Zapowiedź – MATCHDAY #28

Ostatni dzień meczowy w obecnym tygodniu rozgrywek to ostatnia szansa drużyny Dream Volley na odwrócenie karty. Aby tak się jednak stało, ‘Marzyciele’ muszą pokusić się w czwartkowy wieczór o dwie wygrane za komplet punktów co umówmy się – będzie wybitnie trudne. Zdaje się jednak, że zmagania w pierwszej lidze zejdą na boczny tor. Wszystko za sprawą hitowego starcia w drugiej lidze, w którym Hydra Volleyball Team podejmie niepokonane AIP. Zapraszamy na zapowiedź!

Dream Volley – BEemka Volley

Godz.: 20:35, boisko nr 3

BEemka Volley przystąpi do spotkania z ‘Marzycielami’ tuż po poniedziałkowej – bardzo ważnej wygranej z MPS-em. Dzięki zwycięstwu w stosunku 2-1, BEemka ma obecnie tyle samo punktów co MPS. Gdyby jednak przegrała arcyważne poniedziałkowe starcie to z bardzo dużą dozą prawdopodobieństwa – skończyliby sezon pod Miłośnikami Piłki Siatkowej. Biorąc pod uwagę to, że bezpieczne utrzymanie mają zagwarantowane zaledwie dwie drużyny, ich sytuacja byłaby nieciekawa. Jeśli chodzi o czwartkowe starcie – będzie to trzeci bezpośredni mecz obu drużyn w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta. Dotychczasowe oba mecze, kończyły się zwycięstwem BEemki. Szczególnie imponująca, była ostatnia wygrana drużyny Daniela Podgórskiego, do której doszło w rundzie zasadniczej. Po ostrym laniu, które zapewnili ‘Marzycielom’ gracze w biało-niebieskich barwach, na Dream Volley wylała się fala krytyki. Wszystko za sprawą tego, że Dream Volley potrafi grać zdecydowanie lepszą siatkówkę niż zaprezentowali to w meczu z drugim beniaminkiem w lidze. To udowodnili już w kolejnym spotkaniu, w którym gracze Mateusza Dobrzyńskiego byli o włos od wygrania pierwszego meczu w sezonie Jesień’22. Ostatecznie spotkanie wygrali jednak gracze AVOCADO friends, a to oznacza z kolei, że Dream Volley w pierwszej lidze – utrzymałby chyba tylko cud. Ostatnią szansą na ucieczkę spod gilotyny, będzie dla ‘Marzycieli’ czwartkowy wieczór. Jeśli drużyna w szarych trykotach sięgnie po sześć punktów to…, ok ot taka ciekawostka. Mimo wszystko, jeśli BEemka zapomni jak łatwo poszło im w poprzednim bezpośrednim starciu i podejdzie do spotkania maksymalnie skoncentrowana – to naszym zdaniem sięgnie po trzy oczka.

Typ Redakcji: 0-3

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3

Typ Eksperta (Maciej Kot): 0-3

Hydra Volleyball Team – AIP

Godz.: 20:35, boisko nr 2

Wkraczamy w absolutnie kluczową fazę sezonu Jesień’22 w drugiej lidze. Po godzinie 20:30 dojdzie do szalenie ważnego meczu w kontekście koloru medali a co za tym idzie – awansu do wyższej klasy rozgrywkowej. Do niedawna czwartkowi rywale pozostawali jednymi z nielicznych drużyn, które w sezonie Jesień’22 jeszcze nie przegrały. Jako pierwsi, z ‘paktu’ wypisali się gracze Hydry Volleyball Team, którzy musieli uznać wyższość Floty Active Team. Mimo to, do pewnego momentu sytuacja ‘Bestii’ była wręcz wymarzona. W związku z faktem, że gracze w złotych trykotach wygrywali na początku obecnego sezonu wszystko za 3-0 to mimo porażki – właśnie oni zdawali się mieć najlepszą sytuację w drugiej lidze. Tak się bowiem składa, że punkty tracili gracze Szach-Mat, Tufi oraz czwartkowi rywale Hydry – AIP. Niestety dla ‘Bestii’ dwa kolejne spotkania to straty punktów z MiszMaszem oraz Volley Surprise. To z kolei sprawia, że kwestia awansu się nieco skomplikowała. Oczywiście Hydra może jeszcze ‘naprostować’ sytuację. Aby tak się stało, ‘Bestia’ musi dobrze punktować w kolejnych meczach. Tak się składa, że trzej najbliżsi rywale Hydry to AIP, Tufi Team oraz Szach-Mat. Oj, będzie się działo. Wracając jednak do czwartkowego spotkania to wydaje się, że faworytem meczu będzie AIP. We wcześniejszym ‘wielkim meczu’, AIP bez najmniejszych problemów zmiażdżyło Tufi Team 3-0. Sam mecz pokazał, że AIP doskonale czuje się w momencie, w którym ich rywalem jest renomowany rywal. Problem zaczyna się wtedy, kiedy drużyna Adriana Ossowskiego mierzy się z przeciwnikiem, który w teorii – nie ma szans na punkty. Jako, że Hydra zalicza się do topowych drugoligowców – jest to doskonały prognostyk dla lidera drugiej ligi.

