Otwieramy kolejny, czwarty już tydzień rozgrywek. W poniedziałek dojdzie do dziewięciu spotkań. W jedenastym dniu meczowym o przełamanie złej passy powalczy kilka drużyn z Volleyem Gdańsk, Dream Volley oraz Team Spontan na czele. Zapraszamy na zapowiedź!
Bayer Gdańsk – Craftvena
Godz.: 19:30, boisko nr 3
W ostatnim magazynie poruszyliśmy kwestie tego, że w obecnym sezonie, na graczach Bayer Gdańsk jest nałożona ogromna presja. Sytuacja ta wynika z tego, co działo się w poprzednim sezonie. Przypomnijmy, że wówczas – Bayer, mimo niezbyt udanego początku rozkręcał się z meczu na mecz. W końcówce sezonu, był już w takim gazie, że rozbijał wszystkich rywali, którzy stanęli mu na drodze. Co ciekawe – aby wskoczyć rzutem na taśmę na podium rozgrywek, Bayer musiał w ostatnim meczu rozbić swojego rywala, którym była…Craftvena. Mimo, że Redakcja i nikt przy zdrowych zmysłach nie wierzył w taki scenariusz to finalnie, ‘Aptekarze’ dokonali niemożliwego i rozbili ‘Rzemieślników’ do 3!!!, 9 oraz ponownie 9. Dzięki temu, ‘drużyna z Leverkusen’ zagrała w meczu barażowym, w którym mierzyła się z BES Boys BLUM. Finalnie to drugoligowiec okazał się silniejszy. W obecnym sezonie, Bayer przestał być ‘czarnym koniem’, a został pełnoprawnym pretendentem do tytułu mistrzowskiego. To z kolei sprawia, że wjeżdża presja, o której wspomnieliśmy na początku zapowiedzi. Szczególnie widoczna była ona w ostatnim meczu z Husarią Gdańsk. Mimo większych umiejętności – Bayer zagrał w pierwszym secie bardzo słabo i w konsekwencji, stracił pierwszy punkt w sezonie. Czy podobnie może być w poniedziałek? Jeśli ‘Aptekarze’ liczą, że spotkanie będzie wyglądało jak te, sprzed kilku miesięcy to muszą czym prędzej zrewidować swoje plany. Craftvena to obecnie drużyna ‘ulepiona z innej gliny’. Świadczy o tym przede wszystkim znacznie lepsza gra drużyny. Uważamy, że zdecydowanie lepsze wyniki to kwestia czasu. Obecnie drużyna jest bowiem na etapie ‘docierania się’, ale wraz z każdą kolejną minutą spędzoną razem na parkiecie, wygląda to lepiej.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2
Typ Eksperta (Maciej Kot): 1-2
MPS Volley – Oliwa Team
Godz.: 19:30, boisko nr 2
Wśród wszystkich drużyn w drugiej lidze, zostały zaledwie trzy ekipy, które w sezonie Wiosna’23, nie zaznały jeszcze porażki. Wśród nich znajduje się drużyna MPS Volley, która dzięki czterem zwycięstwom, znajduje się na samym szczycie ligowej tabeli. W czterech rozegranych spotkaniach, Miłośnicy Piłki Siatkowej ograli Zmieszanych, AXIS, Team Spontan oraz ostatnio – Flotę Toyotę Team. Jedyną kwestią, do której możemy się doczepić to fakt, że po wygraniu dwóch pierwszych setów, MPS nie umie utrzymać koncentracji w ostatniej partii i w konsekwencji ją przegrywa. Jak będzie w poniedziałkowy wieczór z Oliwą? Gracze Tomasza Kowalewskiego rozegrali do tej pory o jedno spotkanie mniej niż ich poniedziałkowi rywale. Dzięki dwóm zwycięstwom oraz jednej porażce, ‘Oliwiacy’ plasują się obecnie na dziesiątym miejscu w ligowej tabeli. Trzeba przy tym zauważyć, że spora część ekip ma rozegraną większą liczbę spotkań i sytuacja Oliwy może się szybko zmienić. Mimo że w najbliższym spotkaniu Oliwa nie będzie faworytem to jednak jest to drużyna, która jest w stanie ‘ukąsić’ faworyzowanego przeciwnika. Tak było chociażby w poprzednim tygodniu, w którym Oliwa dość nieoczekiwania ograła innego z ex-pierwszoligowców. Co więcej – mecz z AVOCADO wyglądał tak, że po spotkaniu Oliwa czuła rozczarowanie z faktu, że nie udało im się, sięgnąć po komplet punktów. Jak będzie w poniedziałkowy wieczór? Wydaje się, że Miłośnicy Piłki Siatkowej mają wszystko do tego, by zainkasować komplet oczek. O tym czy tak będzie, przekonamy się niebawem.
