Przed nami historyczny – pierwszy dzień meczowy, który odbędzie się w piątkowy wieczór. Jako, że obok takiej sytuacji nie można było przejść obojętnie, przygotowaliśmy dla Was co najmniej dwa hitowe spotkania. Pierwszym z nich będzie mecz na szczycie pierwszej ligi, w którym EviRent VT zmierzy się z Volley Gdańsk, drugim zaś mecz na szczycie trzeciej ligi, w którym Zmieszani podejmą drużynę Dziki Wejherowo.
Ogrodnicy – Volley Kiełpino
Godz.: 19:00, boisko nr 2
Jeszcze kilkanaście dni temu napisalibyśmy o tym, że spotkanie pomiędzy Ogrodnikami a Volley Kiełpino będzie hitem piątkowej serii gier. Obecnie, po tym co widzieliśmy w ostatniej kolejce nasze oczekiwania wobec spotkania są mniej więcej takie, jakie panują w społeczeństwie przed meczem Polska – Hiszpania na Euro. Cóż, nawet się nie łudzimy. Z drugiej strony, niezależnie od tego, w jakiej dyspozycji są obecnie gracze obu drużyn to wciąż spotkanie derbowe. Przypomnijmy, że w składach obu drużyn znajdują się zawodnicy, którzy w poprzednim sezonie bronili barw Epo-Project. Zdaje się, że między graczami w pewnym momencie pewna formuła się wypaliła i kiedy część ekipy poszła w jedną stronę, pozostali podążyli w odwrotnym kierunku. Jako, że lubimy, kiedy w meczu dzieje się więcej niż w przeciętnym spotkaniu, w tym, zważywszy na okoliczności liczymy na emocje. Koniec końców, może się okazać, że dla obu drużyn mecz przeciwko byłym braciom będzie tym najważniejszym w sezonie. Póki co, faworytem spotkania zdają się być Ogrodnicy, którzy przed spotkaniem z Volley Kiełpino zmienili nazwę. Zawodnicy w czerwonych strojach w czterech dotychczas rozegranych spotkaniach wygrali trzy, notując przy tym jedną porażkę. Bilans graczy z Kiełpina jest lustrzanym odbiciem. Jedno zwycięstwo oraz trzy porażki. Sytuacja ta jest o tyle dziwna, że w pierwszym meczu z Letnim Gdańskiem zaprezentowali się z bardzo dobrej strony.
Typ Redakcji: Ogrodnicy
Typ Eksperta (Maciej Kot): Ogrodnicy
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): Ogrodnicy
Chilli Amigos – Prometheus
Godz.: 19:00, boisko nr 1
Po ponad dwóch tygodniach przerwy do rozgrywek Siatkarskiej Ligi Trójmiasta powraca drużyna Chilli Amigos. Ostatni mecz ekipa Grzegorza Walukiewicza rozegrała 2 czerwca, kiedy ich rywalem był zespół BL Volley. Jak do tej pory ‘Papryczki’ zamykają drugoligową stawkę i z niecierpliwością czekają na pierwsze punkty na drugoligowych parkietach. Jako, że Chilli ma najmniej rozegranych spotkań, w piątkowy wieczór przygotowaliśmy dla nich aż dwa pojedynki. Pierwszym rywalem graczy w czerwonych strojach będzie drużyna zajmująca jedenastą lokatę – Prometheus. Przestrzegamy jednak przed hurraoptymizmem, ponieważ gracze Mykoli Pocheniuka nawet jeśli przegrywali to pokazywali się niejednokrotnie z bardzo dobrej strony. Tak było chociażby w spotkaniu z obecnym liderem rozgrywek – drużyną Szach-Mat. W meczu przeciwko ‘Papryczkom’ to właśnie gracze zza Buga wydają się być faworytem. Sytuację Chilli komplikuje dodatkowo fakt, że drużyna w ostatnim czasie zmagała się z ponadprzeciętną liczbą kontuzji. W ramach zastąpienia kontuzjowanych graczy, ‘Papryczki’ zgłosiły dwóch nowych Amigos. Jeden z graczy – Mateusz Rosa, miał wcześniej okazję zaprezentować swoje umiejętności w SL3. W sezonie Jesień’20 gracz ten wystąpił w drużynie Port Gdańsk. Drugi z dopisanych zawodników – Krzysztof Bona, będzie w piątek dopiero debiutował. Czy gracze ci, będą w stanie pomóc swojej drużynie w sprawieniu niespodzianki? Cóż, plany te z pewnością postarają się pokrzyżować gracze w niebieskich koszulkach. Ewentualna wygrana tych drugich wywindowałaby ich w tabeli, co sprawiłoby że strefa spadkowa nie byłaby aż tak blisko.