Typ Redakcji: 1-2

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2

Typ Eksperta (Maciej Kot): 0-3

Tiger Team – Wolves Volley

Godz.: 20:35, boisko nr 1

Po serii nieudanych spotkań, Tiger Team mógł odetchnąć wreszcie z ulgą. Stało się tak dzięki bardzo pewnej i przekonującej wygranej odniesionej w środowym meczu z DNV. Wygrana za komplet punktów może być tym bardziej imponująca, kiedy spojrzymy na okoliczności w jakich Tiger przystępował do spotkania. Tak się składa, że kiedy weźmiemy pod uwagę graczy, którzy regularnie występują w drużynie Mateusza Sokołowskiego – mówimy o stosunkowo wąskiej kadrze. Dodatkowo w środowy wieczór z drużyny wypadło trzech graczy podstawowego składu, a mimo to – Tiger dość gładko wygrał mecz. Jak będzie w czwartkowy wieczór? Póki co nie wiemy czy do składu wróci trójka wspomnianych graczy. Uważamy jednak, że niezależnie czy do tego dojdzie to i tak to ‘Wataha’ będzie dość wyraźnym faworytem spotkania. O ile na początku obecnej edycji krytykowaliśmy ‘Wilków’ tak w ostatnim czasie – gra drużyny w czarnych trykotach robi wrażenie. Do meczu z Tiger Team, ‘Wataha’ podejdzie po serii czterech zwycięstw z rzędu, które znacząco poprawiły ich sytuację w tabeli. Szczególnie dobrze, drużyna Mikołaja Stempina zaprezentowała się w ostatnim meczu ze Speednetem, kiedy wręcz zdemolowała swoich rywali. Ok, zdajemy sobie sprawę, że Speednet nie jest najbardziej wymagającym rywalem w lidze, ale jednak w meczu ‘Wilki’ imponowały jakością. Uważamy, że będąca na fali drużyna Wolves Volley nie będzie miała większego problemu z ograniem swojego rywala. Jako, że Tiger Team nie przegrywa jednak po 0-3 to wyciągamy z tej lekcji wnioski. Uważamy, że ‘Tygrysy’ pokuszą się w meczu o jeden punkt.

Typ Redakcji: 1-2

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1

Typ Eksperta (Maciej Kot): 1-2

Niepoloty – Dziki Wejherowo

Godz.: 21:35, boisko nr 2

Przed drużyną Niepoloty cztery ostatnie spotkania w sezonie Jesień’22. Mimo, że drużyna Mateusza Bone musiała uznać wyższość swoich rywali w środowy wieczór to jednak potwierdziło się to, o czym pisaliśmy w zapowiedzi. W naszym odczuciu spośród drużyn pomiędzy, którymi rozegra się walka o utrzymanie w drugiej lidze to właśnie Niepoloty zdają się mieć najlepszą sytuację. Ta wynika w głównej mierze z faktu, że w odróżnieniu od swoich głównych dwóch rywali, ‘Pingwiny’ mają rozegrane o dwa spotkania mniej. W dziewięciu meczach sezonu Jesień’22, Niepoloty zaledwie raz sięgnęły po zwycięstwo a to oznacza z kolei, że aż ośmiokrotnie schodzili z parkietu ‘na tarczy’. Jak będzie w czwartkowy wieczór? Cóż, wydaje się, że Dziki Wejherowo są zdecydowanym faworytem spotkania. Z drugiej strony dużo zależeć będzie od tego z jakim nastawieniem do meczu podejdą gracze z Wejherowa. W obecnym sezonie, ‘Dziczyźnie’ nie grozi ani spadek, a i o awansie nie ma co marzyć. To w obecnej edycji jest aż nadto widoczne. Kiedy gracze ze stolicy małego Trójmiasta mierzyli się z teoretycznie słabszymi rywalami to szło im bardzo przeciętnie. Kiedy z kolei trzeba było pokazać się z dobrej strony w prestiżowych spotkaniach to Dziki udowadniały, że wciąż są bardzo mocną ekipą. Które oblicze drużyny zobaczymy w czwartkowy wieczór? Z pewnością ‘niebiescy’ mają wszystko by wygrać za trzy punkty. Pytaniem pozostaje to, z jakim nastawieniem podejdą do meczu.

