Dzień: 2024-05-06

Zapowiedź – MATCHDAY #28

Zaczynamy dziesiąty tydzień rozgrywek. W poniedziałkowy wieczór dojdzie do kilku arcyważnych pojedynków. W drugiej lidze BEemka Volley zmierzy się z Volley Gdańsk i będzie to absolutny hit tej klasy rozgrywkowej. Na brak emocji nie będziemy narzekać również w trzeciej lidze grupy B, gdzie Kraken zmierzy się z Wolves Volley. Zapraszamy na zapowiedź!

AXIS – MiszMasz

Godz.: 19:00, boisko nr: 1

Z ręką na sercu przyznajemy, że gdybyśmy mieli cofnąć się w czasie do okresu tuż przed rozpoczęciem sezonu Wiosna’24, to za każdym razem w naszych rozważaniach MiszMasz byłby w tabeli przed drużyną AXIS. Sytuacji nie zmieniał tu fakt, że z zespołu Michała Grymuzy odszedł między innymi Mykola Pocheniuk, który w poprzednim sezonie był dość mocnym punktem swojej drużyny. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że wspomniany przyjmujący dołączył do…AXIS. Bardzo dobre wyniki z obecnego sezonu to oczywiście nie jest wyłączna zasługa jednego zawodnika. Choć w obecnej kampanii AXIS kapitalne występy przeplata tymi nieudanymi, to jednak są jednym z większych pozytywnych zaskoczeń obecnego sezonu. W poniedziałkowy wieczór team Fabiana Polita będzie z pewnością chciał za wszelką cenę zrehabilitować się za ostatnią, niespodziewaną porażkę z drużyną TGD. Gdyby we wspomnianym meczu wygrali, to dziś stawaliby do meczu w pełni komfortowej sytuacji. Obecnie, choć są bardzo bliscy realizacji celu to wciąż nie mogą być pewni utrzymania. Z pewnością w położeniu drużyny AXIS chcieliby być obecnie gracze MiszMaszu. Zespół Michała Grymuzy grał w obecnej kampanii dziewięć spotkań, po których plasują się aktualnie na miejscu barażowym. Team z czarnym logo ma co prawda tyle samo punktów co drużyna Floty Active Team, która znajduje się na bezpiecznej pozycji, to jednak warto zauważyć, że mają oni o jedno rozegrane spotkanie mniej. To oznacza z kolei, że MiszMasz podejdzie do meczu bardzo zmobilizowany. Czy to wystarczy?

Typ Redakcji: 2-1

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2

Typ Eksperta (Maciej Kot): 2-1

Wolves Volley – Kraken

Godz.: 19:00, boisko nr: 2

Wooooow. Kiedy wydawało się, że w trzeciej lidze w grupie B zapanował względny porządek i poznaliśmy w zasadzie trzy drużyny, które między sobą rozdzielą poszczególne kolory medali, to w pewnym momencie do pokoju wparowała ekipa ‘Wilków’, która wywróciła stolik, na którym były wszystkie ustalenia. Ok, było to nieco koloryzowane, ale wygrana ‘Watahy’ z Team Spontan sprawia, że aktualnie zespół Mikołaja Stempina traci do trzeciego miejsca zaledwie jedno oczko. Zbliżenie się do Krakena nie byłoby aż tak widoczne, gdyby nie fakt, że ci drudzy dość niespodziewanie stracili ostatnio punkt z Craftveną. Różnica jednego punktu, o którym mówimy sprawia, że mecz pomiędzy Wolves Volley a Krakenem może mieć niebagatelne znaczenie dla końcowego układu tabeli. Owszem – Kraken ma aktualnie o jedno rozegrane spotkanie mniej oraz jeden punkt więcej, natomiast dość istotne w tym wszystkim jest fakt, że Kraken ma przed sobą spotkania z Fuxem Pępowo oraz Team Spontan, które to spotkania Wolves Volley mają już za sobą. To z kolei sprawia, że z całą pewnością – pozostały terminarz działa z pewnością na korzyść ‘Wilków’. Która z drużyn wygra? Jeszcze kilkanaście dni temu bylibyśmy przekonani, że Kraken. Po tym co drużyny pokazały w swoich ostatnich meczach mamy ogromny ból głowy z tym by wskazać faworyta. Pierwsze spotkanie obu drużyn wygrała ekipa Wolves Volley, natomiast wówczas Kraken miał spore problemy, które z czasem wyeliminował. Wobec tego stawiamy 51% szans na tryumf drużyny zza naszej wschodniej granicy. Uważamy jednak, że będzie to wyrównane i emocjonujące starcie.

