Asy B Klasy – Wirtualna Polska 2-0 (26-24; 25-17)
Spotkanie pomiędzy Asiorami a Wirtualnymi rozpoczęło się najpóźniej ze wszystkich trzech spotkań zaplanowanych na godzinę 21:35. Wpływ na to miał przedmecz Wstrząśniętych nie Zmieszanych ze Strażakami, który rozgrywany był na boisku numer dwa i zakończył się dopiero po tie-breaku. Patrząc na rozgrzewkę przedmeczową można było odnieść wrażenie, że mecz pomiędzy ‘Bordowymi’ a ‘Biało-czerwonymi’ również zakończy się po tie-breaku. W składach desygnowanych na środowe spotkanie próżno było szukać etatowych graczy poszczególnych drużyn. Tak się składa, że były to osoby, które w niedługim odstępie czasu były przepytywane przez Redakcję SL3 przed kamerą. Mowa tu o Wiktorii Sinieckiej z Asów oraz Jędrzeju Matli z Wirtulnej Polski. Pierwszy set zdawał się potwierdzać przypuszczenia Redakcji bowiem przez praktycznie całą pierwszą część mieliśmy sytuację w której na przemian punkty zdobywali raz Asy, raz Wirtualni. Mimo młodego wieku, więcej wyrafinowania pod koniec pierwszego seta zaprezentowali podopieczni Oresta Lewosiuka i to oni cieszyli się z wygranej pierwszej partii. Po przegranej seta przez WP, kolegów z drużyny próbowała mobilizować Klaudia Wróblewska, która wróciła do rozgrywek po dłuższej przerwie. W drugim secie uskrzydlona drużyna Asów kontrolowała przebieg meczu i to właśnie oni cieszyli się z trzech punktów. Warto wspomnieć, że pierwszy tytuł MVP otrzymał Bartek Nydza, który wielokrotnie był bliski osiągnięcia tego celu. Po stronie Wirtualnych za cały sezon słowa uznania należą się popularnemu VAI czyli Adamowi Wajnerowi, który był najjaśniejszym puntem Wirtualnych – nie tylko w meczu z Asami.