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Maciej Kot): 3-0
Speednet – Szach-Mat
Godz.: 19:30, boisko nr 1
Póki co – nic się nie zgadza w grze Szach-Matu. Nie ma ani wyników, ani dobrej gry. Nie ma nawet jakiegoś światełka w tunelu, który mógłby świadczyć o tym, że już za chwilkę będzie dobrze. Choćbyśmy nie wiadomo jak się starali, nie jesteśmy w stanie obronić tego, co oglądaliśmy ostatnio w wykonaniu ‘Szachistów’. To dobry moment, aby przypomnieć ostatnie występy graczy w czarnych trykotach:
– 0-3 z Merkurym
– 1-2 z Volleyem Gdańsk
– 0-3 z BEemką
– 1-2 z Eko-Hurtem.
Bilans graczy w czarnych trykotach to 0 zwycięstw, 4 porażki i tylko 2 punkty na koncie. Co więcej – kompletnie nic nie wskazuje na to, że w poniedziałek koszmarna passa zostanie przerwana. Rywalem ‘Szachistów’ będzie bowiem ekipa Speednetu, dla której będzie to piąte spotkanie w sezonie. Bilans? 4 zwycięstwa, 0 porażek. Tak naprawdę prawdziwym problemem ‘Różowych’ jest obecnie to, że wciąż mają spore problemy z wygrywaniem za komplet punktów. Czy uda im się to w poniedziałek? Z pewnością są faworytem, ale bliżej nam do kolejnego już podziału punktów. Na koniec chcielibyśmy sięgnąć do archiwów Siatkarskiej Ligi Trójmiasta. Przypomnijmy, że półtora roku temu, obie drużyny do samego końca biły się o srebrne medale sezonu Jesień’21. Ostatecznie, na drugim stopniu podium stanęła wówczas ekipa Marka Ogonowskiego – Speednet. Piszemy o tym teraz ponieważ wówczas chyba nikt o zdrowych zmysłach nie spodziewał się, jak bardzo rozjadą się drogi obu drużyn.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Typ Eksperta (Maciej Kot): 3-0
Dream Volley – Zmieszani
Godz.: 20:30, boisko nr 1
Napisać, że dobre imię jakim od lat cieszyła się w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta drużyna Dream Volley, zostało w ostatnim czasie zszargane – to nic nie napisać. Obecnie drużyna Mateusza Dobrzyńskiego, przed którą rywale swego czasu robili w majtki, mierzy się z największym kryzysem od początku występów drużyny w SL3. Ten umówmy się – rozpoczął się w poprzednim sezonie – jeszcze w najwyższej klasie rozgrywkowej. Wówczas, drużynę ‘Marzycieli’ można było jednak tłumaczyć. A to, że grają przeciwko najlepszym drużynom w trójmieście, a to że są ambitni, a to że przyjdą lepsze czasy. Po spadku do niższej klasy rozgrywkowej – Dream Volley miał odzyskać radość z siatkówki. Początek był nawet obiecujący – na inaugurację sezonu Wiosna’23, ‘Marzyciele’ w dobrym stylu ograli szóstą siłę poprzedniego sezonu – drużynę MiszMasz. Kolejne spotkania to jednak rozczarowująca postawa w przegranych meczach z Flotą Toyota Team oraz Info Distributions. W poniedziałkowy wieczór, ‘Marzyciele’ będą mieli okazję do rehabilitacji. Gracze Mateusza Dobrzyńskiego rozegrają dwa spotkania. Pierwszym z rywalem będzie drużyna Zmieszanych. Co ciekawe – stosunkowo niedawno, obie drużyny miały okazję ze sobą sparować. Tuż przed ligą Zmieszani ‘zmietli z planszy’ swoich rywali wygrywając gierkę 5-0. Ok, wiemy że nie ma co przykładać zbytniej uwagi do sparingów, ale jak się później okazało, było to potwierdzenie obecnej dyspozycji obu drużyn. Czy potwierdzi się to również w poniedziałek? Uważamy, że i tak to Zmieszani będą faworytem spotkania.