Typ Redakcji: 1-2

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1

Typ Eksperta (Maciej Kot): 3-0

TGD – Oliwa Team

Godz.: 19:00, boisko nr: 3

W podsumowaniu ostatniego meczu Oliwy zwróciliśmy uwagę na to, że zespół z ‘serca Gdańska’ jest już jedną nogą w trzeciej lidze. Jest bowiem bardzo mało prawdopodobne, że w końcowej fazie sezonu, w której Oliwa zmierzy się z Dream Volley, Szach-Matem, Maritexem czy TGD, zespół Dawida Karpińskiego zdobędzie komplet dwunastu oczek. Choć brzmi to okropnie – Oliwa jest jedną z czterech drużyn w 46 drużynowej stawce, która jak do tej pory nie wygrała ani razu. Kiedy weźmiemy pod uwagę fakt, że prócz Oliwy, w gronie tym znajdują się Pekabex oraz Hapag-Lloyd, które dopiero zaczęły przygodę z siatkówką – obraz jest naprawdę kiepski. W końcowej fazie sezonu, Oliwa może powalczyć o to, by z drugą ligą pożegnać się w godny sposób. W poniedziałkowy wieczór, team Dawida Karpińskiego zmierzy się z TGD i mimo, że faworytem pozostają przeciwnicy, to jednak Oliwa nie pozostaje w spotkaniu bez szans. Nie ma co ukrywać, że wynik rywalizacji jest uzależniony od tego, którą twarz ‘Drogowców’ zobaczymy. Jeśli będzie to ta lepsza strona – uważamy, że team Macieja Kota zgarnie komplet punktów. Jeśli zaś dużo gorsza, to nie wykluczamy scenariusza, w którym TGD przegra spotkanie i wówczas – ich sytuacja w tabeli stanie się bardzo nieciekawa. W naszym odczuciu mecz będzie czymś pomiędzy dwoma nakreślonymi scenariuszami. To oznacza, że najbardziej prawdopodobny wynik to podział punktów ze wskazaniem na ‘Niebieskich’.

Typ Redakcji: 2-1

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2

Typ Eksperta (Maciej Kot): 2-1

KRUK Volley – Bayer Gdańsk

Godz.: 20:00, boisko nr: 1

Choć w teorii Kruk Volley wciąż ma szanse na utrzymanie w trzeciej klasie rozgrywkowej, to w naszym odczuciu w ‘Kruczym obozie’ pogodzono się z tym, że w przyszłym sezonie ‘Kruki’ będą walczyć o podium w czwartej lidze i powrót do wyższej klasy rozgrywkowej. Mimo to, mental drużyny zdaje się być o wiele lepszy niż ma to miejsce w przypadku innych drużyn, którym w oczy zajrzało widmo gry w nowo powstałej czwartej lidze. Przypadkami, o których mówimy, a które niezbyt dobrze radzą sobie z nową sytuacją są między innymi Chilli Amigos czy Craftvena z grupy B. Wracając do ‘Kruków’ – zespół Jakuba Florczaka zdaje się cieszyć grą i rywalizacją z silniejszymi drużynami. To, co nam się z pewnością podoba to fakt, że nawet jeśli rywalizują z faworyzowanym przeciwnikiem to nie zwieszają głów już przed meczem licząc na łagodną egzekucję. Kruki podejmują walkę i jesteśmy przekonani, że podobnie będzie w poniedziałkowy wieczór. Nie oznacza to bynajmniej, że team w niebiesko-zielonych barwach ma w związku z tym szansę na tryumf. W naszym odczuciu zdecydowanym faworytem starcia pozostają ‘Aptekarze’. Dla zespołu Bayer Gdańsk poniedziałkowy mecz będzie już dziesiątym spotkaniem w obecnym sezonie. Dotychczasowy bilans to pięć zwycięstw oraz cztery porażki. Warto przy tym zauważyć, że trzy ostatnie spotkania Bayer wygrywał. Nos podpowiada nam, że po spotkaniu z Krukiem, bilans ten będzie jeszcze korzystniejszy.

