Przed nami trzecia seria gier, która zwieńczy zmagania w pierwszym tygodniu rozgrywek. Po dwa mecze zagrają Dziki Wejherowo, Allsix by Decathlon czy Letni Gdańsk. To właśnie dwa spotkania ‘Letników’ zapowiadają się niezwykle ciekawie. Dodatkowo, w pierwszej lidze zmierzą się ze sobą drużyny Sprężystokopytni & Kitku oraz Tufi Team, które wygrały inauguracyjne spotkania. Zapraszamy na zapowiedź środowej kolejki!
Dziki Wejherowo – DNV S*M*A*S*H
Godz.: 19:00, boisko nr 3
Po wtorkowej porażce, którą odniosła drużyna DNV S*M*A*S*H, przed ekipą zostanie postawione jak się zdaje jeszcze trudniejsze zadanie. Gracze Stanisława Paszkowskiego zmierzą się bowiem z drużyną Dziki Wejherowo, która była dosłownie o włos od tego, aby znaleźć się w drugiej lidze. W poniedziałkowym spotkaniu zespół przegrał jednak bardzo emocjonujące spotkanie z BL Volley i musi zadowolić się grą na trzecim poziomie rozgrywkowym. W tym miejscu trzeba napisać wprost – po tym, jak zaprezentowała się drużyna w meczu barażowym bylibyśmy zdumieni, gdyby na koniec sezonu ekipa nie wywalczyła sobie awansu do drugiej ligi. Dodatkowo, z informacji przekazanej od zawodników drużyny, w spotkaniu tym zabrakło kilku zawodników, którzy podnieśliby jakość drużyny. Po wtorkowej porażce drużyny DNV z ekipą ‘Bankowców’, co tu dużo mówić – nie wróżymy ekipie z Łużyckiej większych szans na zdobycz punktową. Z drugiej strony, w SL3 widzieliśmy już tyle niespodzianek czy sensacji, że nie dalibyśmy sobie uciąć ręki za wynik 3-0 dla Dzików. Zdaje się jednak, że aby sprawić niespodziankę, drużyna w białych trykotach musiałaby się jednak wspiąć na wyżyny swoich umiejętności. Czasu na wyciągnięcie wniosków po wtorkowej porażce DNV nie miało jednak zbyt dużo. Mecz z Dzikami odbędzie się niespełna 24 godziny po zakończonej wtorkowej partii.
Typ Redakcji: Dziki Wejherowo
Typ Eksperta (Maciej Kot): Dziki Wejherowo
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): Dziki Wejherowo
BES-BLUM Nieloty – Letni Gdańsk
Godz.: 19:00, boisko nr 2
Mecz z Letnim to dla Nielotów dość przykre wspomnienie. W sezonie Jesień’20, podczas pierwszego spotkania obu drużyn w lidze to ekipa ‘Letników’ dość niespodziewanie była górą. Spotkanie rozegrane 21 września przerwało serię czterech zwycięstw z rzędu drużyny Mateusza Bone. Gdyby tego było mało, porażka ta była bardzo dotkliwa, bo drużyna, która finalnie zajęła w lidze trzecie miejsce nie zdobyła w spotkaniu ani jednego punktu. Prawdziwą gwiazdą tego meczu był Grzegorz Zawłocki, który świetnie poradził sobie na przyjęciu. Od tego czasu minęło jednak kilka miesięcy, w czasie których wiele rzeczy się zmieniło. Nie zmienił się jednak faworyt tego spotkania. Mimo porażki odniesionej w bezpośrednim starciu to właśnie BES-BLUM zdaje się mieć więcej argumentów do odniesienia zwycięstwa. Drużyna w przerwie zimowej nie dokonała rewolucji kadrowej. Ze składu, w związku z potworną kontuzją wypadł Mateusz Polowiec i na jego udział w tej edycji przyjdzie nam zapewne trochę poczekać. Jeśli chodzi o personalia drużyny Michała Mysłka – Letniego Gdańska, mamy tu kilka znaków zapytania. W momencie pisania tej zapowiedzi ‘Letnicy’ nie podali jeszcze kompletnego składu i można się zastanawiać, czy przypadkiem nie szykują oni jakiejś niespodzianki. To, co wiadomo od pewnego czasu to fakt, że do drużyny dołączył Jakub Ciesielski, dla którego będzie to piąty sezon w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta i… czwarta drużyna, w której będzie grał. Czy zawodnik ten pomoże swojej nowej ekipie w sprawieniu niespodzianki w środowy wieczór?