Typ Redakcji: Prometheus
Typ Eksperta (Maciej Kot): Prometheus
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): Prometheus
Omida Team – Tufi Team
Godz.: 19:00, boisko nr 3
Tufi Team do szlagierowego spotkania przeciwko Omidzie przystąpi po czwartkowej wygranej odniesionej w meczu przeciwko AVOCADO friends. Trzeba przyznać, że na tle ‘Wegan’ Tuffiki prezentowały się bardzo dobrze, a ich wygrana nie była ani przez chwilę zagrożona. Dla obu drużyn piątkowe starcie będzie już trzecim pojedynkiem w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta. 23 września 2020 r. Omida wygrała 2-1. Dużo bardziej istotne dla podziału medali było jednak spotkanie rozegrane pod koniec sezonu Jesień’20. Do tego, by zgarnąć mistrzowski tytuł, Omida Team potrzebowała w meczu rozegranym 9 listopada 2020 r. dwóch punktów. Po bardzo emocjonującym meczu, 2-1 wygrali jednak gracze Mateusza Woźniaka, przez co Omida do samego końca musiała drżeć o to, czy uda im się wygrać ligę. To, co jednak było ważniejsze dla Tufików to fakt, że zbliżyli się oni do srebrnych medali. Gdyby jednak wygrali to spotkanie 3-0 to właśnie oni najprawdopodobniej zakończyliby ligę na pierwszym miejscu. Jak widać, przed meczem żadnej ze stron nie trzeba specjalnie mobilizować. Obu drużynom zależy na wygranej, aby prowadzące ekipy zbytnio się nie oddaliły. Z drugiej strony, w piątkowy wieczór dojdzie również do rywalizacji pomiędzy Volley Gdańsk a Evirent, w której siłą rzeczy któraś z ekip straci punkty. To oznacza, że wygrana Omidy lub Tufi, pozwoli na polepszenie swojej sytuacji nie tylko w stosunku do bezpośredniego rywala, z którym przyjdzie im się zmierzyć.
Typ Redakcji: Omida Team
Typ Eksperta (Maciej Kot): Tufi Team
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): Omida Team
Zmieszani – DNV S*M*A*S*H
Godz.: 20:00, boisko nr 2
Po czwartkowej porażce, którą odniosła drużyna DNV S*M*A*S*H przed ekipą w białych trykotach zdecydowanie bardziej wymagające zadanie. W piątkowy wieczór po przeciwnej stronie siatki staną bowiem Zmieszani, czyli jeden z dwóch największych faworytów do wygranej w lidze. Przypomnijmy, że przeciwko innemu z faworytów – drużynie Dzików Wejherowo, ekipa DNV S*M*A*S*H odniosła najbardziej dotkliwą porażkę w obecnym sezonie. Wydaje się, że gdyby w tamtym meczu gracze z Wejherowa się nieco bardziej sprężyli, wynik zawodów mógłby być o wiele bardziej okazały. Jeśli chodzi o Zmieszanych to starym zwyczajem, drużyna Edyty Woźny rozegra w piątkowy wieczór aż dwa spotkania. Jakkolwiek źle to dla drużyny DNV nie zabrzmi, wydaje się że mecz o godzinie 20:00 będzie zaledwie przystawką do dania głównego, którym ma być spotkanie z drugą niepokonaną drużyną – Dzików Wejherowo. Zastanawiamy się, w jakim zestawieniu zobaczymy mikstowy skład faworyzowanej drużyny. Z informacji płynących z obozu Zmieszanych wynika, że w piątkowy wieczór może zabraknąć Michała Kocbucha oraz Michała Grzeni. W związku z powstałą bardzo dużą wyrwą, gracze w granatowo-białych strojach dopisali Tomasza Kamolę, który występował w drużynie Zmieszanych w sezonach Jesień’19 oraz Wiosna’20. Jeśli mimo tych perturbacji, Zmieszani zdobędą w piątek komplet punktów to wydaje się, że mogą zakończyć sezon wygrywając wszystkie spotkania.
