierwszy, obie drużyny spotkały się niespełna dwa lata temu – grając jeszcze w drugiej lidze. Wówczas wygrała ekipa Adriana Ossowskiego, która w dalszej części sezonu zapewniła sobie bezpośredni awans do elity. Flota Active Team do grona najlepszych drużyn w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta dołączyła sezon później i ponownie mecz w stosunku 2-1 wygrali ‘Przyjaciele’. Flota na rewanż musiała czekać do kolejnego spotkania, tym razem w rundzie zasadniczej obecnego sezonu. 27 marca 2024 r. doszło do trzeciego już podziału punktów, tym razem na korzyść Floty. Która z drużyn wygra czwarte spotkanie? W naszym odczuciu, nieznacznym faworytem pozostaje drużyna AIP.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Maciej Kot): 3-0
Craftvena – Fux Pępowo
Godz.: 21:30, boisko nr: 1
Choć zapowiadało nam się na końcówkę pełną sportowych emocji w trzeciej lidze grupy B, to jednak po minionym tygodniu sytuacja uległa zmianie. Stało się tak za sprawą dość nieoczekiwanej porażki wicelidera rozgrywek (Team Spontan) z Krakenem. Taki rezultat sprawił, że na finiszu trzecioligowych zmagań gracze z Pępowa są już o krok od tytułu mistrzowskiego. Mimo faktu, że rozegrali oni o jedno spotkanie mniej od Krakena i Spontana, to i tak mają od nich odpowiednio o jeden oraz trzy punkty więcej. Biorąc pod uwagę, że w poniedziałkowy wieczór team z Pępowa zmierzy się z walczącą o utrzymanie Craftveną – wygrana ligi jest już niemal przesądzona. To rzecz jasna niezbyt dobra wiadomość dla ‘Rzemieślników’, którzy na trzy kolejki do zakończenia sezonu, plasują się na szóstym miejscu w tabeli, a to oznacza z kolei, że jeśli sezon skończyłby się dziś, Craftvena spadłaby do czwartej klasy rozgrywkowej. W naszym odczuciu dla ‘Rzemieślników’ dużo ważniejszym spotkaniem niż z Fuxem Pępowo będzie bezpośrednie starcie z Portem Gdańsk. Z drugiej strony, aby być uczciwym z naszymi czytelnikami trzeba wspomnieć, że gracze Bartosza Zakrzewskiego mają zdecydowanie trudniejszy terminarz niż drużyna ‘z doków’, czego poniedziałkowe spotkanie jest potwierdzeniem. To sprawia, że szanse Craftveny na utrzymanie oceniamy aktualnie na mniej więcej 15%. Czy w najbliższym czasie będziemy świadkami jednego z największych come-backów w historii ligi?
Typ Redakcji: 0-3
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3
Typ Eksperta (Maciej Kot): 0-3