Miesiąc: sierpień 2019

Zapowiedź – 1 kolejka

Wraz z końcem wakacji ruszamy z drugą edycją Siatkarskiej Ligi Trójmiasta. Sezon Jesień’19 przyniesie kilka zmian, a jedną z nich jest podział na dwa szczeble rozgrywkowe.

Mogłoby się wydawać, że wakacje były czasem odpoczynku po wiosennych zmaganiach, ale nic bardziej mylnego. Okres pomiędzy sezonami wypełniły spektakularne transfery, fuzje, a nawet podziały. W momencie pisania tej zapowiedzi na pokładzie są 24 ekipy – 10 drużyn w pierwszej lidze i 14 w drugiej. Dołączyło kilka nowych drużyn, ale mamy również weteranów. Nie przedłużając  – zapinamy pasy, startuje Siatkarska Liga Trójmiasta!

DCT Gdańsk – ALLSIX by Decathlon

Godz.: 20:35, boisko nr 2

DCT Gdańsk, podobnie jak w poprzedniej edycji, otwiera zmagania ligowe. Inauguracyjne spotkanie poprzedniego sezonu, które odbyło się 3 kwietnia, rozpoczęli od porażki. W premierowym spotkaniu zmierzyli się z MIKSturą i po wyrównanym meczu ulegli w stosunku 2-0. Tym razem, zagrają z drużyną Decathlon i na pewno będą chcieli rozpocząć sezon w odmiennych nastrojach niż poprzednim razem. W poniedziałkowy wieczór, z pewnością ich mocną stroną będzie doświadczenie. Bądź co bądź, trzynaście spotkań, które zagrali w poprzednim sezonie oraz regularne treningi, bez wątpienia sprawiły, że na parkiet wyjdzie inna drużyna niż miało to miejsce kilka miesięcy temu.  Decathlon bez wątpienia nie okaże się łatwym przeciwnikiem. Drużyna najpopularniejszego sklepu sportowego w kraju składa się z reprezentacji pracowników z trzech sklepów z okolic Trójmiasta (Gdańsk – Kartuska, Gdańsk – Przymorze oraz Rumia) i co ciekawe, w ekipie będzie grało aż osiem kobiet. Czy w kobietach siła? Okaże się już w najbliższy poniedziałek.

Typ Redakcji: DCT Gdańsk

Port Gdańsk – Seargin

Godz.: 20:35, boisko nr 3

Na ‘trójcę’, o godzinie 20:35 zmierzą się starzy znajomi. Ostatni raz ekipy rywalizowały ze sobą  4 czerwca i w tym starciu górą była ekipa Portowców, która pod nieobecność swojego kapitana – Arkadiusza Sojko zwyciężyła w stosunku 2-0. Mecz przeszedł do historii ligi ponieważ ekipa Portowców wygrała go w… czterech zawodników! W zgłoszeniu przesłanym przez Seargin na nowy sezon, gołym okiem widoczna jest stabilizacja, ponieważ skład zmienił się bardzo nieznacznie. Biali, mimo dużych chęci, w związku z różnymi perturbacjami, nie zdołali kontynuować treningów w okresie wakacyjnym. Bez wątpienia jednak, nowy sezon będzie dla nich nowym otwarciem i minimalnym celem jest poprawienie liczby punktów. Realizacja planu, w ich pierwszym spotkaniu edycji Jesień’19 może nie być taka łatwa, ponieważ Portowcy w końcówce poprzedniego sezonu pokazali kapitalną formę wygrywając aż trzy z czterech spotkań. Czy zdołają potwierdzić formę mimo wakacyjnej przerwy? Na to wskazują wszystkie znaki na niebie i ziemi. Bez wątpienia są faworytem poniedziałkowego starcia.

Typ Redakcji: Port Gdańsk

Prototype Volleyball – TianDe Tufi Team

Godz.: 20:35, boisko nr 1

Meczem otwarcia I Ligi w SL3 będzie starcie Prototype Volleyball z TianDe Tufi Team. Na pierwszy rzut oka, poza nowymi nazwami oraz bodajże najoryginalniejszym logo ostatniej dekady (Prototype Volleyball) nie widzimy nic nadzwyczajnego. Wytrawny kibic, który śledzi życie ligowców wie, że na naszych oczach, w wakacje napisała się nowa historia. W ekipie Prototype zobaczymy aż 7(!) graczy, którzy w poprzednim sezonie grali w MIKSturze. W nowym rozdaniu znalazło się również miejsce dla kilku, dobrze znanych trójmiejskich zawodników. Pierwsze zadanie dla nowej – starej ekipy będzie niezwykle ciężkie. Zmierzą się bowiem z TianDe Tufi Team, czyli grupą graczy, którzy postanowili spróbować swoich sił jako nowa drużyna. Jest to mieszanka istnie wybuchowa. W jej skład wchodzi sześciu zawodników, którzy w sezonie Wiosna’19 bronili barw Trójmiejskiej Strefy Szkód. W drużynie znalazł się również wicelider klasyfikacji najlepiej punktujących graczy – Michał Przekop oraz dwóch debiutantów. To TianDe jest faworytem pojedynku. Ewentualna wygrana Prototype byłaby niemałą sensacją. Pamiętajmy jednak, że do podobnej sensacji doszło w pierwszej kolejce poprzedniego sezonu. Wtedy Trójmiejska Strefa Szkód (z graczami TianDe w składzie) uległa ekipie Team Spontan. Czy możliwe jest, aby historia zatoczyła koło?