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 0-3
Typ Eksperta (Maciej Kot): 1-2
BL Volley – Chilli Amigos
Godz.: 20:30, boisko nr 3
Jest coś takiego w ‘Amigos’, że wobec gry drużyny, czy postawy około boiskowej nie można przejść obojętnie. Spójrzmy chociażby na obecny sezon, który nie układał się dla ‘Amigos’ w wymarzony sposób. Na inaugurację, drużyna w czerwonych strojach została przegoniona przez ‘Watahę’. Nie ukrywamy, że po wspomnianym spotkaniu uznaliśmy, że w obecnej edycji będą mieli spore problemy z tym, by nawiązać wynikami do poprzednich sezonów. Kolejne dwa spotkania zdawały się potwierdzać nasze predykcję. Chilli w tym czasie odniosło skromne zwycięstwo nad dwunastą drużyną w tabeli – Tiger Team. Ponadto, ponieśli porażkę z Bayerem oraz Old Boysami w stosunku 0-3. Po wspomnianych spotkaniach nie wierzyliśmy zbytnio w to, że poradzą sobie z będącymi na fali wznoszącej, graczami Craftveny. I co? I trzy – zerko! To pokazuje, że z Chilli Amigos wciąż trzeba się liczyć. Myśląca o powrocie do wyższej klasy rozgrywkowej, drużyna BL Volley, jak nikt inny powinna wziąć sobie przed meczem te słowa do serca. ‘Tygrysy’ na początku sezonu wygrały trzy spotkania, w których mierzyli się ze Speednetem 2, Craftveną czy ostatnio Husarią Gdańsk. Niestety dla BL Volley, w meczu z tymi ostatnimi, wróciły ‘stare demony’. Pisząc te słowa mamy na myśli to, że gracze w biało-pomarańczowych strojach, z dużą dozą prawdopodobieństwa mają wpisane oddawanie punktów rywalom w kodzie DNA. Tak było w poprzednim sezonie, przez co finalnie BL Volley zawiódł swoich kibiców i nie awansował do wyższej ligi. Spotkanie z Husarią było swoistym przypomnieniem, że historia lubi się powtarzać. Czy podobnie będzie również w poniedziałek?
