Przed nami ostatni dzień meczowy w pierwszym tygodniu rozgrywek. W czwartkowy wieczór dojdzie do dwóch bardzo ciekawych pojedynków w pierwszej lidze, w której Speednet podejmie beniaminka rozgrywek – ekipę Old Boys, natomiast wicemistrz MPS zmierzy się z mistrzem drugiej ligi – Bossmanem. Zapraszamy na zapowiedź!
Kruk Volley – ACTIVNI Gdańsk
Godz.: 19:30, boisko nr 2
Dla kruczej drużyny, czwartkowe spotkanie z ACTIVNYMI będzie drugim meczem w sezonie Wiosna’24. Trzeba przyznać, że układając terminarz, Redakcja nie była zbyt łaskawa dla drużyny Jakuba Florczaka. Na początek dostali oni bowiem trzecią oraz czwartą siłę poprzedniego sezonu w trzeciej lidze. Dodatkowo w kontekście Speednetu warto zauważyć, że ci po fiasku związanym z brakiem awansu po raz kolejny dokonali wzmocnień. Ostatecznie choć Kruk nie zdołał zdobyć punktu to w jednym secie zaprezentowali się naprawdę nieźle i byli blisko do powtórzenia wyniku Drużyny A, czyli jednego oczka w rywalizacji z mocnym przeciwnikiem. Wydaje się przy tym, że Kruk Volley miał pewnego pecha, bo gdyby to oni zagrali ze Speednetem jako pierwsi, a Drużyna A jako druga to istnieje duża szansa, że wówczas to właśnie oni cieszyliby się z punktu. Zmierzamy do tego, że po pierwszym meczu, podrażniona ekipa Speednetu nie dała już sobie marginesu na wpadkę. Przed Krukami kolejne trudne wyzwanie. Tym razem rywalem będą ACTIVNI Gdańsk, którzy prawdę mówiąc przerwę pomiędzy sezonami wykorzystali dość PASIVNIE. Jakiś czas temu na jednej z grup facebookowych pojawiło się ogłoszenie o naborze do drużyny i co? Ano to, że finalnie w ekipie pojawił się zaledwie jeden nowy gracz. Jakby tego było mało z drużyny odeszło kilku zawodników, a to z kolei sprawia, że ACTIVNI na chwilę obecną mają najwęższą kadrę spośród wszystkich 46 drużyn w lidze. Wydaje się, że taka taktyka jest co najmniej ryzykowna. O tym czy w tym szaleństwie jest metoda przekonamy się w najbliższych tygodniach.
Typ Redakcji: 0-3
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3
Typ Eksperta (Maciej Kot): 0-3
Speednet – Old Boys
Godz.: 19:30, boisko nr 1
Bardzo dużo osób zauważyło już, że obok drużyny Old Boys trudno przejść obojętnie. Nie mamy co do tego wątpliwości. Ligowcy tę drużynę albo kochają, albo nienawidzą. To można było chociażby zaobserwować w sekcji komentarzy pod jednym z postów. Old Boysi są również dość aktywni na grupach facebookowych, czym czasami wzbudzają pewne kontrowersje. Faktem natomiast jest to, że drużyna Bartłomieja Kniecia napisała historię w SL3, której nikt nigdy im nie odbierze. Mówimy tu bowiem o drużynie, której jako pierwszej udało się uzyskać awans dwa razy z rzędu. Przypomnijmy, że przygoda ‘Dziadków’ w SL3 rozpoczęła się w sezonie Wiosna’23, kiedy ekipa znad Raduni rywalizowała i wygrała zmagania trzeciej ligi. W kolejnym sezonie, już spędzonym w drugiej lidze, sporo osób (w tym Redakcja) uznała, że ‘Dziadki’ zostaną na chwilę przystopowani. Ci mieli zupełnie inne plany i ostatecznie z drugiego miejsca wywalczyli sobie awans. Przed obecnym sezonem znów pojawiają się głosy, że teraz to już na pewno Old Boys poznają miejsce w szeregu, ale ci chętnie przypominają, że kiedyś i gdzieś to już słyszeli. Dobrym wyznacznikiem potencjału drużyny z Pruszcza Gdańskiego będzie ekipa Speednetu, dla której będzie to…jedenasty sezon w SL3. Oczywiście skład w tym czasie bardzo ewoluował i nie inaczej było przed tym sezonem. Speednet dość wyraźnie skurczył kadrę i pytanie, które sobie obecnie zadajemy jest to czy plan kapitana Łukasza Żurawskiego na obecny sezon wypali. Mimo ogromnego doświadczenia Speednetu, wydaje się, że nieco więcej szans na tryumf ma beniaminek rozgrywek.