Typ Redakcji: Zmieszani
Typ Eksperta (Maciej Kot): Zmieszani
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): Zmieszani
Chilli Amigos – Szach-Mat
Godz.: 20:00, boisko nr 1
Drugim rywalem Amigos w piątkowy wieczór będzie obecny lider drugoligowych rozgrywek – Szach-Mat. Zestawienie ze sobą takiej, a nie innej pary sprawia, że obie drużyny w tabeli rozdziela dokładnie 12 ekip. To z kolei sprawia, że nawet dla osoby, która niekoniecznie ogarnia ligową rzeczywistość wskazanie faworyta byłoby zadaniem o porównywalnej trudności jak wysłanie smsa. Obojętnie jakbyśmy tu nie czarowali i się gimnastykowali to nijak nie idzie zrobić kurtyzany z logiki. To Szach-Mat jest zdecydowanym faworytem spotkania i sytuacji tej nie zmienia fakt, że w czwartkowy wieczór drużyna w czarnych strojach odniosła pierwszą porażkę w sezonie Wiosna’21. Jeśli mielibyśmy na siłę szukać pozytywów dla Chilli Amigos przed nadchodzącym spotkaniem to wskazalibyśmy na fakt, że ‘Szachiści’ wystąpią w tym meczu w okrojonym składzie. Drużyna Przemysława Lewandowskiego przez długi czas zastanawiała się, czy zagrać w piątkowy wieczór. Ostatecznie, w ekipie liczącej czternastu graczy udało się zebrać szóstkę, która postara się o to, aby przed rozpoczynającym się właśnie weekendem, nie zepsuć sobie humorów. Nie mówimy nawet o przegranej spotkania. Ewentualna strata seta przez ‘Szachistów’ byłaby z pewnością jedną z największych niespodzianek piątkowej serii gier. Z drugiej strony – druga liga w obecnym sezonie jest najbardziej szaloną ligą ever. Czy potwierdzi się to dziś wieczorem?