Typ Redakcji: TianDe Tufi Team

OMIDA Team – Wirtualna Polska

Godz.: 21:35, boisko nr 2

Przed Wirtualnymi bez wątpienia bardzo ciężkie zadanie. W poniedziałkowy wieczór zmierzą się z jednym z faworytów do awansu – OMIDA Team. ‘Logistycy’ to istny dream-team. W ich szeregach znajdziemy chociażby Michała Jasnocha, który  na co dzień jest graczem Benefit Volley, Pawła Skrzypkowskiego – byłego hokeistę Stoczniowca i reprezentanta Polski w hokeju na lodzie, Konrada Gawrewicza – najlepszego blokującego Mistrzostw Polski kadetów z 2012 r. oraz kilku innych bardzo dobrych i doświadczonych graczy. Wirtualni doskonale jednak wiedzą, że ‘impossible is nothing’. Niejako na potwierdzenie tych słów można przytoczyć przykład koszykarskiej reprezentacji Stanów Zjednoczonych, która pod koniec sierpnia przegrała po raz pierwszy od 13 lat.  W sporcie bardzo często bywa tak, że ważniejsze od indywidualności jest zgranie poszczególnych zawodników. Ten element będzie po stronie biało-czerwonych dla których poniedziałkowy mecz będzie już czternastym rozegranym w lidze.

Typ Redakcji: OMIDA Team

DNV GL S*M*A*S*H – Mental Block

Godz.: 21:35, boisko nr 3

Nowy sezon – nowe rozdanie. Dla ekipy DNV GL S*M*A*S*H poniedziałkowe spotkanie będzie bez wątpienia okazją do rehabilitacji za poprzedni sezon, o którym umówmy się – chcieliby jak najszybciej zapomnieć. Ekipa z Łużyckiej jest bowiem drużyną, która w poprzedniej edycji przegrała dziewięć ostatnich spotkań z rzędu, a ostatnią wygraną zanotowali 25 kwietnia kiedy to mierzyli się z drużyną DCT Gdańsk. Bez wątpienia taka passa nie działa mobilizująco na graczy z ‘gdyńskiego mordoru’, jednak nie zniechęciło to S*M*A*S*H i drużyna nie miała problemu z zebraniem składu do rozgrywek. Wręcz przeciwnie – zainteresowanie było ogromne. Zobaczymy czy przekuje się to na wyniki. Pierwszą przeszkodą będzie ekipa – zagadka. Na tę chwile ciężko stwierdzić na co stać drużynę Mental Block. Jest to grupa osób, które pięć lat temu połączyła chęć regularnej gry w siatkówkę. Niektórzy spośród graczy mają już doświadczenie turniejowe, dla innych będzie to pierwszy sprawdzian w takiej formie. Jak sami deklarują – będą chcieli dać z siebie wszystko i bez wątpienia nie zapomną o dobrej zabawie i świętowaniu po wygranej. Czy pierwsza okazja przydarzy się już 2 września?

Typ Redakcji: Mental Block

Trójmiejska Strefa Szkód – Asy B Klasy

Godz.: 21:35, boisko nr 1

Przed napisaniem tej zapowiedzi, Redakcja rozważała przez kilkadziesiąt sekund, która z drużyn zmieniła się bardziej na przestrzeni ostatnich tygodni. Patrząc na składy poniedziałkowych rywali, można stwierdzić, że drużyny przystąpią do rywalizacji po hard resecie. Trójmiejska Strefa Szkód wymieniła ponad połowę składu i jedyną drużyną, która może im dorównać w liczbie roszad  jest ekipa Oresta Lewosiuka – Asy B Klasy. Grając słowem, można napisać, że doszło do niemałego przetasowania i w talii znalazły się nowe karty. Czy gracze, którzy w poprzednim sezonie bronili barw Wstrząśniętych nie Zmieszanych tj.: Jakub Wałdoch, Jakub Ciesielski, Mateusz Dobrzyński okażą się realnym wzmocnieniem? Na papierze wszystko na to wskazuje. Czy nowi zawodnicy w Trójmiejskiej Strefie Szkód będą w stanie zastąpić znakomitych zawodników, którzy zmienili zespół? Pierwsza odpowiedź w najbliższy poniedziałek.