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Maciej Kot): 2-1
Hapag Lloyd – Kraken
Godz.: 20:30, boisko nr 3
Nowa drużyna w ligowej stawce – Kraken rozegra w czwartkowy wieczór swój pierwszy mecz w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta. Oczywiście mówimy o oficjalnym występie. Nieoficjalnie, kiedy spojrzymy na kadrę drużyny to zobaczymy, że w składzie ‘Bestii’ znajdują się gracze otrzaskani w występach w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta. Chęć zgłoszenia do SL3, zespół Kraken przejawiał już od kilku sezonów. Niestety dla nich, albo nie udało im się wygrać pierwszeństwa zapisów albo takie zapisy w ogóle nie były prowadzone, bo udział potwierdziły wszystkie 38 ekip z wcześniejszej edycji. Ostatecznie dzięki powiększeniu ligi do 46 ekip, zespół Kraken zameldował się wśród ligowców. Trzon drużyny stanowią gracze, którzy w poprzedniej edycji występowali w Craftvenie. Dodatkowo w składzie ekipy znajdziemy kilku graczy, których znamy z występów w Zmieszanych. Ambicją drużyny jest awans do wyższej klasy rozgrywkowej, choć trzeba przyznać, że będzie o to piekielnie trudno. Na start ‘Bestia’ rozegra spotkanie z ‘Logistykami’, którzy są już po inauguracji. Ta przypadła na spotkanie z Portem Gdańsk, który Hapag Lloyd przegrał w stosunku 0-3. Należy przy tym podkreślić, że jak na absolutnych debiutantów, zespół Joanny Kożuch zaprezentował się przyzwoicie i na tle innej firmowej drużyny, która dopiero co zaczyna przygodę z SL3 – Pekabexem, ‘Logistycy’ zdają się być sporo mocniejsi. Czy wystarczy to na spłoszenie Krakena? Cóż, zdziwimy się jeśli zespół pod batutą Jurija Charczuka nie sięgnie po komplet oczek.
Typ Redakcji: 0-3
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3
Typ Eksperta (Maciej Kot): 0-3
Staltest Pomorze – Hydra Volleyball Team
Godz.: 20:30, boisko nr 2
Ależ to był imponujący występ drużyny Staltest Pomorze. Przyznamy szczerze, że sami byliśmy zaskoczeni, że to tak ‘zażre’. No bo powiedzmy sobie wprost. Kiedy na rozgrzewce przedmeczowej w spotkaniu z Szach-Matem zobaczyliśmy gołą szóstkę to nie dawaliśmy większych szans na powodzenie drużynie Arkadiusza Kozłowskiego. Należy bowiem zauważyć, że rywalizowali oni z ex pierwszoligowcem, który przez bardzo dużą grupę osób jest uznawany za jednego z głównych kandydatów do awansu. Od pierwszego gwizdka sędziego poniedziałkowego spotkania, Staltest zagrał bez kompleksów i to się opłaciło. Czy podobnie może być w czwartkowym spotkaniu? Podobnie jak w poniedziałek, tak i teraz Staltest nie podchodzi do konfrontacji jako faworyt. Przypomnijmy, że zmierzą się oni z Hydrą Volleyball Team, która w ubiegłym sezonie zajęła wysokie trzecie miejsce i o tym, że finalnie nie grają oni w najwyższej klasie rozgrywkowej zadecydował przegrany mecz barażowy z Flotą Active Team. Jeśli chodzi o ‘Bestię’ to od kilku sezonów obserwujemy sytuację, w której team Sławomira Kudyby zdaje się być zdecydowanie mocniejszy niż większość drużyn w drugoligowej stawce, ale jednocześnie brakuje im kilku bądź kilkunastu procent umiejętności do tego by spokojnie utrzymać się w pierwszej lidze. Przed obecnym sezonem sami zastanawiamy się jakie są cele drużyny na nadchodzącą kampanie. Warto zauważyć tu, że w przerwie pomiędzy sezonami, drużynę Hydry opuścił między innymi lider w klasyfikacji punktowej z poprzedniego sezonu – Sebastian Konarzewski. Co dla zasady, trzon drużyny pozostał jednak niezmienny. Czy wobec tego Hydra może liczyć na wynik co najmniej tak dobry jak na jesień? Cóż, większą wiedzę będziemy mieli już po czwartkowym meczu.