Typ Redakcji: BES-BLUM Nieloty
Typ Eksperta (Maciej Kot): BES-BLUM Nieloty
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): BES-BLUM Nieloty
Trójmiejska Strefa Szkód – Speednet
Godz.: 19:00, boisko nr 1
To, co w dzisiejszym meczu jest pewne to fakt, że liczba drużyn w pierwszej lidze, które nie zaznały smaku zwycięstwa w obecnym sezonie zmniejszy się o jeden. O godzinie 19:00 na boisku nr 1 dojdzie do rywalizacji drużyn, które przegrały swoje pierwsze spotkania. Speednet musiał uznać wyższość drużyny Volley Gdańsk, natomiast Trójmiejska Strefa Szkód przegrała wtorkowe spotkanie z Tufi Team. Po poniedziałkowym meczu, w którym drużyna ‘Programistów’, w związku z brakami kadrowymi musiała pozamieniać pozycje poszczególnym graczom w drużynie, stało się jasne, że przed najbliższym spotkaniem ‘Różowi’ potrzebują poszerzyć listę graczy. Przed starciem z Trójmiejską Strefą Szkód do drużyny ‘Programistów’ dołącza Andrzej Masiak i bez wątpienia będzie to ogromna wartość dodana drużyny. Swoją drogą, będzie to już trzeci gracz Intermarine w gronie ‘Różowych’, po Marku Ogonowskim i Marcinie Bartosiaku. O tym, jak na tle TSS-u będą wyglądali gracze Speednetu zadecyduje, czy zobaczymy nieobecnych w ostatnim meczu Grzegorza Gnatka czy Adriana Płotkę. Niezależnie od tego wydaje się jednak, że faworytem będą gracze TSS-u, którzy co prawda przegrali ostatnie bezpośrednie starcie, do którego doszło 16 września 2020 r. Dla ‘niebieskich’ spotkanie ze Speednetem będzie jednym z czterech, które drużyna miała zaplanowane na dziesięć dni. Patrząc na kolejnych rywali (Omida oraz EviRent) dzisiejszy przeciwnik wydaje się teoretycznie najłatwiejszym zadaniem. Czy tak w rzeczywistości będzie?
Typ Redakcji: Trójmiejska Strefa Szkód
Typ Eksperta (Maciej Kot): Trójmiejska Strefa Szkód
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): Trójmiejska Strefa Szkód
Volley Kiełpino – Letni Gdańsk
Godz.: 20:00, boisko nr 1
Jedną z debiutujących w obecnym sezonie drużyn w Siatkarskiej Lidze Trójmiasta będzie ekipa, w której kapitanem jest znany z występów w drużynie AXIS – Fabian Polit. W drużynie Volley Kiełpino, bo o niej mowa, ten dwudziestosześcioletni gracz również będzie pełnił tę funkcję. Jeśli chodzi o sam zespół z Kiełpina to nie powstał ona na potrzeby SL3. Drużyna ta rywalizowała z powodzeniem w innych rozgrywkach i w sezonie Wiosna’21 chciałaby się sprawdzić na parkietach Ergo Areny. Jeśli weźmiemy jednak pod lupę skład to z łatwością dostrzeżemy dobrze nam znane nazwiska. Znajdują się w nim między innymi Robert Sobisz (ex Axis) czy zawodników, którzy w poprzednich sezonach rywalizowali w pierwszej lidze, broniąc barw Epo-Project (Michał Długozima, Miłosz Szymczak, Tomasz Piask czy wreszcie Damian Kolka). Gracze ci, z całą pewnością podnieśliby poziom każdej z drużyn występujących w drugiej lidze. Czy to oznacza, że VK będzie w tym sezonie stać na wykręcenie dobrego wyniku? Z całą pewnością plan ten już w pierwszym meczu będzie chciała pokrzyżować im drużyna ‘Letników’, dla których będzie to trzeci sezon w SL3. Jesteśmy jednak niemal pewni, że poziom w drugiej lidze będzie w tym sezonie bardzo wyrównany i wskazanie faworyta w danym spotkaniu będzie nie lada wyzwaniem. Jednym z takich spotkań będzie właśnie to rozgrywane o godzinie 20:00. Uważamy jednak, że z uwagi na nieco większe doświadczenie oraz zgranie, więcej szans na odniesienie zwycięstwa ma drużyna Michała Mysłka (Letni Gdańsk).