Typ Redakcji: 0-3

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3

Typ Eksperta (Maciej Kot): 0-3

Dream Volley – AVOCADO friends

Godz.: 21:35, boisko nr 3

Trudno w to uwierzyć, ale drużyna AVOCADO friends, która w poprzednim sezonie ogrywała chociażby CTO Volley i finalnie znalazła się w grupie mistrzowskiej – obecnie jest już jedną nogą w drugiej lidze. Co ciekawe – ich i tak nieciekawą sytuację w tabeli skomplikował ostatni mecz, w którym ‘Weganie’ mierzyli się z….Dream Volley. Wówczas, pomimo że byli zdecydowanym faworytem starcia to ostatecznie musieli podzielić się punktami ze swoimi rywalami. Ba, mało brakowało a to ‘Marzyciele’ cieszyliby się ze zwycięstwa. Po wygranej za dwa punkty stało się jasne, że drużyna Arkadiusza Kozłowskiego skończy rundę zasadniczą z zaledwie siedmioma oczkami na koncie. O tym jaki drużyna zanotowała regres niech świadczy to, że na koniec poprzedniego rundy zasadniczej, tych punktów było aż trzynaście. Gdybyśmy mieli wskazać główne przyczyny takiego stanu rzeczy to z pewnością byłyby to problemy kadrowe, które trawiły drużynę. Uważamy, że jeśli ‘Weganom’ uda się utrzymać to drużynę czeka małe przemeblowanie, które wyeliminuje kłopoty, o których mówimy. To jednak temat nie na dzisiejszą zapowiedź. Przed ‘Weganami’ najważniejsze cztery spotkania w historii drużyny w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta. Jeśli ‘Roślinożercy’ chcą się utrzymać to muszą sięgnąć po komplet punktów. To, jak pokazał ostatni mecz obu drużyn nie będzie rzecz jasna łatwe. Wydaje się jednak, że AVOCADO zdają sobie sprawę z faktu, że znaleźli się w bardzo nieciekawym położeniu i w czwartek zobaczymy szeroką kadrę gotową bronić pierwszej ligi. Z drugiej strony nie od dziś wiadomo, że grając pod bardzo wielką presją – o realizację celu może być jeszcze trudniej.

Typ Redakcji: 0-3

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3

Typ Eksperta (Maciej Kot): 1-2

Merkury – Eko-Hurt

Godz.: 21:35, boisko nr 1

Zaledwie cztery kroki dzielą drużynę Merkury od tego by stać się najbardziej utytułowaną ekipą w historii Siatkarskiej Ligi Trójmiasta. Po rundzie zasadniczej, w której Merkury wygrał osiem spotkań oraz zanotował jedną porażkę, gracze Piotra Peplińskiego mają dwa punkty przewagi nad CTO Volley. Z jednej strony jest to niewiele, z drugiej zaś pozwala na pewien margines błędu. Z pewnością Merkury nie chciałby trwonić tego handicapu już w pierwszej kolejce grupy mistrzowskiej. Pierwszym rywalem na drodze do obrony mistrzowskiego tytułu będzie ekipa ‘Hurtowników’. Dla obu drużyn będzie to siódme bezpośrednie starcie w SL3. Dotychczas – za każdym razem wygrywał obecny lider pierwszej ligi. Po raz ostatni obie ekipy spotkały się w rundzie zasadniczej. W meczu do którego doszło nieco ponad dwa tygodnie temu – jeszcze w rundzie zasadniczej – Merkury sięgnął po komplet punktów. Wspominając jednak tamto spotkanie trzeba wspomnieć, że ‘Hurtownicy’ zagrali bardzo dobre zawody i byli niezwykle blisko do zdobyczy punktowej. To z kolei może zwiastować, że w czwartkowy wieczór będziemy świadkami co najmniej takich samych emocji. Jeśli Eko-Hurt chce włączyć się do walki o podium rozgrywek to musi pokusić się w czwartek o punkty. Kto wie, być może siódme starcie okaże się tym szczęśliwym dla graczy w białych trykotach? Jeśli by się tak stało to z całą pewnością moglibyśmy mówić o jednym z najciekawszych zakończeń w pierwszej lidze w historii SL3. To oznaczałoby, że realne szansę na podium rozgrywek mają wszystkie pięć drużyn znajdujące się w grupie mistrzowskiej.

Typ Redakcji: 3-0

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1

Typ Eksperta (Maciej Kot): 2-1

Start a Conversation

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.