Jedziemy z kolejnymi spotkaniami w SL3. Wtorkowy wieczór zapowiada się kapitalnie. Wszystko za sprawą dwóch pojedynków w pierwszej lidze, które dadzą nam odpowiedzi na pytanie, która z drużyn znajdzie się za burtą, a która od przyszłego tygodnia powalczy o medale. Zapraszamy na zapowiedź!
Volley Surprise – Zmieszani
Godz.: 20:30, boisko nr 1
Choć Volley Surprise rozegrało w obecnym sezonie zaledwie sześć spotkań, możemy pokusić się o tezę, że obecna edycja w ich wydaniu jest…dziwna. Jak inaczej wytłumaczyć fakt, że drużyna Macieja Siacha potrafiła ograć ex-pierwszoligowców (AVOCADO Friedns oraz Tufi Team), by po chwili przegrać w bardzo słabym stylu z Info Distributions czy przede wszystkim z BES Boys BLUM? Przez brak stabilizacji i nieciekawą formę w kilku spotkaniach – ‘Słupszczanie’ znajdują się obecnie w bardzo nieciekawym położeniu i podobnie jak w poprzedniej edycji – są zagrożeni spadkiem do niższej klasy rozgrywkowej. Ok – sytuację Volley Surprise ‘pudruje’ nieco fakt, że jak do tej pory rozegrali oni najmniejszą liczbę spotkań spośród wszystkich drugoligowców. Z drugiej strony należy zauważyć, że po wtorkowych spotkaniach, będą mieli osiem spotkań na koncie. Piszemy o tym teraz, bowiem wydaje się, że Volley nie będzie faworytem ani w spotkaniu ze Zmieszanymi, ani tym bardziej z liderem rozgrywek – drużyną Floty Tototy Team. To oznacza, że jeśli scenariusz kreślony przez Redakcję się ziści to sytuacja drużyny grającej w delegacji, będzie już bardzo poważna. W zdecydowanie lepszych nastrojach, do wtorkowej potyczki przystąpią gracze Zmieszanych, którzy w siedmiu spotkaniach obecnego sezonu tryumfowali cztery razy. Doskonałe nastroje wynikają również z faktu, że w ostatnim rozegranym przez Zmieszanych meczu, drużyna Edyty Woźny rozbiła uznaną markę, jaką bez wątpienia jest Dziki Wejherowo – w stosunku 3-0. Czy podobnie będzie tym razem? Z pewnością Zmieszani chcieliby sprawić sobie prezent na jubileuszowy – setny mecz w rozgrywkach SL3.
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Maciej Kot): 1-2
ACTIVNI Gdańsk – Old Boys
Godz.: 20:30, boisko nr 2
Przed sezonem dużo wskazywało na to, że mecz pomiędzy ACTIVNYMI a Old Boysami może być jednym z ciekawszych wydarzeń w obecnym sezonie w trzeciej lidze. Za taką tezą przemawiał fakt, że obie drużyny wymieniane były jako pretendenci do awansu do wyższej klasy rozgrywkowej. Optyka na tę kwestie zmieniła się nieco po rozpoczęciu sezonu. Owszem – Old Boys faktycznie stanął na wysokości zadania i odprawiał z kwitkiem kolejnych trzecioligowych rywali. Nieco inaczej wyglądała sytuacja u ACTIVNYCH, którzy na początku sezonu, najzwyczajniej w świecie zawodzili. Kiedy kibice drużyny Artura Kurkowskiego pogodzili się z tym, że obecny sezon jest ‘przejściowym’ – team ACTIVNYCH zaczął prezentować świetną formę, której zwieńczeniem było kapitalne zwycięstwo z trzecią siłą poprzedniego sezonu – drużyną Bayer Gdańsk. Kiedy po czterech zwycięstwach z rzędu – sympatycy drużyny ponownie uwierzyli w ‘lepsze jutro’, ACTIVNI dość niespodziewanie polegli w konfrontacji z Chilli Amigos. Przechodząc jednak do wtorkowego spotkania – o tym czy będzie to ‘wielki mecz’ zadecyduje to, jak zaprezentują się gracze Artura Kurkowskiego. Uważamy, że aby ACTIVNI mogli postawić się drużynie Old Boys – muszą zagrać kapitalne zawody. Średniactwo czy przeciętniactwo w tej konfrontacji nie przejdzie. Ciekawostką dotyczącą spotkania jest również fakt, że w przerwie pomiędzy sezonami, szeregi ACTIVNYCH na rzecz…Old Boys opuściło dwóch graczy. Podtekstów dotyczących tego spotkania jest całe mnóstwo. Niezależnie od tego uważamy, że po spotkaniu to drużyna Old Boys będzie miała więcej powodów do radości. O tym czy tak będzie, przekonamy się niebawem.