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2
Typ Eksperta (Maciej Kot): 1-2
MPS Volley – Bossman Team
Godz.: 20:30, boisko nr 3
Do czwartkowej konfrontacji w lepszych nastrojach podejdą gracze MPS Volley, którzy wbrew przedmeczowym zapowiedziom, uporali się w poniedziałkowy wieczór z AIP. Nie będziemy do tego w kółko wracać i trzeba ten temat wreszcie zamknąć, ale trzeba podkreślić fakt, że jak na takie przemeblowanie, Miłośnicy Piłki Siatkowej zagrali bardzo dobre zawody i zgarnęli bardzo ważne punkty. Ba, przed sezonem wiele osób uznało, że zespół Jakuba Nowaka będzie w obecnej kampanii bronić się przed spadkiem. Cóż, trudno wyciągać po jednym spotkaniu daleko idące wnioski, ale serio. Póki co wygląda to obiecująco. Jak to często bywa w takich przypadkach, tekst ten może się za chwilę brzydko zestarzeć. W czwartek MPS zmierzy się bowiem z ekipą Bossman Team, która choć przegrała swoje pierwsze spotkanie to zaprezentowała się z bardzo dobrej strony. Ba, mało brakowało do tego by jako beniaminek ograć aktualnego mistrza SL3. Po pierwszym, dość gładko wygranym secie, w drugiej odsłonie trwała zażarta walka, którą Eko-Hurt rozstrzygnął na swoją korzyść dopiero w grze na przewagi. Pewną rysą na wizerunku Bossmana jest za to trzeci set rywalizacji we wspomnianym meczu. W nim można było odnieść wrażenie, że Bossman się już wyszalał i nie było z czego podkręcić tempa. Łącząc to ze spotkaniem z MPS sądzimy, że jeśli gracze Jakuba Kłobuckiego zaprezentują się tak jak w dwóch pierwszych setach to powinni cieszyć się z pierwszej wygranej w sezonie. Jeśli zaś zobaczymy oblicze drużyny z drugiej partii to więcej szans na tryumf dajemy wicemistrzom SL3.
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2
Typ Eksperta (Maciej Kot): 2-1
BES Boys BLUM – Drużyna A
Godz.: 20:30, boisko nr 1
Do czwartkowej konfrontacji obie drużyny podejdą w dobrych nastrojach związanych z dobrymi występami w środowy wieczór. Ci pierwsi – BES Boys BLUM rywalizowali na inaugurację z Chilli Amigos i zaprezentowali się z bardzo dobrej strony. Ok, w trzecim secie mając całkowitą kontrolę (19-12) pozwolili sobie na dużą dawkę nonszalancji, ale co dla zasady, ich gra była bardzo miła dla oka. Klasę rywali docenili sami przeciwnicy, którzy po meczu śmiali się, że gracze BBB wyglądali tak jakby pół życia przyjmowali sterydy poprawiające mobilność oraz siłę. Ok, być może Chilli Amigos nie jest najsilniejszą drużyną w ligowej stawce, ale środowy wieczór pokazał, że ‘Chłopcy’ będą w obecnym sezonie bardzo mocni. Czy potwierdzą to również w czwartek? Cóż, są zdecydowanym faworytem starcia. Przypomnijmy, że zagrają oni z ostatnią drużyną poprzedniego sezonu. Wczorajszy wieczór pokazał jednak, że Drużyna A również nie próżnowała i zmieniła się na bardzo duży plus. W tym miejscu ciekawostka. Spośród 120 osób, które typowały wynik meczu, aż 97 osób wskazało na wygraną Speednetu za komplet punktów. Zaledwie 10 osób wskazało na to, że Drużyna A pokusi się o jeden punkt co jasno pokazuje, która z drużyn była wyraźnym faworytem konfrontacji. Mimo to, team Karola Majkowskiego zagrał bez kompleksów, co się opłaciło i przyniosło ‘Czarnym’ jedno oczko. Czy historia ta powtórzy się również dziś?
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Typ Eksperta (Maciej Kot): 3-0