Zapowiedź – MATCHDAY #23

Przed nami ostatni dzień meczowy w obecnym tygodniu. Najciekawiej będzie w pierwszej lidze, gdzie poznamy finalny kształt grupy mistrzowskiej oraz spadkowej w pierwszej lidze. Emocji nie powinno również zabraknąć w drugiej lidze gdzie zmierzą się Team Looz oraz BH Rent MiszMasz. Zapraszamy na zapowiedź środowej serii gier!

Tiger Team – Wolves Volley

Godz.: 19:30, boisko nr 3

Po poniedziałkowej porażce z drużyną Chilli Amigos, ekipa Tiger Team wypadła poza TOP7. Ok, będąc uczciwym należy zaznaczyć, że drużyna Bayer Gdańsk, która wskoczyła na siódmą lokatę ma rozegrane o trzy spotkania więcej. Z drugiej strony trzeba wziąć pod uwagę to, że drużyna Mateusza Sokołowskiego wygrała zaledwie cztery spotkania z ośmiu rozegranych. To z kolei sprawia, że biorąc pod uwagę ambicję drużyny przed rozpoczęciem sezonu, możemy mówić o sporym zawodzie. Prawdę mówiąc, wynik ‘Tygrysów’ po środowym spotkaniu z Wilkami może być jeszcze gorszy. W naszym odczuciu to ‘Wataha’ będzie faworytem meczu. Po dziewiątym spotkaniu w sezonie Wiosna’22, drużyna Macieja Tarulewicza znajduje się na czwartym miejscu w tabeli. Na taki wynik złożyło się siedem zwycięstw oraz dwie porażki. Mimo że do zakończenia sezonu Wiosna’22 zostały im aż cztery spotkania, już teraz mają lepszy bilans punktowy niż miało to miejsce w sezonie Jesień’21. Fakt ten jest tym bardziej imponujący, jeśli przypomnimy o dwóch rzeczach. Pierwszą sprawą jest to, że poziom trzeciej ligi w stosunku do poprzedniego dosyć mocno wzrósł. Drugą kwestią jest to, że formuła poprzedniego sezonu zakładała mecze rewanżowe z drużynami z podobnych (niskim) miejsc w tabeli. Jako że ‘Wataha’ w poprzednim sezonie nie osiągnęła wybitnych wyników, to rywalizowała w grupie C, z drużynami które wówczas również nie prezentowały wysokiej formy.

Typ Redakcji: 1-2

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2

Typ Eksperta (Maciej Kot): 0-3

Gonito Volley – Dream Volley

Godz.: 19:30, boisko nr 2

W poniedziałkowy wieczór, karta w przypadku Gonito Volley się w końcu odwróciła. Przypomnijmy, że po sześciu przegranych spotkaniach w sezonie Wiosna’22, ekipa Wojtka Strychalskiego wygrała z Oliwą Team, dzięki czemu przerwała passę meczów bez zwycięstwa. Wygrana ta nie poprawiła jednak zbytnio sytuacji ‘Tygrysków’. Po siedmiu rozegranych meczach, Gonito Volley wciąż znajduje się na przedostatnim miejscu w ligowej tabeli i jeśli sezon kończyłby się dzisiaj, to po trzech sezonach spędzonych na zapleczu elity, spadliby oni do trzeciej ligi. Środowe zadanie ‘biało-pomarańczowych’ będzie zadaniem arcytrudnym. Gonito zmierzy się bowiem z ekipą, która do wtorkowego wieczoru była liderem drugiej ligi. Tak wysoką pozycję, ‘Marzyciele’ zawdzięczają temu, że w ośmiu rozegranych spotkaniach w sezonie Wiosna’22, wygrywali aż siedmiokrotnie. Co więcej, kilkukrotnie zdobywali przy tym komplet punktów i wydaje się, że właśnie taki wynik jest najbardziej prawdopodobnym scenariuszem w środowy wieczór. Dla obu drużyn, mecz o godzinie 19:30 będzie czwartym bezpośrednim pojedynkiem. Jeśli mielibyśmy wskazać jedną drugoligową drużynę, z którą Gonito wybitnie nie idzie to byłaby to właśnie ekipa Dream Volley. Za każdym razem, kiedy spotykały się dwie drużyny, kończyło się wynikiem 3-0 dla Dream Volley. Czy mająca ‘nóż na gardle’ drużyna Gonito zdoła sprawić niespodziankę i skomplikować drogę Dream Volley do pierwszej ligi?