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3
Typ Eksperta (Maciej Kot): 0-3
Flota Toyota Team 2 – Speednet 2
Godz.: 20:30, boisko nr 3
Ależ ‘Programiści’ zgotowali wczoraj dobre widowisko. Przypomnijmy, że w poniedziałkowy wieczór – drużyna Speednetu mierzyła się z Craftveną, z którą finalnie – sięgnęła po jedno oczko. Po zawodach, gracze w różowych trykotach mieli mieszane uczucie. Z jednej strony – na tle Craftveny zaprezentowali się naprawdę dobrze. Z drugiej zaś należy pamiętać o tym, że mając rywali ‘na widelcu’ – finalnie nie udało im się wygrać. We wtorkowy wieczór, drużyna Marka Ogonowskiego stanie przed kolejną szansą na ligowe punkty. Tym razem rywalem Speednetu 2 będzie ekipa, z którą jak do tej pory – nie mieli okazji się mierzyć. Flota Toyota Team 2, bo o nich mowa rozegra we wtorkowy wieczór dziewiąte spotkanie w sezonie Wiosna’23. Po ośmiu rozegranych pojedynkach, gracze Karoliny Kirszensztein plasują się na piątym miejscu w lidze z pięcioma punktami straty do miejsca na podium. Należy przy tym zauważyć, że drużyna TGD, która zajmuje obecnie trzecią pozycję w lidze, rozegrała o jedno spotkanie więcej. To oznacza, że jeśli Flota wygra we wtorek za komplet punktów, wówczas zbliżą się oni do podium na zaledwie dwa oczka. Konsekwencja tego, będzie z kolei taka, że wciąż będą się liczyć w walce o awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Póki co – nie może być jednak mowy o dopisywaniu punktów przed meczem. Przypomnijmy, że w minionym spotkaniu mało brakowało do tego, by odbiło się to Flocie czkawką. W meczu z Drużyną A, faworyzowana Flota była o włos od straty punktów. Ostatecznie skończyło się wyłącznie na strachu. Wtorkowy wieczór pokaże, czy Flota wyciągnęła z tej lekcji odpowiednie wnioski. Wszak – nie ma co ukrywać, dziś również będą wyraźnym faworytem.
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Maciej Kot): 3-0
Merkury – Speednet
Godz.: 21:30, boisko nr 2
Ależ sobie skomplikowały sytuację wtorkowi rywale. Początek sezonu wskazywał na to, że obie drużyny – podobnie zresztą jak w poprzednim sezonie, znajdą się w ostatecznym rozrachunku na podium rozgrywek. Obecnie – tacy pewni już tego nie jesteśmy. Zastanawiamy się, która z drużyn może mówić obecnie o większym rozczarowaniu. Przypomnijmy, że Merkury jest obecnym mistrzem Siatkarskiej Ligi Trójmiasta i co więcej – wygrywał tę ligę czterokrotnie z rzędu. W obecnym sezonie, drużynie Piotra Peplińskiego przydarzyła się jednak koszmarna seria trzech porażek z rzędu i była to sytuacja absolutnie bezprecedensowa. Powiedzmy to sobie wprost – chcąc obronić tytuł mistrzowski – na podobną wpadkę nie można sobie pozwolić. Choć Merkury nadal ma szansę na mistrzostwo, to powiedzmy to otwarcie – szansę na to są jednak bardzo małe. Co więcej – przy potencjalnej wygranej Speednetu oraz niekorzystnym dla Merkurego podziału punktów w meczu AIP – Eko-Hurt, Merkury może nawet wypaść z grupy mistrzowskiej co powiedzmy sobie wprost – byłoby największą sensacją obecnego sezonu, a kto wie czy i nie całych rozgrywek ever. Grupy mistrzowskiej nie mają zapewnionej również gracze Marka Ogonowskiego – Speednet. Obecnie ‘Różowi’ znajdują się na piątym miejscu w ligowej tabeli, ale nie trudno wyobrazić nam sobie scenariusz, w którym przegrają oni mecz z Merkurym, a w meczu Eko-Hurtu z AIP dojdzie do podziału punktów. Wówczas – to właśnie Speednet wylądowałby na aucie. Jest jeszcze trzeci scenariusz, w którym w grupie mistrzowskiej znajdzie się zarówno Merkury jak i Speednet. Kto wie – być może to właśnie on jest najbardziej prawdopodobny. Z drugiej strony, obie drużyny nie mogą przed meczem kalkulować i liczyć punkty. Zarówno w jednym jak i drugim obozie planem na nadchodzące spotkanie jest je po prostu wygrać.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Maciej Kot): 2-1