Typ Redakcji: Letni Gdańsk
Typ Eksperta (Maciej Kot): Volley Kiełpino
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): Volley Kiełpino
BL Volley – Chilli Amigos
Godz.: 20:00, boisko nr 3
Po pasjonującej batalii, którą w poniedziałkowy wieczór z drużyną Dziki Wejherowo stoczyła drużyna BL Volley stało się jasne, że to właśnie ekipa Wojciecha Strychalskiego uzupełni skład drugoligowców. Pierwszym oficjalnym rywalem w sezonie Wiosna’21 będzie zespół Chilli Amigos, który przegrał na inaugurację z niezwykle wymagającym rywalem – Fedde Ogrodnictwo. ‘Papryczki’ w spotkaniu z przeciwnikiem mającym pierwszoligowe aspiracje zaprezentowali się jednak z naprawdę dobrej strony i przy odrobinie szczęścia mogliby pokusić się o zdobycie jednego punktu. Ostatecznie, tak się nie stało i drużyna Grzegorza Walukiewicza na pierwsze punkty w sezonie musi poczekać co najmniej do środowego spotkania. Zadanie to nie będzie bynajmniej łatwe, bo poza tym, że BL Volley wygrał mecz barażowy to na dodatek, co chyba najważniejsze, mógł się naprawdę podobać. Jesteśmy niemal przekonani, że gdyby drużyna w niebiesko-czerwonych strojach prezentowała się tak na jesień, to w poniedziałkowy wieczór nie musiałaby grać w meczu barażowym. Z drugiej strony, doskonale pamiętamy, że wpływ na to, które finalnie miejsce w sezonie Jesień’20 zajęła ekipa Wojtka Strychalskiego miały problemy zdrowotne, które na dodatek skumulowały się w jednym czasie. Przypomnijmy, że 28 października w związku z brakiem możliwości zebrania składu drużyna licząca w tym czasie dziesięciu graczy musiała oddać mecz walkowerem. Miejmy nadzieję, że do podobnej sytuacji nie dojdzie już nigdy, a o ostatecznym kształcie tabeli będzie zawsze decydowała dyspozycja drużyny na parkiecie.