Typ Redakcji: Szach-Mat
Typ Eksperta (Maciej Kot): Szach-Mat
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): Szach-Mat
EviRent VT – Speednet
Godz.: 20:00, boisko nr 3
Jakkolwiek głupio to nie zabrzmi – bezpośredni pojedynek pomiędzy EviRent VT a Speednetem nie jest dla żadnej z drużyn najważniejszym wydarzeniem piątkowego wieczoru. Jest to raczej przedsmak tego, co wydarzy się o godzinie 21:00, kiedy EviRent zmierzy się w prestiżowym meczu z Volley Gdańsk, natomiast Speednet z drużyną AVOCADO, która podobnie jak oni wciąż czeka na pierwszą wygraną w lidze. Oczywiście może się zdarzyć, że po spotkaniu EviRent ze Speednetem to, co napisaliśmy nie będzie już aktualne. Stałoby się tak, gdyby Speedet wygrał mecz. W teorii wszystko jest możliwe, ale… no właśnie. Trzeba mieć naprawdę bujną wyobraźnię, by zakładać w ogóle taki scenariusz. Jakkolwiek dla Speednetu to brutalnie nie zabrzmi – obecnie obie drużyny dzieli prawdziwa przepaść. Podczas, gdy graczy EviRent od szczytu K2 dzieli kilka metrów, zawodnicy Speednet rozkładają dopiero namioty w bazie. W powstrzymaniu EviRent drużynie ‘Programistów’ postara się pomóc nowy nabytek drużyny – Krzysztof Mejer. W ostatnim czasie ze Speednetu zrobiło nam się powoli małe INTERMARINE. Przypomnijmy, że w ekipie ‘Różowych’ występują już Marek Ogonowski, Andrzej Masiak oraz Marcin Bartosiak. W zasadzie, każdy z tych zawodników miał okazję mierzyć się już z graczami, którzy obecnie prezentują barwy EviRent. Czy to jest w jakikolwiek sposób w stanie zmienić nasze wyobrażenia o nadchodzącym spotkaniu? Cóż… czegoś gracze Speednetu muszą się chwytać…
Typ Redakcji: EviRent VT
Typ Eksperta (Maciej Kot): EviRent VT
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): EviRent VT
Speednet – AVOCADO friends
Godz.: 21:00, boisko nr 1
Jakie to szczęście, że obie drużyny mają jeszcze siebie. Od początku obie ekipy w sezonie Wiosna’21 zebrały tyle razy oklep, że aby to wszystko zliczyć, musielibyśmy chwilę pogłówkować. Pisząc całkiem serio i wyłączając mecz Speednetu z EviRent, do którego dojdzie o godzinie 20:00, obie drużyny sumarycznie mogą pochwalić się bilansem 0 wygranych, 8 porażek. Z drugiej strony, czy taki stan rzeczy może dziwić? Ok, w obu ekipach doszło co prawda do pewnych zmian kadrowych i wzmocnień, ale wciąż mówimy o drużynach, które zajęły dziesiąte i ósme miejsce w poprzednim sezonie. Trzeba było być naprawdę szaleńcem, aby przed sezonem przypuszczać, że nagle obie ekipy przemienią się z żaby w księżniczkę i będą między sobą bić się o to, która z drużyn sięgnie po mistrzowski tytuł. Takie cuda nie zdarzają się nawet w baśniach Andersena. Niezależnie od tego, jak potoczy się to spotkanie, jedna z ekip będzie mogła na chwilę odetchnąć i tym samym, choć na chwilę, zapomnieć o wizji spadku. Trzeba być jednak realistą. Dość oczywiste wydaje się, że w elicie zarysowała się pewna hierarchia i podział 5 do 3. W pierwszej piątce, która najprawdopodobniej między sobą rozdzieli medale mamy EviRent, Volley, Omidę, Tufi oraz Bez Odbioru. Jeśli chodzi o pozostałą grupę to w przyszłym sezonie w elicie najprawdopodobniej nie zobaczymy jednej z następujących ekip: Speednet, AVOCADO lub Trójmiejska Strefa Szkód. Wszystko może się jeszcze zmienić, ale aby tak się stało, trzeba w końcu zacząć punktować. Która z ekip wygra w piątkowy wieczór?