Typ Redakcji: 0-3

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3

Typ Eksperta (Maciej Kot): 0-3

Team Looz – BH Rent MiszMasz

Godz.: 19:30, boisko nr 1

Gdyby ktoś kilkanaście dni temu spytał nas o wynik meczu Team Looz – BH Rent MiszMasz, bez wahania wskazalibyśmy na pewne 3-0 dla ‘Hotelarzy’. Kilkanaście dni w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta to jednak szmat czasu. Mimo że obecnie to MiszMasz znajduje się na wyższej pozycji w tabeli, to w naszym przekonaniu, nieznacznym faworytem będzie ekipa Team Looz. Wiemy, że to co właśnie napisaliśmy może się okazać szokiem dla osób, które nie oglądały ostatnich spotkań obu drużyn. Ostatnie trzy mecze drużyny BH Rent to porażki z drużynami Letniego Gdańska, Zmieszanymi oraz ostatnio – Dzikami Wejherowo. Fatalna passa oraz styl w jakim zaprezentowała się drużyna Tomasza Walaskowskiego sprawiła, że nad hotel MiszMasz ponownie nadciągnęły czarne chmury. Potencjalny brak punktów w nadchodzącym meczu, może nieść za sobą daleko idące, fatalne skutki. Obecna przewaga MiszMaszu nad miejscami spadkowymi wynosi zaledwie pięć punktów i jeśli w MiszMaszu nic się nie zmieni, to mogą oni mieć problem z utrzymaniem. Nie inaczej jest w zespole Team Looz. Mimo że w ostatnim czasie, gracze Radosława Sadłowskiego się ewidentnie przebudzili to biorąc pod uwagę fakt, w jakim momencie sezonu jesteśmy, mogą już nie zdążyć odrobić punktów i zapewnić sobie utrzymania. Uważamy, że dla ‘Czarnych koszul’ środowa konfrontacja jest kluczowym meczem w kontekście utrzymania. Czy Team Looz udźwignie presję?

Typ Redakcji: 2-1

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1

Typ Eksperta (Maciej Kot): 0-3

CTO Volley – ZCP Volley Gdańsk

Godz.: 20:30, boisko nr 2

Wiemy, że się powtarzamy, ale sytuacja CTO Volley się w ostatnim czasie bardzo mocno skomplikowała. Do niedawna, drużyna z Malborka uważana była za głównego faworyta do wygrania siódmego sezonu Siatkarskiej Ligi Trójmiasta. Niestety dla nich aż w sześciu ostatnich spotkaniach, CTO traciło minimum jeden punkt. Wśród sześciu wspomnianych spotkań, CTO Volley aż dwukrotnie musiał uznać wyższość swoich rywali. Taki obraz drużyny jest czymś absolutnie nowym i musiało minąć kilkanaście dni aby to do nas dotarło. Obecnie po serii spotkań, w którym CTO nie było w stanie wygrać za komplet punktów, ‘Pomarańczowi’ tracą do lidera rozgrywek aż cztery punkty. Potencjalna kolejna strata punktów w środowy wieczór może być jednocześnie końcem marzeń o mistrzostwie. Wygrana za komplet punktów z ZCP Volley nie będzie bynajmniej prostym zadaniem. Dla obu drużyn będzie to drugie bezpośrednie starcie w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta. Przypomnimy, że w poprzednim spotkaniu, jeszcze w drugiej lidze górą była ekipa CTO Volley, która wygrała 2-1. W meczu rozegranym 17 listopada 2021 r., gracze z Malborka przegrali pierwszego seta w rozgrywkach. Jak będzie tym razem? Wydaje się, że aby awansować do grupy mistrzowskiej, ekipa Przemysława Wawera potrzebuje w środowy wieczór dwóch oczek. Ok, może się okazać, że i jeden punkt będzie wystarczający, ale w tym przypadku będą miały znaczenie wyniki innych spotkań. Stare powiedzenie brzmi – ‘umiesz liczyć, licz na siebie’. Uważamy, że gracze ZCP powinni sobie wziąć te słowa do serca.