Typ Redakcji: Trójmiejska Strefa Szkód

INTERMARINE – Kraken Team

Godz.: 20:35, boisko nr 2

O godzinie 20:35, we wtorkowy wieczór, w dwóch meczach zagrają ze sobą debiutanci – Zmieszani ze Speednetem 2 oraz mecz na którym skupimy się w tej zapowiedzi – INTERMARINE – Kraken Team. Nie ma złudzeń do tego, kto jest zdecydowanym faworytem wtorkowej potyczki. Intermarine uchodzi bowiem za jedną z najmocniejszych drużyn amatorskich na Pomorzu i bez wątpienia są jednym z głównych kandydatów do wygranej w lidze. Ich pierwszą przeszkodą będzie drużyna Kraken Team w skład której wchodzą pracownicy PKO BP w Gdyni. Ciężko na tę chwile powiedzieć jak ‘bankowcy’ zaprezentują się na tle utytułowanego rywala, jednak jak zapewnia kapitan drużyny Wojciech Elminowski, drużyna jest przygotowana do gry w pierwszej lidze.

Typ Redakcji: INTERMARINE

Zmieszani – Speednet 2

Godz.: 20:35, boisko nr 1

Zastanawiamy się czy obie drużyny określać jako nowe w ligowej stawce, czy jednak jako weteranów, ponieważ są niejako odrębną częścią ekip z poprzedniego sezonu. Speednet wystawia dwie drużyny, a jedną z nich jest właśnie Speednet 2, który będzie rywalizował w drugiej lidze. Jeśli chodzi o Zmieszanych jest to drużyna, która postanowiła powrócić do swojej pierwotnej nazwy (Zmieszani zamiast Wstrząśnięci nie Zmieszani). Te wszystkie perturbacje sprawiają, że na papierze mamy dwie nowe drużyny, natomiast łącznie, będzie w nich grało aż trzynastu graczy, którzy grali w sezonie Wiosna’19. Faworytem wtorkowego meczu, będzie drużyna Zmieszanych, którzy będą bez wątpienia walczyć o zwycięstwo w całej lidze. Zmieszani grają wspólnie już kilka lat. Wśród ich atutów, poza umiejętnościami siatkarskimi, można wymienić ogromne doświadczenie. W większości są ta pasjonaci, dla których siatkówka jest cząstką życia i nie wyobrażają sobie, aby mogli zrezygnować z tej pasji. Po przeciwnej stronie siatki znajdą się ‘różowi’, którzy w wakacje trenowali chyba najbardziej intensywnie ze wszystkich ekip, o czym informowaliśmy już na naszym FB.

Typ Redakcji: Zmieszani

Trójmiejska Strefa Szkód 2 – DNV GL S*M*A*S*H

Godz.: 20:35, boisko nr 3

DNV GL S*M*A*S*H jest jedną z trzech drużyn, które rozegrają po dwa spotkania w pierwszym tygodniu rozgrywek. Maszyna losująca nie była dla nich łaskawa bowiem w przeciągu dwóch dni, zagrają dwa spotkania z rywalami, którzy mają ‘chrapkę’ na awans do wyższej klasy rozgrywkowej. W tym spotkaniu faworytem będzie ekipa od odszkodowań, która do ligi przygotowuje się  już od kwietnia, kiedy to Trójmiejska Strefa Szkód 1 rywalizowała w pierwszej edycji. Już wtedy w głowie właściciela firmy powstał plan skonstruowania dwóch drużyn. Co ciekawe ekipa Bartka Szcześniaka szkoliła się od kilku miesięcy pod okiem trenera. Do drużyny trwał nabór i znając ambicję właściciela, brak podium w sezonie Jesień’19 będzie sporym zawodem. Zastanawiamy się jak wystartuje team z Łużyckiej. Warto przypomnieć, że po pierwszych czterech kolejkach ubiegłego sezonu znajdowali się na… pierwszym miejscu! Czy jest szansa powtórzyć ten sukces? Patrząc na niekorzystny terminarz będzie o to piekielnie ciężko.