Typ Redakcji: AVOCADO friends
Typ Eksperta (Maciej Kot): AVOCADO friends
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): AVOCADO friends
EviRent VT – Volley Gdańsk
Godz.: 21:00, boisko nr 2
Pojedynek pomiędzy EviRent VT a Volley Gdańsk będzie absolutnym hitem Siatkarskiej Ligi Trójmiasta. Wszystko za sprawą tego, że mówimy tu o dwóch drużynach, które bez wątpienia stać na to, aby wygrać zmagania w sezonie Wiosna’21. Jak do tej pory sztuka ta aż trzykrotnie udała się ‘żółto-czarnym’, którzy wygrali trzy sezony z rzędu, śrubując przy tym niesamowity rekord 49 zwycięstw z rzędu. W czwartym sezonie hegemonia Volley została przerwana. W ‘mieście’ pojawili się nowi gracze, którzy nie dość, że wygrali sezon Jesień’20 to na dodatek nie pozwolili na to, by Volley wygrało pięćdziesiąty mecz z rzędu. W dalszej części sezonu Volley zmagało się z potężnymi problemami kadrowymi i koniec końców wylądowali na trzecim miejscu, co w drużynie przyjęto jako absolutną porażkę. To wszystko jednak historia. Dziś w pierwszej lidze Volley musi oglądać się nie tylko na Omidę czy Tufi Team. W najwyższej klasie rozgrywkowej jest jeszcze chociażby drużyna Bez Odbioru i…. EviRent VT. Z całej wymienionej ligowej czołówki to właśnie ekipa Radosława Koniecznego zdaje się być najpoważniejszym kandydatem do mistrzowskiego tytułu. To, co jest ogromną siłą drużyny to fakt, że w zasadzie na każdej pozycji mają oni po dwóch, trzech, czy nawet czterech zawodników, którzy mieliby pewny ‘plac’ w innych, pierwszoligowych drużynach. Otwartym pytaniem pozostaje to, jak zareaguje drużyna w kryzysowym momencie. W momencie kiedy np. przegra swoje spotkanie. Mając w zespole takich zawodników można dostrzec tysiąc pozytywów drużyny. Można również dostrzec jedno, bardzo poważne zagrożenie. W ekipie z pewnością każdy ma swoje ambicje i chce grać. Często w sporcie bywa tak, że prowadzi to do ogromnych tarć. Czy EviRent zdoła uniknąć tego typu sytuacji?
Typ Redakcji: EviRent VT
Typ Eksperta (Maciej Kot): EviRent VT
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): EviRent VT
Zmieszani – Dziki Wejherowo
Godz.: 21:00, boisko nr 3
O godzinie 21:00 na parkietach Siatkarskiej Ligi Trójmiasta dojdzie do dwóch szlagierowych spotkań. Poza tym pierwszoligowym, w którym po przeciwnej stronie siatki staną dwie niepokonane w obecnym sezonie drużyny EviRent i Volley Gdańsk, do hitu dojdzie również w trzeciej lidze. Podobnie jak w elicie, tu również do boju staną drużyny, które do tej pory wygrywały wszystkie spotkania, nie tracąc przy tym nawet seta. Co ciekawe, po czterech rozegranych spotkaniach obie ekipy mają niemal identyczny stosunek małych punktów, przez co ranga samego spotkania jest jeszcze wyższa. O tym, że oba zespoły będą faworytem do wygrania trzeciej ligi pisaliśmy jeszcze przed pierwszym spotkaniem w obecnym sezonie. Po czterech kolejkach jesteśmy przekonani o tym, że się nie myliliśmy. Piątkowe spotkanie sprawi, że kapitalna seria jednej z drużyn się skończy. Pisaliśmy o tym wcześniej, ale chcielibyśmy to podkreślić raz jeszcze. Wydaje się, że obie ekipy nie wystąpią w spotkaniu w najmocniejszych składach. Nie oznacza to jednak, że mecz będzie mniej ciekawy. Należy pamiętać o tym, że w trakcie trwania całego sezonu, każda z 32 drużyn boryka się z pewnymi problemami kadrowymi. Taka sytuacja wobec sezonu urlopowego jest absolutnie normalna i zrozumiała. Kto według nas będzie faworytem? Wydaje się, że więcej argumentów przemawia za drużyną Zmieszanych, którzy są jak puzzle. Każdy z graczy jest inny. Dopiero połączeniu ich w jedną całość otrzymujemy piorunujący efekt. Kilkuletnie zgranie ekipy zdaje się być kluczowym elementem, który zaważy o losach spotkania.
Typ Redakcji: Zmieszani
Typ Eksperta (Maciej Kot): Dziki Wejherowo
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): Dziki Wejherowo