Typ Redakcji: BL Volley
Typ Eksperta (Maciej Kot): Chilli Amigos
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): BL Volley
Allsix by Decathlon – Dziki Wejherowo
Godz.: 20:00, boisko nr 2
Początkowo, jednym z dwóch rywali drużyny Allsix by Decathlon, z którymi zespół miał rozegrać mecz była Wirtualna Polska. Gracze Jędrzeja Matli nie mogli jednak w środowy wieczór stawić się na parkietach Ergo Areny i aby uniknąć walkowera, który nikomu nie jest na rękę – pomocną dłoń postanowiła wyciągnąć drużyna z Wejherowa. Dla ekipy Filipa Stabulewskiego będzie to drugie oficjalne spotkanie w sezonie Wiosna’21. Godzinę wcześniej zagrają mecz z ekipą DNV S*M*A*S*H i jesteśmy niemal przekonani, że mecz z Decathlonem będzie o wiele bardziej wymagającym wyzwaniem. Spotkanie przeciwko graczom ze sklepu sportowego da nam odpowiedź, czy Dziki są tak straszne jak je malują. Allsix by Decathlon jest drużyną, która posłuży w tym przypadku za wyznacznik jakości nowej ekipy w ligowym zestawieniu. Dodatkowo, zastanawiamy się, czy Dziki zdołają zabrać na środowe spotkania większą liczbę graczy niż w spotkaniu barażowym. Jak pamiętamy, wtedy pojawili się w hali Ergo Arena w zaledwie sześciu graczy. Patrząc na historię występów w lidze ich przeciwników to ekipa Allsix również miała często problemy kadrowe. Z tego, co wiemy to już jednak przeszłość i Decathlon zgłosił w obecnym sezonie tak dużą liczbę graczy, że absencja jednego czy dwóch zawodników nie powinna sprawić, że drużyna mogłaby mieć problemy z zebraniem składu.
Typ Redakcji: Dziki Wejherowo
Typ Eksperta: (Maciej Kot): Dziki Wejherowo
Typ Eksperta: (Agnieszka Pasternak): Dziki Wejherowo
Range Soft VT – Prometheus
Godz.: 20:00, boisko nr 2
Uważamy, że ten mecz będzie absolutnym hitem środowej serii gier. Są takie spotkania, których wygranie jest dla drużyny celem nadrzędnym, niekiedy ważniejszym niż pozycja w tabeli. Nie wiemy, czy tak będzie w tym przypadku, ale to czego jesteśmy pewni na 100% to fakt, że dla obu drużyn mecz ten będzie absolutnie wyjątkowy. Wszystko za sprawą tego, że do niedawna większość graczy grała w jednej drużynie (Range Soft). Co ciekawe, w obecnej ekipie Range Soft występować będzie Maksim Hiruts, który grał wcześniej w… Prometheus. Dobijając do brzegu – mecz będzie niósł za sobą wiele podtekstów przez zdarzenie, które miało miejsce w poprzednim sezonie podczas spotkania Range Soft – ACTIVNI Gdańsk. W trakcie oraz po meczu zawodnicy tej drużyny poróżnili się ze sobą, efektem czego dziś mamy w drugiej lidze dwa zespoły. W obu są oczywiście zawodnicy, którzy nie grali w poprzednim sezonie w żadnej z drużyn i zastanawiamy się, czy dla tych graczy spotkanie będzie również ‘tym najważniejszym’. O tym, jak wysokie aspiracje mają obie drużyny niech świadczą wzmocnienia, których dokonały. Do Range Soft dołączyło dwóch graczy pierwszoligowych. Mowa tu o Karolu Grajewskim oraz Michale Markiewiczu z drużyny Prototype Volleyball. Dodatkowo, rolę grającego trenera piastował będzie rozgrywający – Sławomir Kudyba. Jeśli chodzi o Prometheus to poza sprawdzonymi w ligowych bojach zawodnikami, zobaczymy trzech debiutantów – Michała Szpaka, Cezarego Brzezińskiego czy Danylo Ignatenko. Jeśli zapowiedź meczu jest zbyt mało zagmatwana to podamy, że libero drużyny będzie były zawodnik Prototype Volleyball (jak Grajewski i Markiewicz z Range Soft) – Łukasz Chojnacki.