Typ Redakcji: Trójmiejska Strefa Szkód 2

Volley Gdańsk – Speednet

Godz.: 21:35, boisko nr 1

Mistrz pierwszej edycji Siatkarskiej Ligi Trójmiasta przystąpi do obrony tytułu we wtorek o godzinie 21:35. Trzeba przyznać, że poprzedni sezon w ich wykonaniu był istnym pokazem mocy. Żółto-czarni pewnie wygrali ligę i trzeba uczciwie przyznać, że te zwycięstwo było bardzo przekonujące. Znamiennym jest fakt, że w całej lidze przegrali tylko jednego seta! W rozpoczynającej się edycji,  powtórzenie tego wyniku będzie niezmiernie trudne, ponieważ do ligi dołączyły takie ekipy jak INTERMARINE czy Nasz Dach Stężyca. Utrzymanie takiej formy przez minimum trzynaście spotkań byłoby wynikiem niebywałym. Póki co Volley musi się skupić na meczu ze Speednetem. W poprzednim spotkaniu tych drużyn pewnie wygrali faworyci, jednak Speednet jest już całkiem inną drużyną. Do najlepszych graczy z poprzedniego składu dołączyło kilku nowych zawodników z Mateuszem Urbanowiczem na czele. Najlepiej punktujący gracz II ligi w sezonie 2014/2015 będzie utrapieniem przeciwników. Poza wspomnianym Mateuszem doszło do kilku innych wzmocnień i Speednet może pokusić się o niespodziankę. Nie bez znaczenia jest również fakt, że trenowali przez całe wakacje podczas gdy dla dużej grupy graczy z Volley będzie to pierwszy kontakt z piłką po dwóch miesiącach.

Typ Redakcji: Volley Gdańsk

Nasz-Dach Stężyca – Straż Pożarna Gdańsk

Godz.: 21:35, boisko nr 2

Niekwestionowany mistrz dreszczowców – Alfred Hitchcock, stwierdził kiedyś, że film powinien rozpoczynać się od trzęsienia ziemi, aby przyciągnąć uwagę widza i nie dopuścić by oderwał się od ekranu. Przenosząc to na nasze siatkarskie podwórko, mecz pomiędzy graczami ze Stężycy, a Strażakami będzie prawdziwym trzęsieniem Ziemi. Jako redakcja, właśnie to spotkanie uznajemy za najciekawsze spośród pierwszego tygodnia. Nasz-Dach Stężyca to drużyna, która od kilku lat gra oraz trenuje na wysokim poziomie. Zastanawiamy się jak na ich tle zaprezentuje się drużyna Strażaków, których szeregi w wakacje opuścił MVP poprzedniego sezonu – Karol Masiul. Bywa, że odejście najlepszego gracza powoduje, że siły rozkładają się na całą drużynę i właśnie to ma być atutem Straży w nowym sezonie. Należy oddać królowi co królewskie, jednak często jest tak, że największy atut drużyny jest również jego największym mankamentem. Pisząc te słowa mamy na myśli fakt, że gra Strażaków była w pewnych momentach schematyczna i przewidywalna. Teraz rywale nie będą z góry zakładać kto z dużą dozą prawdopodobieństwa zakończy atak. Poza tym do ekipy dołączyło dwóch wartościowych graczy – Michał Żuchowski oraz rozgrywający Damian Buźniak. Pasjonująco zapowiada się zatem wewnętrzna rywalizacja o miano ‘pierwszego sypacza’ pomiędzy tym ostatnim, a Michałem Mańkowskim.

Typ Redakcji: Nasz-Dach Stężyca

Seargin – OMIDA Team

Godz.: 21:35, boisko nr 3

Ostatnim spotkaniem w pierwszym tygodniu rozgrywek będzie mecz pomiędzy Informatykami, a Logistykami. Co ciekawe, będzie to już drugie spotkanie, do którego przystąpi każda z ekip. Trzeba uczciwie przyznać, że obie drużyny mają całkiem inne cele na sezon. Seargin chce poprawić wynik z poprzedniej edycji,  natomiast Omida chce wygrać ligę. Ewentualne dwie wygrane z rzędu, pozwoliłyby ekipie z Olivia Business Center w spokoju oczekiwać na rozwój wydarzeń i komfortowo czekać na kolejne spotkania. Nie wybiegajmy jednak za daleko. Obie drużyny, w związku z dwoma spotkaniami na przestrzeni dwóch dni, z pewnością będą musiały skorzystać z większej liczby graczy. Właśnie w związku z takimi sytuacjami do ligi każda z drużyn może zgłosić aż 16 graczy. Absencja jednych jest szansą dla drugich. Na koniec musimy Wam zdradzić, że przez długi okres nie było wiadomo, czy drużyna Seargin przystąpi do nowego sezonu. Z tego miejsca chcielibyśmy przekazać, że cieszymy się że jesteście z nami. Dla niewtajemniczonych krótkie wyjaśnienie – ekipa Seargin pozytywnie zarażała wszystkich dookoła w czasie pierwszego sezonu.

Typ Redakcji: OMIDA Team