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Maciej Kot): 2-1
Volley Gdańsk – BEemka Volley
Godz.: 20:30, boisko nr 2
Mimo że nie skończył się jeszcze marzec, to drużyna Volley Gdańsk nawarzyła już sobie konkretnego piwa. Obecny bilans trzykrotnych Mistrzów Siatkarskiej Ligi Trójmiasta to jedno zwycięstwo i aż cztery porażki. Patrząc na sam stosunek wygranych oraz porażek moglibyśmy pomyśleć – ‘ok, zdarza się’. To co poza samą grą jest bardziej niepokojące to sama forma ‘żółto-czarnych’. No bo weźmy pod uwagę ich mecz z ZCP. To nie była walka dwóch równych drużyn, w której finalnie wygrała jedna z nich. To była klasyczna demolka, w której Volley nie miał kompletnie żadnych argumentów. To jest tym bardziej niepokojące kiedy weźmiemy pod uwagę fakt, że jeszcze niedawno, obie drużyny prezentowały zbliżony poziom sportowy a ich mecze, były prawdziwą ozdobą i wizytówką SL3. Jeśli w poniedziałkowy wieczór drużyna Dariusza Kuny poniesie kolejną porażkę to ich sytuacja stanie się już naprawdę bardzo zła. Niestety mamy dla Volleya złą wiadomość. W naszym odczuciu to ich rywale będą faworytem starcia. Sytuacji nie zmienia tu również fakt, że do spotkania, podejdą oni po bolesnej porażce z Merkurym. Różnica pomiędzy BEemką a Volleyem jest jednak taka, że w dwóch poprzednich spotkaniach, w których rywalizowali oni z Szach-Matem oraz Speednetem, ‘biało-niebiescy’ zaprezentowali znacznie lepszą siatkówkę niż tą, którą prezentują obecnie gracze VG. Z drugiej strony należy wziąć pod uwagę fakt, że w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta, obie drużyny spotykały się do tej pory dwukrotnie. Oba wspomniane starcia lepiej wspominają gracze VG. Czy tym razem będzie podobnie? Tak jak wspominaliśmy, Redakcji bliżej do scenariusza, w którym po meczu będziemy mogli pisać o zasadzie ‘do trzech razy sztuka’.
Typ Redakcji: 1-2
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2
Typ Eksperta (Maciej Kot): 1-2
BL Volley – Drużyna A
Godz.: 21:30, boisko nr 3
To już niemal koniec maratonu, z którym musiała mierzyć się Drużyna A, od początku obecnego sezonu. Przypomnijmy, że dotychczas ‘Serialowa’ mierzyła się z:
– trzecią siłą poprzedniego sezonu
– czwartą siłą poprzedniego sezonu
– drużyną, która w poprzednim sezonie grała w drugiej lidze
– absolutnym faworytem do wygrania trzeciej ligi
W poniedziałek, przed Drużyną A kolejny wymagający rywal. Tym razem, gracze Michała Drozdowskiego zmierzą się z drużyną BL Volley, która w poprzednich sezonach występowała w drugiej lidze. Ponadto mówimy tu o drużynie, która wygrała trzy dotychczasowe spotkania w sezonie Wiosna’23 i jest na dobrej drodze, by zrealizować swój cel. W poniedziałkowy wieczór, drużyna ‘Tygrysów’ rozegra dwa spotkania. Pierwszym rywalem drużyny Wojciecha Strychalskiego będzie ekipa Chilli Amigos. To do czego zmierzamy to fakt, że w obu spotkaniach, BL Volley będzie dość wyraźnym faworytem. Z drugiej strony – lekceważenie Drużyny A, to pchanie się w gips. Poza meczem z Bayerem, ‘Serialowa’ sprawiła mniejsze lub większe kłopoty każdemu z faworyzowanych rywali. Nie inaczej było chociażby w meczu z Old Boysami, o których coraz więcej mówi się o tym, że grają oni w innej lidze niż pozostałe 13 ekip w stawce. To pokazuje, że team Michała Drozdowskiego przed nikim nie pęka i w poniedziałek – z pewnością powalczy o kolejną zdobycz punktową.