Typ Redakcji: Range Soft VT
Typ Eksperta (Maciej Kot): Prometheus
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): Range Soft VT
Allsix by Decathlon – Speednet 2
Godz.: 21:00, boisko nr 1
Drugim rywalem drużyny Speednet 2 w sezonie Wiosna’21 będzie drużyna dobrze im znana. Na przestrzeni kilku sezonów ‘Programiści’ rywalizowali z Allsix by Decathlon już czterokrotnie. Za każdym razem górą byli gracze ze sklepu sportowego jednak w odróżnieniu od poniedziałkowego rywala ‘Programistów’ (Portu Gdańskiego) z najbliższym rywalem ‘Różowi’ potrafili ugrać jeden punkt. Do podziału punktów doszło w spotkaniu rozegranym 9 lipca 2020 r., Przez niemal rok w drużynie Rafała Liszewskiego doszło do sporych zmian. Nowym kapitanem w sezonie Wiosna’21 został jeden z najlepszych graczy w lidze przy czym celowo nie sprecyzowaliśmy o którą ligę chodzi. Aleksander Bochan, bo o nim mowa mógłby z powodzeniem rywalizować w pierwszej lidze. Dodatkowo do drużyny dołączyło ostatnio kilku zawodników, których nie mieliśmy wcześniej okazji oglądać. Ponadto w drużynie mamy kilku zawodników, którzy stanowili o sile zespołu. Nos podpowiada nam, że nadchodzący sezon, może okazać się tym przełomowym. Wiele będzie zależało od początku sezonu. W trzech dotychczasowych sezonach, na inaugurację Allsix wygrał tylko raz. Stało się to w pierwszym – historycznym spotkaniu w SL3, kiedy pokonali DCT Gdańsk. W kolejnych sezonach musieli uznać wyższość Range Soft a następnie MiszMasz. Na koniec słówko o drużynie Speednetu. Po tym jak fragmentami Speednet prezentował się w spotkaniu z Portem bardzo solidnie, można sądzić, że drużynę stać na pokuszenie się o punkty. Aby tak się jednak stało, ‘Programiści’ musieliby wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności.
Typ Redakcji: Allsix by Decathlon
Typ Eksperta (Maciej Kot): Allsix by Decathlon
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): Allsix by Decathlon
Sprężystokopytni & Kitku – Tufi Team
Godz.: 21:00, boisko nr 3
Obie ekipy weszły dobrze w sezon, wygrywając swoje pierwsze spotkania – Tufi Team z Trójmiejską Strefą Szkód, a Sprężystokopytni & Kitku z AVOCADO. O ile w przypadku Tufi sztuka ta udała się bez straty punktu, to drużyna S&K już tak łatwej przeprawy nie miała. Gracze Sprężystokopytnych twierdzą, że pierwszy przegrany set z ekipą AVOCADO był tylko falstartem i przetarciem dla nowych graczy i wciąż ich aspiracje sięgają podium pierwszej ligi. Odnośnie nowych graczy to z niecierpliwością czekamy na debiut dwóch znakomitych zawodników w drużynie S&K – Sławomira Zemlika oraz Aleksandra Tobolewskiego, których nie zobaczyliśmy w pierwszym spotkaniu. Sytuacja Tufi Team w kontekście zmian kadrowych jest nieco inna. W odróżnieniu od ekipy Sprężystokopytnych, gdzie nowi gracze są jedynie wzmocnieniem oraz dodatkiem do trzonu drużyny, w przypadku ‘Tufików’ problemy ze składem oraz wąska kadra niejako zmusiła ich do dokonania kilku transferów. W środowym spotkaniu zabraknie prawdopodobnie dwóch atakujących Tufi Team – Piotra Adamczyka i Karola Masiula. W ich buty będzie próbował wejść debiutant – Łukasz Dejko, który dotychczas występował w Prototype Volleyball, gdzie spędził cała swoją przygodę z SL3. Co prawda obstawiamy zwycięstwo Tufi, ale inny wynik też nie będzie dla nas dużym zaskoczeniem. Jedno jest pewne – drużyna, która wygra zapewni sobie dobre humory przed długim weekendem.
Typ Redakcji: Tufi Team
Typ Eksperta (Maciej Kot): Sprężystokopytni & Kitku
Typ Eksperta (Agnieszka Pasternak): Tufi Team