Eko-Hurt – AIP
Godz.: 21:30, boisko nr 3
Szczerze? Nie pamiętamy takiego sezonu w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta. Sezonu, w którym na końcowy tryumf miałoby szansę tyle drużyn. Wreszcie sezonu, w którym odgadnięcie, która z drużyn znajdzie się na podium rozgrywek, a która nie zakwalifikuje się do grupy mistrzowskiej. Piszemy to, bowiem w kontekście drużyn Eko-Hurt oraz AIP mamy właśnie tego typu sytuację. Wygrana – zapewni jednej z drużyn grupę mistrzowską. Przegrana z dużą dozą prawdopodobieństwa – wyrzuci jedną z ekip ‘za burtę’. Po ośmiu spotkaniach w rundzie zasadniczej, lepszą sytuację mają obecnie gracze Eko-Hurtu, którzy zgromadzili o jedno oczko więcej od swoich wtorkowych rywali. Z drugiej strony – należy zauważyć, że do meczu podejdą oni w lepszych nastrojach niż Eko-Hurt. Wszystko za sprawą formy, którą drużyna ‘Przyjaciół’ pokazała w ostatnich meczach. Przypomnijmy, że cztery ostatnie spotkania ‘Adiego i Przyjaciół’ kończyły się zwycięstwami tej drużyny. Jest to tym bardziej imponujące, kiedy weźmiemy pod uwagę fakt, że w ostatnim rozegranym spotkaniu – AIP rozbiło obecnego mistrza SL3 – drużynę Merkury. Co ciekawe – ostatnim rywalem drużyny Eko-Hurt w sezonie Wiosna’23, również była ekipa Merkury. Niestety dla ‘Hurtowników’ – w tym przypadku zakończyło się zwycięstwem Merkurego, a Eko-Hurt musiał zadowolić się jednym punktem. Która z drużyn jest w naszym odczuciu faworytem wtorkowej konfrontacji? Trudno powiedzieć, ale biorąc pod uwagę gigantyczne doświadczenie drużyny Konrada Gawrewicza w najwyższej klasie rozgrywkowej – nieco więcej szans dajemy właśnie drużynie Eko-Hurt.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Typ Eksperta (Maciej Kot): 1-2
Volley Surprise – Flota Toyota Team
Godz.: 21:30, boisko nr 1
Wszystko wskazuje na to, że to już ostatnia prosta Floty w drodze do upragnionej pierwszej ligi. Obecny lider rozgrywek ma do rozegrania jeszcze pięć spotkań. Poza meczem z Volley Surprise, gracze Karoliny Kirszensztein zmierzą się jeszcze z AVOCADO friends, Dzikami Wejherowo, Tufi Team oraz Zmieszanymi. Nie trzeba śledzić rozgrywek SL3 na bieżąco, aby wiedzieć, że przed Flotą kilka bardzo trudnych spotkań. Z całym szacunkiem dla Volley Surprise, ale to właśnie wtorkowe spotkanie zdaje się być tym teoretycznie najłatwiejszym. Tu nie może być inaczej – ‘Słupszczanie’ są wszak drużyną, która póki co – wciąż musi drżeć o utrzymanie w drugiej klasie rozgrywkowej. Jakby tego było mało – kolejnym argumentem przemawiającym na korzyść Floty jest to, że lider rozgrywek nie w jedynym spotkaniu obu drużyn, do którego doszło w poprzednim sezonie – nie miał większych problemów z tym, by ograć rywali za komplet punktów. Dodatkowo – przerwa w rozgrywkach była dla Floty ogromną korzyścią. Mecze, które drużyna rozgrywała tuż przed dłuższą przerwą w rozgrywkach, były tymi, w których Flota miała spore problemy kadrowe, spowodowane kontuzjami poszczególnych graczy. Obecnie, sytuacja ta zdaje się być już przeszłością. Zbierając to wszystko do kupy, trudno wyobrazić nam sobie scenariusz, w którym faworyzowana ekipa nie zrobiłaby we wtorkowy wieczór ogromnego kroku w kierunku awansu do elity. O tym czy tak będzie, przekonamy się niebawem.
Typ Redakcji: 0-3
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2
Typ Eksperta (Maciej Kot): 0-3