Typ Redakcji: 3-0
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 3-0
Typ Eksperta (Maciej Kot): 3-0
Eko-Hurt – BEemka Volley
Godz.: 21:30, boisko nr 2
W poniedziałkowy wieczór – Eko-Hurt będzie obchodziło swój jubileusz w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta. Drużyna, która rozpoczynała zmagania w SL3 pod nazwą Omida Team, rozegrała w rozgrywkach dokładnie 99 spotkań, w których wygrała 62 razy i 37 razy schodziła z parkietu jako pokonani. We wspomnianych spotkaniach, drużyna Konrada Gawrewicza zgromadziła łącznie 182 punkty. Taki dorobek sprawia, że Eko-Hurt jest obecnie wiceliderem w tabeli wszechczasów. Oczywiście jest to wyłącznie ciekawostka. Dla ‘Hurtowników’ liczy się bowiem to co jest tu i teraz. Obecny sezon ‘Hurtownicy’ rozpoczęli w taki sposób, że z pewnością mogą czuć pewne rozczarowanie. Wszystko za sprawą faktu, że obecna edycja miała być tą przełomową. Tą, w której drużyna powalczy o podium rozgrywek, a kto wie – być może nawet drugie mistrzostwo SL3. Fakty są jednak takie, że ‘Hurtownicy’ zaliczyli pewien falstart. W pięciu rozegranych spotkaniach, drużyna Konrada Gawrewicza przegrała dwa mecze. Szczególnie bolesna, okazała się porażka 0-3 ze Speednetem. Aby wrócić do gry, Eko-Hurt musi powalczyć w poniedziałkowy wieczór o pełną pulę. To nie będzie rzecz jasna łatwe. BEemka Volley pokazała w obecnej edycji, że trzeba się z nią liczyć. Przykład? Rozbiła ekipę Szach-Matu, z którą ich rywale – Eko-Hurt mieli sporę problemy. Dodatkowo potrafili zdobyć punkt ze Speednetem, z którym Eko-Hurt, nie umiał tego zrobić. Dodatkowym dowodem na to, że dla Eko-Hurtu nie będzie to spacerek to jedyne bezpośrednie spotkanie obu drużyn z poprzedniego sezonu. Wówczas, Eko-Hurt wygrał mecz 2-1, ale nie była to łatwa przeprawa. Uważamy, że powtórka wspomnianego wyniku to najbardziej prawdopodobny rezultat.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 2-1
Typ Eksperta (Maciej Kot): 2-1
Dream Volley – Team Spontan
Godz.: 21:30, boisko nr 1
Kiedy myślimy o obu drużynach w ostatnim czasie to dochodzimy do wspólnego mianownika – krytyki. Uwaga, będzie nieco filozoficznie. Arystoteles powiedział kiedyś, że krytyka jest czymś czego możemy łatwo uniknąć nic nie robiąc. Przekuwając to na obecną sytuację Dream Volley oraz Team Spontan widzimy dwa rozwiązania. Pierwszym jest to, że obie ekipy się z tym mierzą i ‘biorą to na klatę’. Drugie rozwiązanie jest bardziej radykalne – poddajemy się i kończymy granie. W naszym odczuciu wybór jest prosty. Tak czy siak – jako, że obie drużyny rozegrają ze sobą bezpośrednie spotkanie to po meczu, choć jedna z drużyn będzie mogła odetchnąć. Wydaje się, że nieznacznym faworytem spotkania pozostaje drużyna Dream Volley. Dla obu ekip, poniedziałkowe starcie będzie piątym bezpośrednim meczem w SL3. Póki co – bilans jest na korzyść ‘Marzycieli’, którzy wygrali trzy spotkania i tylko raz schodzili z parkietu jako pokonani. Z drugiej strony – trudno wyobrazić sobie scenariusz, w którym sezon Team Spontan rozpoczął się od bilansu zero zwycięstw i pięć porażek. Przypomnijmy, że mówimy tu o jednej z czterech najbardziej doświadczonych drużyn w historii Siatkarskiej Ligi Trójmiasta. Ponadto o ekipie, która zajmuje trzecie miejsce w tabeli wszechczasów z dorobkiem 181 punktów. Uważamy, że jeśli ‘Spontaniczni’ nie wezmą się w najbliższym czasie do pracy, to na koniec sezonu mogą mieć prawdziwe ciężary.
Typ Redakcji: 2-1
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): 1-2
Typ Eksperta (Maciej Kot): 2-1