Typ Redakcji: 2-1

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0

Typ Eksperta (Maciej Kot): 3-0

Merkury – Speednet

Godz.: 20:30, boisko nr 3

Po wtorkowej, dość niespodziewanej porażce z Tufi Team, drużyna Speednetu przystąpi do ostatniego spotkania w rundzie zasadniczej. Dla graczy Marka Ogonowskiego, środowa potyczka będzie zatem ostatnią szansą na to, by ‘rzutem na taśmę’ wskoczyć do grupy mistrzowskiej. Obecnie wydaje się, że do awansowania do górnej piątki, drużynie ‘Różowych’ wystarczą dwa punkty. W przeszłości Speednet potrafił wygrywać z Merkurym więc obecnie nie przekreślamy ich szans. Z drugiej strony trzeba być ślepcem, aby nie dostrzec że obecna forma Speednetu pozostawia wiele do życzenia. Dowód? W ośmiu meczach obecnego sezonu, Speednet wygrał zaledwie cztery mecze. To z kolei sprawia, że po wczorajszym meczu z Tufi Team, drużyna Marka Ogonowskiego wyrównała liczbę porażek z całego poprzedniego sezonu. Przed środowym meczem, najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest ten, że wspomniany wynik zostanie jeszcze pobity. W naszych oczach to Merkury jest dość wyraźnym faworytem nadchodzącego spotkania. Po wtorkowym meczu, gracze Piotra Peplińskiego umocnili się na prowadzeniu. Po ośmiu rozegranych spotkaniach, gracze w granatowych strojach mają aż cztery punkty przewagi. Od tego, by drużyna sięgnęła po trzeci z rzędu tytuł mistrzowski dzielą ich cztery wygrane za komplet punktów. Czy pierwszy krok w kierunku mistrzostwa wykonają już dzisiaj? Jeśli by się tak stało, to nie dość, że Speednet nie awansowałby do grupy mistrzowskiej to na dodatek, sytuacja ‘Różowych’ w kontekście utrzymania stałaby się skomplikowana.

Typ Redakcji: 3-0

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0

Typ Eksperta (Maciej Kot): 2-1

Eko-Hurt – Szach-Mat

Godz.: 20:30, boisko nr 1

Po wczorajszej porażce z Merkurym, drużyna ‘Hurtowników’ została przyparta do ściany. Obecnie ekipa Konrada Gawrewicza znajduje się na siódmym miejscu w ligowej tabeli i aby awansować do czołowej piątki – musi dzisiejsze spotkanie wygrać. Ba, może się okazać, że grupę mistrzowską zapewnią im wyłącznie trzy punkty. Wszystko zależeć będzie od tego jak potoczą się pozostałe dwa mecze w pierwszej lidze. W ostatni dzień zmagań w rundzie zasadniczej, na grupę mistrzowską wciąż szansę ma pięć drużyn. W rozważaniach tych nie wzięliśmy pod uwagę ani Merkurego ani CTO Volley, które grupę drużyn walczącą o medale, zapewniły sobie już wcześniej. Na grupę mistrzowską nie mają z kolei już szans gracze Szach-Matu. Po ośmiu rozegranych spotkaniach, ‘Szachiści’ mają na swoim koncie osiem oczek. Na taki bilans złożyły się trzy zwycięstwa oraz pięć porażek. To z kolei oznacza, że Szach-Mat w środowy wieczór podejdzie do spotkania niezwykle zmobilizowany. Potencjalna, szósta już porażka w sezonie Wiosna’22 może sprawić, że Szach-Mat będzie jedną nogą w drugiej lidze. Przypomnijmy, że wciąż mówimy o drużynie, która w poprzednim sezonie zdobyła brązowe medale SL3. Wydaje się, że dla obu ekip będzie to jedno z najważniejszych spotkań obecnego sezonu. Która z drużyn wygra? Stawiamy na ‘Hurtowników’, którzy mimo porażki z Merkurym, zaprezentowali się naprawdę nieźle.

Typ Redakcji: 2-1

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0

Typ Eksperta (Maciej Kot): 2-1

Start a Conversation

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.