Typ Redakcji: 0-3

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3

Typ Eksperta (Maciej Kot): 0-3

AiP – MPS Volley

Godz.: 20:00, boisko nr: 2

Jeszcze niedawno obie drużyny spotkały się ze sobą w grupie mistrzowskiej w pierwszej lidze. Pół roku, które minęło od tego czasu to jednak szmat czasu, w którym wszystko się zmieniło. Obie drużyny, które wyjdą o godzinie 20, stoczą bój w grupie spadkowej, walcząc o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Aktualnie, dużo lepszą sytuację mają gracze AIP, którzy od ‘Miłośników Piłki Siatkowej’, zgromadzili dziesięć punktów, a to oznacza, że mają o cztery oczka więcej niż MPS Volley. Z jednej strony na cztery mecze przed zakończeniem sezonu jest to dużo. Z drugiej – jeśli spotkanie za komplet punktów wygra drużyna Jakuba Nowaka, to od AIP będzie ich dzielił zaledwie jeden punkt. Choć MPS gra w obecnym sezonie bardzo słabo, to jednak scenariusz, który przed chwilą nakreśliliśmy nie musi być ‘palcem po wodzie pisanym’. Przypomnijmy, że jedyne zwycięstwo MPS-u w obecnym sezonie to…wygrana z AIP. Czy tym razem będzie podobnie? Jeśli nie – to wielce prawdopodobne, że pierwszego spadkowicza poznamy już dziś wieczorem. W naszym odczuciu, mimo problemów AIP właśnie taki scenariusz jest najbardziej prawdopodobny. Choć obie drużyny są dalekie od optymalnej formy, to i tak AIP zdaje się być bliżej. Stawiamy na podział punktów i wygraną zespołu Adriana Ossowskiego.

Typ Redakcji: 2-1

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0

Typ Eksperta (Maciej Kot): 3-0

Bossman Team – Flota Active Team

Godz.: 20:00, boisko nr: 3

Choć w ostatniej kolejce Bossman Team zrobił naprawdę wiele by zagwarantować sobie grę w grupie mistrzowskiej, to umówmy się – czołową piątkę przegrał już wcześniej. Wracając do ostatniej kolejki – Bossman wygrał z CTO i oczekiwał, że jak w konfrontacji z Mistrzem SL3 wypadnie inny z beniaminków – Old Boys. Tak to już w życiu bywa, że właśnie w takich przypadkach najczęściej przywołujemy słynne zdanie, że jeśli ‘umiesz liczyć? Licz na siebie’. W naszym odczuciu Bossman nie zagra w grupie mistrzowskiej przez słabe występy z Flotą czy Speednetem. Oczywiście po drodze były mecze jak te z AIP, w których team Jakuba Kłobuckiego nie potrafił postawić kropki nad ‘i’. Choć nie jest to najszczęśliwszy okres drużyny, to jednak z kiepskiej sytuacji należy wyciągać jakieś pozytywy. Tymi w naszym przekonaniu jest to, że w naszych oczach Bossman pozostaje faworytem do wygrania grupy spadkowej i jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego – Bossman utrzyma się w lidze. Aktualnie nad miejscem barażowym, beniaminek rozgrywek ma aż pięć punktów przewagi. W naszym odczuciu musieliby się naprawdę postarać by zaliczkę z rundy zasadniczej roztrwonić. A Flota? Cóż – tu też bywało różnie. Ostatecznie po rundzie zasadniczej Flota znajduje się na miejscu barażowym. Z jednej strony mają sporą zaliczkę nad miejscem bezpośredniego spadku. Z drugiej zaś z pewnością będą chcieli wspiąć się w ligowej tabeli o jedną lokatę. Aby tak się stało, Flota musi zacząć wygrywać. Czy stanie się to już w poniedziałkowy wieczór? Choć w rundzie zasadniczej się udało to tym razem stawiamy na udany rewanż zespołu Jakuba Kłobuckiego.

Typ Redakcji: 2-1

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1

Typ Eksperta (Maciej Kot): 1-2

BEemka Volley – Volley Gdańsk

Godz.: 21:00, boisko nr: 1

Żarty się skończyły. Jesteśmy w okresie, w którym trwają spotkania decydujące o ostatecznym kształcie podium, a co za tym idzie – już za chwilę poznamy drużyny, które awansują do pierwszej ligi. W naszym odczuciu aktualny sezon to najciekawsza edycja w drugiej lidze od początku Siatkarskiej Ligi Trójmiasta. Od początku chęć na awans do wyższej klasy rozgrywkowej miało rekordowe – siedem drużyn. Na obecnym etapie rozgrywek, jako pierwsi szaleńczego tempa nie wytrzymali gracze Hydry Volleyball Team, którzy do piątego miejsca w tabeli tracą już cztery oczka. Aktualnie lider rozgrywek – Staltest ma na swoim koncie 23 punkty w dziewięciu rozegranych spotkaniach. O dwa punkty mniej mają drużyny, które o 21:00 zmierzą się w bezpośrednim spotkaniu. Mimo to, lepszą sytuację mają gracze BEeemki Volley, którzy spośród wszystkich drużyn walczących o awans, rozegrali najmniejszą liczbę spotkań. Co ciekawe – od Szach-Matu oraz 22 BLT Malbork, gracze Daniela Podgórskiego rozegrali aż o dwa mecze mniej. To z kolei sprawia, że według sporej części osób interesujących się drugoligowymi zmaganiami, BEemka jest niemal pewniakiem. Oczywiście bierzemy pod uwagę, że słowa te mogą się bardzo brzydko zestarzeć. Tak się bowiem składa, że poza meczem z Volleyem, BEemka zmierzy się również z pozostałymi trzema drużynami z ligowej czołówki. W naszym odczuciu tu naprawdę może się jeszcze dużo dziać. Jaki scenariusz zakładamy na poniedziałkowy wieczór? Wydaje nam się, że BEemka wygra spotkanie, ale po raz pierwszy w obecnym sezonie będzie musiała podzielić się punktami z rywalem. O tym czy tak będzie, przekonamy się niebawem.

Typ Redakcji: 2-1

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1

Typ Eksperta (Maciej Kot): 2-1

AiP – Tufi Team

Godz.: 21:00, boisko nr: 2

Jeśli chodzi o słowo ‘nadzieja’ to można dopasowywać je do narracji, którą chce się poprowadzić. Z jednej strony możemy powiedzieć, że ‘nadzieja matką głupich’. Z drugiej zaś, że ‘nadzieja umiera ostatnia’. Sądzimy, że gracze Tufi Team trzymają się tego drugiego i w czterech ostatnich meczach sezonu, postarają się wskoczyć co najmniej na ósme miejsce w ligowej tabeli. Trzeba przyznać, że plan ten wydaje się być szalony. Z drugiej jednak strony – zespół Mateusza Woźniaka wygrał ostatnie spotkanie z MPS Volley i w bardzo dużym stopniu poprawił swoje humory. Poza samym zwycięstwem, to co zdaje się być ważniejsze to kwestia tego, że gracze Tufi Team uwierzyli w to, że można jeszcze powalczyć. W naszym odczuciu nie bez znaczenia pozostaje fakt aktualnej dyspozycji drużyny. Zestawiając aktualną formę Tufi oraz AIP uważamy, że ci pierwsi nie stoją na straconej pozycji. Dla obu drużyn poniedziałkowe starcie będzie czwartym bezpośrednim pojedynkiem w SL3. Do tej pory lepszym bilansem mogą pochwalić się gracze AIP, którzy wygrali dwa mecze. Tak było chociażby na początku obecnego sezonu w grupie zasadniczej. Przypomnijmy, że na początku marca AIP rozbiło Tufi w stosunku 3-0. Tak jak mówimy – we wspomnianym okresie, obie drużyny prezentowały zupełnie inną formę niż aktualnie. Choć AIP pozostaje faworytem to nie wykluczamy, że w meczu dojdzie do niespodzianki. Ta, otworzyłaby drużynie Mateusza Woźniaka furtkę do poważnego myślenia o utrzymaniu w lidze. Z drugiej strony – jeśli wygra faworyt, to w naszym odczuciu nic już nie uratuje Tufi Team od spadku z ligi.

Typ Redakcji: 2-1

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1

Typ Eksperta (Maciej Kot): 2-1

Chilli Amigos – DNV

Godz.: 21:00, boisko nr: 3

Wszystko wskazuje na to, że poniedziałkowe starcie pomiędzy Chilli Amigos a DNV będzie dla obu ekip meczem na otarcie łez. Trudno wierzyć bowiem w to, że na samym finiszu ligi obie drużyny dostaną nadprzyrodzonych mocy i zaczną wygrywać wszystkie mecze. Nawet, gdyby bowiem się tak stało, to oba zespoły musiałyby liczyć na to, że drużyny, które są przed nimi w tabeli pomogą im w utrzymaniu i same zaczną przegrywać. W skrócie – ten scenariusz jest tak durny, że nie postawilibyśmy na niego nawet złotówki. Tak się bowiem składa, że równie dobrze ową złotówkę moglibyśmy wyrzucić do jakiegoś bagna lub studzienki kanalizacyjnej. Efekt byłby bowiem taki sam. Na finiszu rozgrywek, nieco lepszą sytuację w ligowej tabeli mają gracze Stanisława Paszkowskiego – drużyna DNV. Zgromadzili oni na swoim koncie co prawda tyle samo punktów co ‘Amigos’, ale od zespołu w czerwonych strojach rozegrali o jedno spotkanie mniej. Która z drużyn będzie w naszych oczach faworytem? Dużo zależeć będzie od tego, która z drużyn….będzie miała większe problemy kadrowe. Od początku obecnej edycji, część wyników jest po prostu wypadkową tego, że bardzo często obie drużyny w kolejnych meczach występowały w zupełnie nowym składzie. Brak stabilizacji przekładał się z kolei na wyniki, co ma z kolei odzwierciedlenie w tabeli. Jako, że typ Redakcji trzeba jednak oddać, stawiamy na podział wyników ze wskazaniem na Chilli.

Typ Redakcji: 2-1

Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1

Typ Eksperta (Maciej Kot): 1-2